Coś na progu

Autor: Marta Łysek
Data publikacji: 10 kwietnia 2012

Polski pulp magazine

Na rynku pojawiło się "Coś na progu" - nowy magazyn poświęcony kryminałowi, grozie i opowieściom niesamowitym. Hasłem przewodnim jego tworców, którzy chcą nawiązać do tradycji pulp magazines, są słowa Roberta Heinleina: "Moim celem jest pisać wystarczająco ciekawie, żeby móc konkurować z piwem". 

Wydawany we Wrocławiu magazyn ma 66 stron. W pierwszym numerze można przeczytać m. in.: pełne eks­tremalnej grozy opowiadanie Edwarda Lee, nowelę Stefana Grabińskiego, poezję H.P. Lovecrafta, esej S.T. Joshiego, felietony Marcina Wrońskiego i Bartka Czartoryskiego, wywiad rzekę z medykami sądowymi oraz komiks Krzysztofa Chalika. Tematem numeru jest wpływ Samotnika z Providence na kulturę popularną.

– Chcemy stworzyć polski odpowiednik „Amazing Stories”. Rozbudzające wyobraźnię czasopismo zawierające w sobie melanż gatunków, odważną prozę tęt­niącą życiem, porywającą publicystykę i krótkie formy – dobre historie, ciekawe opowieści – mówi redaktor naczelny, Łukasz Śmigiel.


Więcej informacji o „Coś na progu” tutaj

Spis treści i wstępniak numeru pierwszego można przeczytać tutaj

/mat.pras, ms/

Udostępnij