Do poczytania: rozmowa o fascynacji zbrodnią, kryminałem i patrzeniu na zwłoki. Michał Kuźmiński (współautor kryminałów "Sekret Kroke" i "Klątwa Konstantyna") rozmawia z Katarzyną Mirczak - artystką fotografującą między innymi narzędzia zbrodni.
Michał Kuźmiński: To jest zwykła dziecięca skakanka.
Katarzyna Mirczak: Zwykła dziecięca skakanka. Mężczyzna podduszał kobiety, osiągając dzięki temu satysfakcję seksualną. Używał pasków, sznurków, m.in. tej właśnie skakanki.
M.K.: A to kawałek drewna.
K.M.: Z protokołu wiadomo, że mężczyzna „pod wpływem uczucia beznadziejności swego położenia popełnił samobójstwo przez wepchnięcie kołka z drewna do gardła”. Dwa ostro zakończone kawałki drewna.
M.K.: Kolczatka.
K.M.: Na kolczatce powiesił się młody chłopak. Ciekawa jest też historia tej maski.
M.K.: O Boże!
K.M.: Mężczyzna zrobił ją sobie z czarnych bokserek. Ze swoimi synami napadał na wiejskie gospodarstwa, mordował i rabował. Dodatkowo ozdobił ją brwiami i wąsem z czerwonej wstążki oraz najpierw zrobił usta, a potem je zaszył.
Całą rozmowę znajdziecie tutaj - zachęcamy do przeczytania!