Herkules Poirot. Morderstwo w Orient Expressie

Autor: Anna Mazur
Data publikacji: 26 marca 2020

Herkules Poirot. Morderstwo w Orient Expressie

Autor: Benjamin Eckartsberg
Wydawnictwo: Egmont
Premiera: 22 stycznia 2020
Liczba stron: 64

Kultowy kryminał w rysunku

Czytam multum kryminałów, a niektóre z nich to naprawdę dobra robota! Gęsty do granic możliwości klimat, misternie utkana intryga czy też spektakularne zakończenie… Ale wciąż z tyłu głowy mam kryminał idealny, czyli „Morderstwo w Orient Expressie” Agathy Christie. Tym razem odbyłam podróż tym luksusowym pociągiem za sprawą nowej formy – komiksu. Powstał on oczywiście w oparciu o historię Królowej Kryminału, ale opracowaniem warstwy tekstowej zajął się Benjamin von Eckartsberg,  zaś ilustracjami Tsai Chaiko.  

Zima 1934 roku. Herkules Poirot po skończonym śledztwie wraca z Azji do Europy. W ostatniej chwili udaje mu się zdobyć miejsce w pociągu o wysokim standardzie – Orient Expressie. Niestety zaspa śnieżna blokuje tory, uniemożliwiając dalszą podróż i zatrzymując pasażerów nocą w szczerym polu. Podczas postoju dochodzi do zbrodni. W niewyjaśnionych okolicznościach ginie jeden z podróżujących, bogaty Amerykanin, pan Ratchett. Co ciekawe, kilka godzin wcześniej prosił on Poirota o pomoc w śledztwie, ten jednak odmówił, zniesmaczony oschłą naturą Ratchetta. Teraz jednak detektyw weźmie sprawy w swoje ręce, zamieni podróż w śledztwo i w odciętym od świata pociągu spróbuje rozwiązać zagadkę tej tajemniczej śmierci. Mordercą musi być ktoś z pasażerów lub obsługi luksusowego Orient Expressu. Liczba potencjalnych winnych jest więc ograniczona, co nie oznacza, że oprawcę uda się wskazać bez najmniejszego trudu. Poirot jednak stanie na wysokości zadania. 

Koneserom kryminału Agathy Christie przedstawiać nie trzeba. To klasyka gatunku, a „Morderstwo w Orient Expressie” pojawia się w czołówce książek tej brytyjskiej autorki jeśli chodzi o poczytność. Po książce i jej ekranizacjach otwiera się przed nami nowy sposób na opowiedzenie tej historii. Komiks – rodzaj opowieści, której głównym tworzywem jest nie tylko słowo, lecz także rysunek. Te dwie dziedziny, literatura i malarstwo, współgrają ze sobą, układając się w spójną całość i wzajemnie uzupełniając. Głównym motywem komiksu jest, trochę jak w bajce, pokazanie walki pozytywnego bohatera, często obdarzonego nadprzyrodzonymi umiejętnościami, z tak zwanym czarnym charakterem. W przypadku tego komiksu nie mamy co prawda do czynienia z postacią o nieziemskiej mocy, ale z pewnością moc jest. Moc umysłu, intelektu, perfekcyjnej dedukcji. 

Myślę, że  autorom tego wydawnictwa pomyślnie udało się dokonać przekładu typowej prozy na formę komiksową. Kolorystyka jest stonowana i ciemna, pasująca do ponurej historii morderstwa, zaś teksty w dymkach – konkretne, zawierające najistotniejsze fragmenty książki.  

Jestem otwarta na novum i przekraczanie utartych granic gatunkowych. Doceniam oryginalne treści i formy we współczesnych kryminałach. Ale mimo wszystko lubię wracać do początków, do brytyjskiej klasyki historii z dreszczykiem. Lubię wracać do Christie. I choć bardzo dobrych książek w jej dorobku nie brakuje, to w moim odczuciu bezkonkurencyjnie na podium stoi właśnie „Morderstwo w Orient Expressie”. Najmocniejszą stroną jest tu finał i czasem zazdroszczę tym, którzy jeszcze go nie znają. Jako nauczyciel omawiam z uczniami odmianę powieści, jaką jest kryminał. Autorzy naszego podręcznika posłużyli się właśnie przykładem „Morderstwa w Orient Expressie”. Wybór książki idealny, natomiast wybór fragmentu nietrafiony, uczniom bowiem oferuje się… zakończenie. Tym samym odbierając im chęć poznania lektury w całości. Dlatego sięgam przy omawianiu po inne fragmenty, pozostawiając młodzieży (i wszystkim, którzy jeszcze nie poznali tej historii) możliwość intrygującej podróż Orient Expressem. Z jednym trupem na pokładzie, jednym bystrym detektywem i całą masą podejrzanych. 

Komiks. Dla kogo? Dla miłośnika tej formy opowieści. Dla początkującego czytelnika, który jeszcze nie czuje się dobrze z setkami, tysiącami słów i ceni uzupełnianie historii obrazem. 

A dla kogo ten konkretny komiks? Do powyższego należy dodać konesera kryminału, fana twórczości Agathy Christie i sympatyka bystrego, aczkolwiek osobliwego belgijskiego dandysa z wąsem. 

Udostępnij

Sprawdź, gdzie kupić "Herkules Poirot. Morderstwo w Orient Expressie" Benjamin Eckartsberg