Gaja Grzegorzewska

W cztery oczy o kryminale

W dzisiejszej "Gazecie Krakowskiej" ukazał się wywiad z Gają Grzegorzewską, podobno najmłodszą pisarką kryminałów w Polsce. Tę plotkę musimy niestety zdementować - palmę pierwszeństwa w tej kategorii dzierży obecnie Olga Rudnicka. Wieku obu pań nie zdradzamy, za to zachęcamy do przeczytania rozmowy Piotra Rapalskiego z autorką m.in. "Topielicy".

P.R.: Damą to Ty, Gaja, nie jesteś.

G.G.: Jestem. Nie pamiętasz, jak mnie nazywałeś za młodych lat? Caryca! Bo ci się wydawało, że jestem wyniosła.

P.R.: A nie jesteś?

G.G.: Trzymam ludzi na dystans. Często biorą to za zadzieranie nosa. Ale dlaczego uważasz, że nie jestem damą?

P.R.: Bo klniesz jak szewc.

G.G.: Damy nie mogą przeklinać? Uważam, że można to połączyć. Ja nie klnę w wulgarny sposób, tylko z klasą, (śmiech).

 

Ciąg dalszy w "Gazecie Krakowskiej" z 28 stycznia