Wywiad z Jarosławem Klejnockim

Wywiad z Jarosławem Klejnockim

Poeta, prozaik, eseista, krytyk literacki i literaturoznawca, a także autor trzech kryminałów: Jarosław Klejnocki w najnowszym numerze "Lampy" opowiada o swojej przeszłości, współczesnych mediach i przyszłości Muzeum Literatury, którego jest dyrektorem.    

PAWEŁ DUNIN-WĄSOWICZ: Widziałem, że jakiś wydawca wysłał wici, że wydajesz jesienią następną powieść.
JAROSŁAW KLEJNOCKI: Nie jakiś, tylko WL-u...
P.D.-W.: Mam wrażenie, że była duża przerwa. Musiałeś ogarnąć się jako dyrektor?
J.K.: Nie, wcale nie. Jak popatrzysz na daty wydania tych powieści kryminalnych - to jest trzecia w WL, a czwarta w ogóle - są co dwa lata. Rytm zachowany. Pisałem przecież nie w pracy, tylko jakoś po godzinach.
P. D.-W.: A jako prozaika-kryminalistę nie tchnęło ciebie, żeby w Muzeum Literatury zrobić coś na temat kryminału? Czy rozdzielacie literaturę niską i wysoką?
J.K.: Nie, nie rozdzielamy tego, ponieważ jest to anachroniczne w dzisiejszych czasach. Pojęcie mainstreamu jest bardzo szerokie, ale zaznaczyć jakieś wyraziste granice? Ale do tej pory jeszcze niczego z kryminałem nie robiliśmy.


Cały wywiad znajdziecie w sierpniowym numerze "Lampy".