Nie ma chyba wśród polskich miłośników literatury kryminalnej osoby, która nie wie, kto to Joanna Chmielewska (a jeśli jest, niech się nie przyznaje i czym prędzej nadrobi braki w wiedzy). W najnowszym "Przeglądzie" ukazał się wywiad z Autorką.
Aleksandra Nowakowska: Czy może pani polecić pięć książek, które każdy powinien przeczytać? Taki top Chmielewskiej.
Joanna Chmielewska: Tak na poczekaniu? Hmm... „Wspomnienia chałturzystki" Grodzieńskiej - najgenialniejsza książka tamtych czasów. Arcydzieło! Co rusz do niej wracam. Mam dwa egzemplarze, oba mocno obszarpane. „Zwierzęta niezwierzęta" Vercorsa - świetna książka. Druona „Królowie przeklęci". Oprócz tego Bidwell i wszelkie książki historyczne.
Aleksandra Nowakowska: A pani autorstwa?
Joanna Chmielewska: Niech pani przeczyta „Dzikie białko". Zobaczy pani, co potrafiłam 30 lat temu przewidzieć! Przecież ja tam pisałam, że będzie taki bałagan, jaki teraz mamy w kraju. Nie podobała się wtedy ta książka, bo „taka katastroficzna", a okazuje się, że jest nawet gorzej, bo nie przewidziałam całkowitej głupoty rządzących. Uważam, że powinna być przez wszystkich czytana, a ja powinnam za swoje jasnowidzenie doznać czci i chwały.
Cały wywiad znajdziecie w "Przeglądzie" z 1 lipca, a także tutaj.