Czerwony Kapturek, Unni Lindell

Autor: [press]
Data publikacji: 10 czerwca 2008

Czerwony Kapturek

Autor: Unni Lindell

Znacie? Znamy. To posłuchajcie. Mała dziewczynka w czerwonej sukience idzie bawić się do ciemnego lasu. Nie wie, że za drzewem czai się zły wilk, który za chwilę zamieni jej życie w wieczne piekło. Kiedy dziewczynka dorasta, w pamiętniku pisze: „Na świecie jest wielu niedobrych mężczyzn. Ale znajdzie się też kilka niedobrych dziewczyn. Ja jestem jedną z nich”.

Każdej z trzech, porzuconych w dzieciństwie przez matkę i wychowywanych przez babkę sióstr, życie ułożyło się inaczej. Najstarsza, zamknięta w sobie Judith robi karierę jako fotografka, pedantyczna do granic możliwości Lisbeth jest położną, a namłodsza Carol wychowuje nieślubne, urodzone jeszcze w szkole dziecko, pogrążając się w alkoholowo-barbituranowym nałogu. Kobiety łączy emocjonalnie zagmatwany, miłosno-nienawistny węzeł, wspólne wspomnienia oraz obrazy, do których nigdy więcej nie chcą wracać. O ich przeszłości – a także polowaniu na złego wilka, który nigdy nie daje za wygraną i pojawia się w coraz to nowych maskach -  czytelnik dowiaduje się z pamiętnika jednej z sióstr; pytanie „której?” pozostanie otwarte niemal do samego końca.

Skandynawia do dobrych kryminalnych fabuł i piszących je autorek ma wyjątkowe szczęście. Duszny od poddawanych bezustannej wiwisekcji uczuć Czerwony Kapturek Unni Lindell podąża tropem wytyczonym przez Norweżki Kim Småge i Karen Fossum, Finkę Leenę Lehtolainen czy Szwedkę Lisę Marklund: kobieca narratorka, jako detektyw lub obserwator zdarzeń, wprowadza czytelnika w głąb niewielkiej społeczności, stopniowo odkrywając pokłady opresji, jakiej w tym na pozór sennym od dobrobytu społeczeństwie podlega wszystko, co inne, słabsze, nietypowe.

Skojarzenia Czerwonego Kapturka z Kwietniową czarownicą Majgull Axelsson nasuwają się automatycznie – podobnie budowane są tu relacje między związanymi siostrzanym węzłem bohaterkami, podobne emocje towarzyszą zrywaniu kolejnych warstw tajemnicy. Kilka akordów książki przypomina pisarstwo Lehtolainen (Kobieta ze śniegu), inne każą przypomnieć sobie Yrsę Sigurdardottir i jej Weź moją duszę czy Trzeci znak. Jednak Lindell nawet przez moment nie pisze wtórnie czy przewidywalnie: z wymienionymi autorkami łączy ją psychologiczna gęstość, totalne zanurzenie w koszmarze kobiecego uniwersum, bezkompromisowy opis stosunków rodzinnych, społecznych i międzyludzkich, które – pozornie normalne - w rzeczywistości oparte są na więzi kata i ofiary.

By trudny do zniesienia koszmar uczynić bardziej przyswajalnym, Lindell świadomie i z pełną konsekwencją sięga po tropy rodem z bajek. Oprócz przywołanej w tytule, klasycznej historii braci Grimm, znajdziemy w Czerwonym Kapturku wątki zaczerpnięte z Kopciuszka (samookaleczająca się, dążąca do akceptacji za wszelką cenę dziewczynka) czy Królewny Śnieżki (zatruta nienawiścią kobieta, czekająca na wybudzenie ze śmiertelnego snu). Odtwarzaniu baśniowej, ciężkiej od grozy atmosfery Lindell pozostaje wierna do samego końca. Nie liczcie jednak na łatwe i szczęśliwe zakończenie! Złych wilków jest zbyt wiele, by można ukarać je wszystkie.

Jeżeli jest coś, co można zarzucić wydanej przez oficynę Książnica powieści, to chyba wyłącznie kiczowatość okładki: czerwone usta, krople krwi, koronki oraz hasło „Żądza zabijania zawładnęła całym jej życiem” nie zapowiadają lektury szczególnie atrakcyjnej. Jednak okładki kryminałów to temat na zupełnie inny artykuł – a teraz autorce należą się zasłużone oklaski.


Czerwony Kapturek, Unni Lindell
Tłumaczenie: Maria Gołębiewska-Bijak
Wydawnictwo Książnica, maj 2008
Liczba stron 328
ISBN 978-83-245-7645-6
Wymiary 12,5x19,5
Cena 24,90

Udostępnij

Sprawdź, gdzie kupić "Czerwony Kapturek" Unni Lindell

PRZECZYTAJ TAKŻE

NOWOŚĆ

Człowiek mroku, Unni Lindell

Akcja "Człowieka mroku" rozgrywa się kilka miesięcy po wydarzeniach opisanych w poprzedniej powieści Unni Lindell, "Miodowej pułapce". Tym razem norweska pisarka tłem ...

25 lutego 2014