Nefrytowy różaniec, Borys Akunin: recenzja

Autor: Gaja Grzegorzewska
Data publikacji: 05 czerwca 2013

Nefrytowy różaniec

Autor: Borys Akunin

Akunin składa hołd swoim mistrzom

Jak już niejednokrotnie pisałam, opowiadanie kryminalne to bardzo trudna forma. Często nawet wybitni autorzy padają przy próbie zmierzenia się z nim. Skonstruowanie takiego dzieła, które usatysfakcjonuje czytelnika, zaskoczy go, a do tego będzie spójne, logiczne, ciekawe, z pełnokrwistymi postaciami, na budowanie których autor ma przecież jedynie kilkanaście, a nie  kilkaset stron – to wszystko wymaga matematycznej precyzji.

Tymczasem Akunin, pisarz, którego ogromnie cenię, postawił przed sobą zadanie jeszcze trudniejsze. Postanowił napisać zbiór opowiadań, który nie tylko miał uzupełnić białe plamy i dziury w życiorysie detektywa Erasta Fandorina; chciał też, by każde z opowiadań było hołdem czy nawiązaniem do  różnych, uwielbianych przez niego, klasycznych już autorów kryminałów. I ten ambitny plan powiódł się w pełni. „Nefrytowy różaniec” to zbiór opowiadań niezwykłych. A na czytelnika czeka podwójna zabawa. Nie tylko może wraz z Fandorinem rozwikływać zagadki skomplikowanych przestępstw, ale musi też odgadnąć, do którego z klasyków odwołuje się rosyjski mistrz. I dodam, że nie zawsze jest to oczywiste. Do niektórych opowiadań pasowało mi kilku autorów. W każdym razie zabawa jest znakomita.

Każde opowiadanie jest inne i znajdziemy tu nawiązania między innymi do Edgara Allana Poe, Roberta Van Gulika, Agathy Christie, Arthura Conana Doyle’a, Patricii Highsmith czy Washingtona Irvinga, a nawet Umberto Eco. Są ułożone chronologicznie – całość rozgrywa się na przestrzeni prawie dwudziestu lat, od 1881 do 1899 roku, pokazując przy okazji nastroje i klimaty towarzyszące końcowi XIX wieku i początkowi wkraczania w zupełnie inną epokę. Warto je czytać po kolei. Nie będę tu oczywiście pisać o każdym, chociaż każde jest inne, specyficzne i po prostu dobre. Mnie jednak najbardziej do gustu przypadło eleganckie, ale opisujące zatrważające wydarzenia opowiadanie „Table talk 1882 roku”, w którym Fandorin rozwiązuje zagadkę, nie ruszając się z pokoju, gdzie zebrane jest wytworne towarzystwo. Bardzo też podobało mi się „Przed końcem świata”, które jest bardziej  nowelką niż opowiadaniem. To opowieść drogi, mroczna, ponura i naturalnie usiana trupami.

Ciekawie jest też obserwować, jak zmienia się i dojrzewa Erast Fandorin, który dla mnie już od „Azazela”, czyli pierwszej powieści, w jakiej się pojawił, jest jednym z najciekawszych i najlepiej skonstruowanych powieściowych detektywów. W tym zbiorze poznajemy jego różne strony. Bywa niestroniącym od rękoczynów twardzielem, kochającym eleganckie stroje dandysem, a także po prostu zakochanym człowiekiem. Dużym atutem są też ilustracje utrzymane w stylizacji retro, które swoją estetyką przypominają mi nieco wyśmienity zbiór opowiadań „Opowieści grozy z prozy rosyjskiej”, zawierające utwory rosyjskich mistrzów takich jak Gogol czy Dostojewski.

Zdaję sobie sprawę, że istnieje spora grupa czytelników, którzy nie przepadają za opowiadaniami. Jeśli jednak chcieliby się przełamać i dać tej formie szansę, to proponuję zacząć właśnie od zbioru „Nefrytowy różaniec”.


Gaja Grzegorzewska
 
Nefrytowy różaniec
Borys Akunin
Przekład: Ewa Rojewska-Olejarczuk
Świat Książki
Warszawa 2009

Udostępnij

Sprawdź, gdzie kupić "Nefrytowy różaniec" Borys Akunin

PRZECZYTAJ TAKŻE

NOWOŚĆ

Bruderszaft ze śmiercią, Borys Akunin

"Bruderszaft ze śmiercią" Borysa Akunina to cykl dziesięciu historii utrzymanych w eksperymentalnej konwencji „powieści-filmu”, która ma na celu połączenie ...

08 grudnia 2015

NOWOŚĆ

Azazel, Borys Akunin

"Azazel" to pierwszy z czternastu kryminałów retro o Eraście Fandorinie, wydany w 1998 roku. Powieść Borysa Akunina wznowiło - już po raz piąty - wydawnictwo Świat ...

04 kwietnia 2014

NOWOŚĆ

Pelagia i Czarny Mnich, Borys Akunin

{mosimage}Od stycznia w sprzedaży

05 lutego 2008