Wspólnie z Wydawnictwem Prószyński przygotowaliśmy dla Was konkurs. I długo nie mogliśmy zdecydować, kto dostanie książki: wszystkie odpowiedzi były fantastyczne. A romans kryminalny Nie do wykrycia autorstwa Laury Griffin mógł powędrować tylko do dziesięciu osób...
By wziąć udział w konkursie, wystarczyło w dwóch zdaniach (niezbyt złożonych) odpowiedzieć na pytanie: dlaczego chcę przeczytać książkę "Nie do wykrycia"?
A odpowiedzi były bardzo różne. Zobaczcie sami:
Urszula z Katowic: Bo mam już dość łzawych melodramatów, a lubię książki o kobietach i ich związkach. "Nie do wykrycia" to w końcu coś mocniejszego, w sam raz dla mnie.
Aleksandra z Chwaszczyna: Jestem ksiązkoholikiem. Jest to mój największy nałóg, którego nie zamierzam nigdy się pozbywać a jeszcze będę szerzyć w swoim środowisku. Książka "Nie do wykrycia" jest mi potrzebna jak powietrze, jest lekiem na mój głód. Poza tym mogłabym ją zrecenzować na swoim blogu :)
Marlena z Dobroszyc: Chcę przeczytać książkę "Nie do wykrycia", ponieważ potrzebuję odetchnąć od mądrych, naukowych książek, które muszę czytać w ogromnej ilości na studiach. Poza tym coraz bliżej do przerwy świątecznej i na pewno będę miała możliwość, aby poświęcić czas na odprężającą lekturę ;-)
Izabela z Lublina:
Poświęcę pół życia i 5 kilo tycia
Gdy do zdobycia jest "Nie do wykrycia"!!!
Rafał z Białegostoku: Chcę przeczytać książkę „Nie do wykrycia”, bo chcę popełnić zbrodnię nie do wykrycia na mojej papużce i potrzebuję instrukcji. Że co? Że lepiej na kotku? Kotek jest szybki i za bardzo drapie… Poza tym lubię kotka, bo milczy i jest mi potrzebny jako przyszły podejrzany o zniknięcie papużki. O, to tyle chciałem napisać w odpowiedzi na ten konkurs. Mam nadzieję, że chęć popełnienia zbrodni nie do wykrycia jest odpowiednim powodem żeby otrzymać książkę „Nie do wykrycia”.
[Postanowiliśmy nagrodzić odpowiedź, choć jest dłuższa niż dwa zdania, w celu zapobieżenia ewentualnemu przestępstwu. Mamy nadzieję, że pan Rafał zajmie się lekturą.]
Adam z Brwinowa: Ja po prostu uwielbiam kryminały. Co mam wam coś ściemniać, takajest prawda, że są to jedyne książki jakie praktycznie czytam.
Aneta z Wielkich Dróg: Siedzę w domu w 6 miesiącu ciąży i wolno mi tylko leżeć. Przeczytałam już całą swoją biblioteczkę i z chęcią sięgnęłabym po coś nowego.
Gabriela z Jeleniej Góry:
Chcę przeczytać książkę "Nie do wykrycia",
ponieważ każdy z takich seansów
zapewnia niezapomniane przeżycia
(tak działa kryminał z nutką romansu) :)
Beata z Łodzi: Nowe życie, nowa tożsamość, nowy świat. Czy to jest możliwe i w jaki sposób? Chciałabym przeczytać "Nie do wykrycia" napisaną przez kobietą, aby porównać z podobna historią napisaną przez mężczyznę ("Bezpieczna przystań" Nicholasa Sparksa)
Radosław z Rudy Śląskiej: Pierwsze zdanie: muszę odpocząć skandynawskich kryminałów.Drugie zdanie: muszę sprawdzić, czy fragment noty biograficznej obestsellerowej autorce "New York Timesa" i "USA Today" jest prawdą, czy jakzawsze u Amerykanów zwyczajnym nakręcaniem sprzedaży.
Laureatom gratulujemy, wszystkim uczestnikom dziękujemy za cierpliwość i uprzedzamy, że nagrodzeni zostaną, jak zwykle, poinformowani o zwycięstwie drogą mailową.