Lampa (nieco) kryminalna

Lampa (nieco) kryminalna

W najnowszym numerze czasopisma "Lampa" znalazły się aż trzy duże teksty o kryminale. O swoich książkach mówi Zygmunt Miłoszewski, o Julii Dobrowolskiej - Gaja Grzegorzewska, a Paweł Dunin-Wąsowicz publikuje swój festiwalowy wykład.

"Nie ma sensu pisać książek, które trudnych tematów nie podejmują. Książki powinny wzbudzać ferment, dyskusję, jakiś zamęt, nawet jeśli jest to proza rozrywkowa, w której trudne tematy są przetworzone w specyficzny sposób - tak, by zabawić czytelnika." - mówi Zygmunt Miłoszewski w wywiadzie zatytułowanym "Od uwikłania do ziarna prawdy". 

"Julia jest jak klasyczny detektyw z czarnego kryminału - pije, pali, dostaje po gębie, łazi po podejrzanych spelunach, zadaje się z nieodpowiednimi ludźmi, wdaje się w bezsensowne romanse." - mówi o swojej bohaterce tegoroczna laureatka Nagrody Wielkiego Kalibru, Gaja Grzegorzewska, w rozmowie z Patrycją Pustkowiak.

Paweł Dunin-Wąsowicz w tekście "Gdzie kryminał goni się z sience fiction" proponuje, by ograniczyć termin kryminał "do sytuacji, gdzie jednoznacznie chodzi o przestępstwa pozbawione politycznego podtekstu (np. szpiegostwa), które mają źródła osobiste lub merkantylne".

 

Źródło: "Lampa", grudzień 2011