Nie oglądaj się, Karin Fossum

Autor: Robert Ostaszewski
Data publikacji: 14 października 2008

Nie oglądaj się

Autor: Karin Fossum
Wydawnictwo: Wydawnictwo

Trudno to jasno i prosto wyjaśnić: raz po raz pojawiają się świetne kryminały kolejnych autorów skandynawskich, a w kolejce czekają już równie dobre teksty następnych pisarzy z Norwegii czy Szwecji. Czemu akurat Skandynawia jest w Europie prawdziwym zagłębiem markowej prozy kryminalnej? Jak już zaznaczyłem, na to pytanie nie ma dobrej odpowiedzi. Kiedyś w żartach jeden z moich kolegów powiedział, że to wszystko przez kiepski klimat, bo gdy przez wiele miesięcy w roku za oknem jest zimno, szaro i ponuro, to trzeba sobie jakoś wypełnić czas, żeby nie zwariować z nudy; można wtedy popijać, może pisać kryminały. Ci, którzy wybierają pisanie, wychodzą na tym zdecydowanie lepiej, co poświadczają światowe kariery wielu pisarzy z północy Europy.

Całkiem niedawno pojawiło się w naszych księgarniach tłumaczenie pierwszej powieści kolejnej Skandynawki, Karin Fossum, zwanej „norweską królową kryminału” (i wszystko jasne!). Ponieważ na razie autorka Nie oglądaj się jest znana w Polsce jedynie specjalistom (szybko to się zmieni, oj, zmieni!), wypada więc pokrótce ją przedstawić. Fassum urodziła w 1954 roku, zanim zajęła się pisaniem powieści kryminalnych pracowała jako pielęgniarka w szpitalu psychiatrycznym i próbowała swoich sił w innych odmianach literatury. Sławę i pieniądze (kryminały Fossum przetłumaczono do tej pory na 20 języków) przyniósł pisarce cykl książek, których głównym bohaterem jest inspektor norweskiej policji, Konrad Sejer; powieść Nie oglądaj się tenże cykl otwiera.

W powieści Fossum znaleźć można to wszystko, co w dobrym kryminalne być powinno: ciekawego bohatera, którego da się lubić, dobrze skonstruowaną intrygę, przekonującą psychologię postaci (nawet tych z drugiego czy trzeciego planu – nic tu nie szeleści papierem…), wyraziste wątki poboczne. A nawet znaleźć można więcej (dojdę i do tego). W centrum powieści jest ustawiony oczywiście inspektor Sejer, typ – jak to zazwyczaj bywa w kryminałach skandynawskich – raczej solidnego funkcjonariusza niż dynamicznego detektywa; człowiek w wieku już mocno średnim, opanowany i spokojny (może nawet nieco flegmatyczny), sumienny, odrobinę melancholijny a do tego - mąż tęskniący w wyciszony sposób za zmarłą przed ośmioma laty żoną, czuły i kochający ojciec i dziadek. Ma trochę swoich dziwactw, ale niezbyt strasznych, ot, takich, jakie zwykle miewają mężczyźni bez zbytnich nałogów, którym od lat towarzyszy jedynie pies. W śledztwie pomaga mu sporo młodszy kolega, energiczny Jacob Skarre, niespokojny duch, człowiek setki zatrudnień i talentów, który nim trafił do policji, imał się bardzo różnych zawodów. Tworzą oni pełną kontrastów, a przez to malowniczą parę; mimo różnic charakterologicznych, zaprzyjaźniają się powoli.

Akcja Nie oglądaj się rozgrywa się w połowie lat 90. na norweskiej prowincji. W niewielkiej osadzie, gdzie ponoć – jak to się mówi o takich miejsca - wszyscy wiedzą wszystko o wszystkich, zapodziewa się kilkuletnia dziewczynka. Zrozpaczona matka wszczyna alarm. Na miejsce przyjeżdżają Sejer i Skarre. Dziewczynka odnajduje się cała i zdrowa po kilku godzinach, jednak podczas poszukiwań odkryte zostają nagie zwłoki nastolatki, leżące na brzegu górskiego stawu. Żeby wyjaśnić zagadkę jej śmierci, Sejer będzie musiał poznać mieszkańców osady i okolic, wejść w ich nieco hermetyczny światek, w którym ludzie na pozór żyją w sposób spokojny, przewidywalny i pozbawiony atrakcji, mają jednak skrzętnie ukrywane tajemnice, oraz odkryć akty przemocy z przeszłości, najczęściej skrzętnie ukrywane nawet przez sąsiadami, które doprowadziły do tragedii i – jak śpiewają Świetliki – mają swoje konsekwencje.

W prozie kryminalnej Fossum bardzo istotna jest warstwa psychologiczno-obyczajowa. Jako się rzekło, nie ma w niej typów, lecz są pełnokrwiste charaktery. Autorka bardzo umiejętnie cieniuje portrety psychologiczne poszczególnych bohaterów. Znamienny jest choćby sposób, w jaki Sejer prowadzi dochodzenie: skupia się przede wszystkim na tym, żeby jak najwięcej dowiedzieć się o zamordowanej dziewczynie, poznać ją jak najlepiej, prześwietlić jej relacje z najbliższymi i znajomymi, zrozumieć, dlaczego za życia zachowywała się tak a nie inaczej, podejmowała takie a nie inne wybory. Działa więc poniekąd niczym psycholog specjalizujący się w terapii systemowej.

Często podśmiewam się z używanej wobec prozy kryminalnej formuły: „coś więcej niż kryminał”, bo zazwyczaj „maskować” ma ona pokraczność źle skonstruowanych tekstów. Jednak w odniesieniu do prozy Fossum trudno się bez tej formuły obejść – i ma ona w tym przypadku znaczenie jak najbardziej pozytywne. Można Nie oglądaj się czytać jako kryminał z wątkami psychologiczno-obyczajowymi, ale również dobrze – jako powieść psychologiczno-obyczajową z wątkiem kryminalnym. I każdy z tych trybów lektury daje naprawdę wiele przyjemności.

 

Nie oglądaj się, Karin Fossum

Przekład: Ewa Bolińska

Wydawnictwo Znak, Kraków 2008

Stron: 289 

Udostępnij

Sprawdź, gdzie kupić "Nie oglądaj się" Karin Fossum

PRZECZYTAJ TAKŻE

NOWOŚĆ

Zabójstwo Harriet Krohn, Karin Fossum

We wtorek premierę miała powieść Zabójstwo Harriet Krohn. To mroczny i intensywny portret mordercy nakreślony piórem norweskiej pisarki Karin Fossum.

25 lutego 2016

RECENZJA

Oko Ewy, Karin Fossum

Z całej historii przebija przede wszystkim smutek. I niestety to właśnie ten smutek, a nie kryminalna tajemnica, dominuje w książce. Dlatego powieść tę polecam jedynie ...

11 czerwca 2014

RECENZJA

Utracona, Karin Fossum

{mosimage} Norweska pisarka przygotowała zaiste przewrotne zakończenie.

20 listopada 2009

RECENZJA

Za podszeptem diabła, Karin Fossum

{mosimage} Opowieść o zwyczajnych demonach, które dręczą wielu ludzi

26 marca 2009

RECENZJA

Kto się boi dzikiej bestii, Karin Fossum

{mosimage} Nie ma w kryminałach Fossum tzw. szybkiej akcji, opisów pościgów samochodowych czy efektownych policyjnych akcji z palbą pistoletową w tle. Jest za to ...

12 grudnia 2008