Zakłamani, Joanna Dulewicz

Autor: Ewa Dąbrowska
Data publikacji: 30 marca 2020

Zakłamani

Autor: Joanna Dulewicz
Wydawnictwo: Czwarta Strona
Premiera: 11 marca 2020

Pajęcza sieć

Świętokrzyskie nie ma szczególnie dużej reprezentacji w polskiej literaturze kryminalnej. Był już co prawda Sandomierz w „Ziarnie prawdy” Zygmunta Miłoszewskiego i Tarnobrzeg w powieściach Eweliny Dydy, ale znacznie więcej powieściowych morderstw dzieje się choćby na Dolnym Śląsku czy w stolicy. Czy to znaczy, że świętokrzyskie jest spokojniejsze – tego nie wiem. Ale „Zakłamani” udowadniają, że ma potencjał na tło dla kryminału. 

Główni bohaterowie debiutanckiej powieści Joanny Dulewicz to grupa ludzi, których łączy pochodzenie: wszyscy wychowali się z w niewielkim Zbijowie i w młodości się znali. Część wiążą relacje rodzinne, innych stare przyjaźnie lub miłości. Ich drogi jednak, jak to bywa w życiu, się rozeszły. Do czasu, kiedy do miasteczka wraca Eryka Olbracht. Właśnie objęła po zaginionym przed rokiem mężu stanowisko prezesa prywatnego kieleckiego szpitala. Wcześniej była nauczycielką, a brak doświadczenia w zarządzaniu sprawia, że mierzy się z wieloma trudnościami, z nieprzychylnym jej zarządem placówki na czele. Do tego wciąż nie wie, co stało się z jej mężem. Wsparcia szuka u bliskiego jej przed laty księdza Wojciecha Pająka, ten jednak jest podejrzanie oschły. Sprawy komplikują się jeszcze bardziej, kiedy przed domem Eryki zostają znalezione zwłoki zgwałconej Ukrainki, a śledztwo prowadzi dawny uczeń Olbracht, Patryk Wroński.

Na początku muszę zastrzec: opis książki wprowadza według mnie w błąd i ujawnia zbyt dużo. Seria morderstw, korupcja, handel żywym towarem i ludzie jak demony, oplątani siecią kłamstw… – czytamy na okładce. Tymczasem (pomijając ujawnianie tego, co de facto okazuje się dopiero pod koniec książki), nie o korupcję i sprawy ekonomiczne w tej powieści chodzi. Owszem, spore znaczenie ma tu walka o władzę. Ale dużo istotniejsze są w powieści Joanny Dulewicz meandry ludzkiej duszy, jak nieco patetycznie stwierdza jeden z bohaterów. „Zakłamani” to bowiem bardzo prywatny kryminał, którego clou kryje się w banalnym stwierdzeniu: każdy człowiek coś ukrywa.

Sieć powiązań między bohaterami powieści jest, nomen omen, bardzo zawikłana. Pajęczynę przypomina też sieć kłamstw oplatająca bohaterów. Na początku to zawikłanie bardzo mi się spodobało – nawet nie zauważyłam, kiedy kilkadziesiąt stron było już za mną, a ja z zainteresowaniem przewracałam kolejne, ciekawa, co przed bohaterami (i za nimi, bo sporo tajemnic kryje się w ich przeszłości). Później jednak poczułam przesyt. Za dużo tragedii, nieszczęść i problemów autorka upchnęła w tę historię, opowiadającą przecież o małej grupce ludzi. Fakt, wszyscy niesiemy jakiś bagaż doświadczeń – ale tu niemal wszyscy dźwigają ciężary ponad siły. Trochę to przytłaczające, również dla czytelnika.

Narracja jest prowadzona z wielu perspektyw. Autorka oddaje głos niemal każdej wprowadzonej przez siebie postaci, dzięki czemu dostajemy w swoje ręce wielowarstwową opowieść. To dobrze, bo mało kto lubi przecież płaskie, monotonne historie. Powtórzę jednak zarzut z poprzedniego akapitu: z czasem okazuje się, że tych warstw jest zwyczajnie za dużo. Za dużo w „Zakłamanych” wątków, tajemnic, kłamstw, dlatego w pewnej chwili zaintrygowanie lekturą zastąpiła irytacja. Zakończenie zaś – samo w sobie zaskakujące, bo odsłaniające kolejne (a jakże!) tajemnice i kłamstwa – wywołało raczej wzruszenie ramion i… ulgę, że to już koniec.

Nie zrozumcie mnie źle: powieść Joanny Dulewicz jest zdecydowanie debiutem z potencjałem, dlatego cieszę się, że trafił w moje ręce. To rzecz napisana świetnym językiem i za samo to warta uwagi. Gdyby wyciąć z niej kilka wątków, bardziej skondensować tę historię, byłoby świetnie. A tak – jest tylko dobrze. A może aż dobrze? Wiem jedno: z pewnością sięgnę po kolejną książkę tej autorki.

Udostępnij

Sprawdź, gdzie kupić "Zakłamani" Joanna Dulewicz

PRZECZYTAJ TAKŻE

RECENZJA

Sukcesja, Joanna Dulewicz

„Sukcesja” koncepcją wpisuje się w ramy tradycyjnego kryminału, ale autorka rozbudowała swoją historię o psychologię bohaterów, tłumaczącą głównie motywację ich ...

04 lutego 2022

RECENZJA

Zastraszeni, Joanna Dulewicz

Zaprezentowana historia nie porwała mnie na tyle, abym z niecierpliwością czekała na kolejne części.

25 stycznia 2021

NOWOŚĆ

Zastraszeni, Joanna Dulewicz

Patryk Wroński ma poprowadzić wyjątkowo trudną sprawę. W województwie świętokrzyskim na przestrzeni kilku miesięcy zostają odnalezione kolejne fragmenty ludzkiego ...

29 lipca 2020

NOWOŚĆ

Zakłamani, Joanna Dulewicz

Zwyciężczyni Konkursu Kryminalnego Joanna Dulewicz przedstawia „Zakłamanych”!

11 marca 2020