Wywad z Markiem Krajewskim

Wywiad z Markiem Krajewskim

Jeśli jesteście fanami twórczości Marka Krajewskiego, powinniście zajrzeć na najnowszego numeru "Mojego Gotowania" - autor powieści o Eberhardzie Mocku i Edwardzie Popielskim opowiada w nim o ulubionych potrawach, inspiracjach i swoim poznawaniu Lwowa.

Na zachętę mamy dla Was zakończenie wywiadu:

Pracuję teraz nad powieścią, która otworzy nowy cykl. Powiem jedynie, że jej akcja będzie się toczyć w powojennym Wrocławiu, reszta to niespodzianka dla moich czytelników. Wiem, oczywiście, że wśród nich jest wiele pań. Dlaczego tak? Kobiety są po prostu inteligentniejsze i więcej czytają. Nie jest to czcze pochlebstwo, o tym mówią wyniki badań. Chociaż... jest jeszcze inny aspekt. Kiedyś na spotkaniu autorskim pewna nobliwa dama powiedziała mi: „Wie pan, ja tego Mocka lubię". „Dlaczego?" zapytałem. „Przecież on jest cyniczny, pije, niekiedy bije żonę". A ona na to: „W każdej z nas jest coś z apostoła. Nam się wydaje, że największego drania potrafimy uczłowieczyć". Pani przy puszcza, że zdawałem sobie z tego sprawę? I że z premedytacją wymyśliłem takiego typa? Ależ skąd!

Cały tekst znajdziecie w lipcowym numerze "Mojego Gotowania".