Trybunał, Tom Wilk

Autor: Marta Łysek
Data publikacji: 20 maja 2010

Trybunał

Autor: Tom Wilk
Wydawnictwo: Wydawnictwo

Chłopcy idą na wojnę

 
Uwaga. Poniżej znajdują się szczegóły fabuły utworu.

"Trybunał" to polityczny thriller, po którym trudno nie zadać sobie pytania, ile w nim wyobraźni autora, a ile prawdy. Akcja powieści dzieje się w Polsce, po roku 2001. Kraj jest sceną działania trzech wywiadów: rosyjskiego, amerykańskiego oraz izraelskiego. Brak pieniędzy na finansowanie sprzętu dla własnych służb nie pozwala Polakom kontrolować działań wywiadów obcych mocarstw, które prowadzą własną, skomplikowaną grę polityczną. Niepodległy i od ponad dekady demokratyczny kraj jest przeżarty korupcją i układami na wysokich szczeblach. Służby bezpieczeństwa oraz urzędnicy wymiaru sprawiedliwości są spuszczani ze smyczy w zależności od interesów niektórych wysoko postawionych urzędników państwowych. A te interesy robione są do spółki z przedstawicielami jeszcze nie tak dawno bratniego kraju.

Nic więc dziwnego, że grupa związanych ze służbami i wymiarem sprawiedliwości, rozgoryczonych ich nieudolnością Polaków postanawia działać na własną rękę. Do walki z przestępczością zostaje powołany nielegalny Trybunał Bezpieczeństwa Narodowego. W jego składzie jest między innymi  emerytowany sędzia Sadu Najwyższego, były prokurator Prokuratury Generalnej, były oficer Urzędu Ochrony Państwa, Amerykanin polskiego pochodzenia, były komandos SEALS czy były policyjny detektyw. Wszyscy zdeterminowani, mający świetne źródła informacji oraz bardzo dobrą znajomość polskiego stanu rzeczy. Trybunał, dzięki powiązaniom Eugeniusza Clarka, głównego bohatera, pół-Amerykanina, jest wyposażony w najlepszy amerykański sprzęt: noktowizory, karabiny snajperskie, najnowocześniejsze radiotelefony. Zasada działania jest prosta: znaleźć przestępców, na którym wymiar sprawiedliwości od dawna przymyka oko, zebrać dowody, przeprowadzić sprawiedliwy proces i wydać wyrok. Problem  w tym, że Trybunał orzeka karę śmierci, którego nie dopuszcza polskie prawodawstwo. 

Pierwszy wyrok udaje się wykonać bez trudu. Członkowie Trybunału zyskują sobie ciche poparcie policji i głośny aplauz kierowanej przez media opinii społecznej. Jednak zabójstwo pięciu członków grupy zajmującej się porywaniem i sprzedażą polskich dziewcząt do zachodnich domów publicznych stawia na ich drodze grupę, która od dawna zajmuje się kontrolowaniem polskiego przestępczego światka. Bohaterowie, zadowoleni z pierwszego sukcesu, nie zdają sobie sprawy,  z kim zadarli. Do tego przy wykonywaniu kolejnego wyroku wykraczają poza przyjęte pod przysięgą granice. Giną niewinni ludzie, a przeciwnik, o wiele potężniejszy od Trybunału i dysponujący grupą komandosów Specnazu, zamierza wyrównać rachunki. Dla grupy emerytów, bawiących się w wymierzanie sprawiedliwości, sprawy mogą się potoczyć naprawdę źle. Zwłaszcza, gdy okazuje się, że stanęli na drodze transportowi wzbogaconego uranu, który dorabiający na boku rosyjski dyplomata zamierza sprzedać islamskim terrorystom.

Książka jest debiutem autora. Wydana po raz pierwszy w Stanach w 2006 roku, stanowi dość trafną diagnozę stanu polskiego społeczeństwa i państwa. Te celna krytyka polskiej rzeczywistości  swoim charakterem przypomina trochę  to, co zrobił Harris w swoim rewelacyjnym Ghostwritterze. Opisana na siedmiuset stronach polska wojenka staje się pretekstem do pokazania gry prowadzonej przez Stany Zjednoczone i Rosję.

Fabuła powieści jest godna mistrzów. Autor sprawnie i bez potknięć przeprowadza czytelnika przez wiele różnych, łączących się ze sobą wątków. Niestety na płaszczyźnie języka można pozostawiać sobie wiele do życzenia. Tom Wilk cierpi na przypadłość debiutantów, mnożąc zdania, bez których powieść nie tylko wiele by nie straciła, ale wręcz zyskała. Ta językowa toporność spowalnia nieco bieg akcji. Żal też wątku miłosnego, który razi swoją naiwnością. Wszystkie zresztą kobiety, pojawiające się w powieści, są byłymi, aktualnymi lub przyszłymi prostytutkami. Jedynym wyjątkiem jest agentka Mosadu, która, nota bene, w wywiadowczej pracy przebiera się za prostytutkę. Trochę zbyt schematycznie jest narysowana postać głównej bohaterki, Uli.  W interesujący sposób uratowana przez Eugeniusza od prostytucji – główny bohater po prostu się z nią przesypia – z miejsca zakochuje się w starszym trzydzieści lat, rozwiedzionym i dzieciatym byłym komandosie. Liczne, naiwno-romantyczne sceny miłosne stanowią przerywnik dla solidnie prowadzonych wątków batalistycznych.

Kolejnym elementem, wyraźnie odbiegającym od bardzo dobrego wątku sensacyjnego, są moralizujące dygresje, wkładane w usta księdza – jednego z członków Trybunału, lub też czynione przez samego narratora. Podobnie jest z motywem przewodnim powieści – legendą o uśpionych pod Tatrami rycerzach, którzy zbudzą się, by ratować Polskę. Oba elementy spełniają jednak inną funkcję: pokazują narodowy romantyzm Polaków, nasze porywanie się z motyką na słońce. Słychać tu echo słów „My z synowcem na czele, i jakoś to będzie”. I dzięki temu obrazek wyłaniający się z powieści jest po prostu prawdziwy. Powieść wciąga, bo stanowi odpowiedź na ciche marzenie wielu Polaków, którzy patrząc na nieudolność polskich służb, miałaby ochotę zacząć wymierzać sprawiedliwość na własną rękę.

Marta Stasiak

 

Trybunał, Tom Wilk

Wydawnictwo: Finna

Gdańsk 2010

Stron: 717

Udostępnij

Sprawdź, gdzie kupić "Trybunał" Tom Wilk