Miasto Kości, Cassandra Clare

Autor: Robert Ostaszewski
Data publikacji: 14 lipca 2009

Miasto Kości

Autor: Cassandra Clare

Cassandra Clare, autorka trylogii Dary Anioła, której pierwsza część, Miasto Kości, wyszła właśnie w przekładzie na język polski, przedstawiana jest jako pisarka, która może przebić popularnością samą Stephenie Meyer. Czy faktycznie tak się stanie, trudno przewidzieć, bez wątpienia jednak jest w prozie Clare spory potencjał.

Amerykańska pisarka postanowiła szukać porozumienia z czytelnikiem, odwołując się w Mieście Kości do sprawdzonych, łatwych do rozpoznania schematów z kultury pop rodem. Jest więc w powieści motyw nastolatki, która dowiaduje się, że jest zupełnie kimś innym, niż wcześniej myślała, historia pokomplikowanych związków emocjonalnych w grupie nastolatków (jeden z nich jest „kochający:” inaczej, ach, ta amerykańska poprawność polityczna…), wątek o odnajdowanych po latach członkach rodziny i wreszcie opowieść o drugim, ukrytym świecie, oddzielony zasłoną magii od zwykłej rzeczywistości. Ale po kolei.

Główną bohaterką powieści jest piętnastoletnia Clary Fray, na pozór zwykła nastolatka, żyjąca w Nowym Yorku dosyć zwyczajnie pod okiem nieco tylko ekscentrycznej matki-malarki (ojciec zginął w wypadku przed jej narodzinami). Jej historia skręca gwałtownie w momencie, gdy w klubie o złowieszczej nazwie Pandemonium jest świadkiem zabójstwa, którego trójka nastolatków dokonuje na innym nastolatku. Problem w tym, że zabójców widzi tylko Clary, a już jej przyjaciel Simon nie, a ciało zamordowanego rozpływa się w powietrzu. Clary boi się, że być może coś jest nie tak z jej psychiką. Nagle wpada w wir niesamowitych wydarzeń, jej matka znika, a sama Clary zostaje zaatakowana we własnym mieszkaniu przez przerażającego demona. Ratuje ją Jace, który okazuje się… Nocnym Łowcą. Bohaterka stopniowo poznaje prawdziwą naturę świata, dowiaduje się, że oprócz znanej jej do tej pory rzeczywistości, zwanej Światem Przyziemnych, istnieje jeszcze Świat Cienia zamieszkały przez różnego rodzaju demony, upiory i hybrydy. Nocni Łowcy są zaś klanem wojowników, którzy wykorzystując rozmaite magiczne sztuczki i bronie, dbają o to, aby demony, z których część jest wyjątkowo wredna, nie szkodziły ludziom. Clary i jej nowi znajomi próbują wyjaśnić, co stało się z jej matką i dlaczego dziewczyna widzi to, co dla Przyziemnych powinno być niedostrzegalne. Bohaterka stopniowo odkrywa kolejne tajemnice, dotyczące jej samej i bliskich, wikła się też w spisek, który odmienić ma losy wszystkich światów.

Miasto Kości należy do popularnego ostatnimi czasy nurtu powieści określanych jako paranormal romance, będących mieszaniną powieści obyczajowej dla młodzieży i fantasy. Prawdę powiedziawszy, jeśli pominąć wszelkie niesamowitości – wampiry, wilkołaki, obrzydliwe demony i rozmaitego rodzaju magiczne sztuczki – Clare napisał powieść o dylematach nastolatki, która dojrzewając, zaczyna odkrywać swoją prawdziwą tożsamość, dookreślać swoje miejsce w świecie i – w ogóle – poznawać jego naturę. Niesamowitości stanowią jedynie dodatek, który uatrakcyjnia opowieść – zresztą autorka nie nadużywa w fabule fantastycznych elementów.

Jako się rzekło – porównanie prozy Clare z książkami Meyer nasuwa się niejako automatycznie, skoro – posłużę się terminologią sportową – uprawiają tą samą dyscyplinę. Zaryzykuję nawet stwierdzenie, że występują w tej samej klasie rozrywkowej, bo Miasto Kości wcale nie jest gorsze od powieści autorki Zmierzchu. Bohaterowie Clare nie są papierowi, akcja przykuwa uwagę, kolejne tajemnice i ich wyjaśnienia odpowiednio wprowadzane a dialogi błyskotliwe i dowcipne. Miasto Kości to po prostu w swojej kategorii porządnie zrobiona powieść. Czegóż chcieć więcej!?

 

Miasto Kości, Cassandra Clark

Tom pierwszy trylogii Dary Anioła

Przekład: Anna Reszka

Wydawnictwo MAG, Warszawa 2009

Stron: 509

Udostępnij

Sprawdź, gdzie kupić "Miasto Kości" Cassandra Clare

PRZECZYTAJ TAKŻE

RECENZJA

Miasto szkła, Cassandra Clare

 

31 marca 2010

RECENZJA

Miasto Popiołów, Cassandra Clare

{mosimage} Drugi tom opowieści o Clary Fray

22 grudnia 2009