Gaja Grzegorzewska, Sprawdzone chwyty (cz. III)

Sprawdzone chwyty (część trzecia)

Część I
Część II

To już ostatnia porcja stałych chwytów, jakimi raczą nas filmowcy w prawie każdym thrillerze, horrorze czy filmie sensacyjnym.

Droga na skróty. Dziwi mnie, że jeszcze ktokolwiek ją wybiera. Najczęściej drogę oznaczoną starą, rozwalającą się, na wpół ukrytą w zaroślach się tablicą wybierają ci, którym się wyjątkowo śpieszy. Nawet pobliska stacja benzynowa, brudna i zapuszczona, z zaślinionym bezzębnym pracownikiem z szaleństwem w oczach, nie jest dla nich sygnałem, by zawrócić. Kolejne sceny to już regularna jatka do ostatniego uczestnika wycieczki.

Pogaduszki. W ferworze walki czy podczas ucieczki bohaterowie zawsze znajdą czas, aby porozmawiać. Najczęściej o uczuciach.

Niezdara. Bohater, uciekając, musi się potknąć lub uderzyć w głowę i zemdleć. Gdy odzyskuje przytomność, okazuje się, że jest już w niezłych tarapatach.

Doskonały żarcik. Bohater skrada się, bo usłyszał podejrzany szmer, albo nawet już wie, że w mroku czai się coś złego. Narasta napięcie, bohatera spowijają ciemności, muzyka sugeruje, że zaraz stanie się coś strasznego – i nagle zza rogu wyskakuje kot albo kolega naszego protagonisty! Sekundę później jednak, gdy bohater właśnie kończy wygłaszać z ulgą kwestię: „ale mnie wystraszyłeś”, pojawia się prawdziwy potwór lub złoczyńca.

Bohaterski ojciec. Zauważyliście, że w policyjnych kryminałach ojciec bohatera najczęściej nie żyje? Prawie na sto procent zginął na służbie, a nasz protagonista uparł się całe życie poświęcić ściganiu takich rzezimieszków jak ci, którzy uczynili z niego półsierotę we wczesnym dzieciństwie.

Sierotka.
Zamordowany ojciec to tylko jeden z wielu licznych zgonów w rodzinie bohatera. Żona i dziecko też na pewno stracili życie w podejrzanych okolicznościach. Bohaterowi nie pozostało już nic poza zemstą.

Dream team. W grupie bohaterów zawsze znajdują się osoby posiadające niezbędną do przetrwania bądź rozwiązania zagadki wiedzę (matematycy, meteorolodzy, archeolodzy, byli komandosi).

Zniszczona odzież. W trakcie akcji, pościgów, ucieczek, strzelanin lub walki ubrania bohaterów zawsze niszczą się, ukazując w pełni ich atrybuty. W przypadku mężczyzn  widać nareszcie wysportowaną sylwetkę (słynny biały podkoszulek Bruce’a Willisa), w przypadku kobiet zaś odsłaniają się wszystkie kuszące fragmenty ciała.

Gaduła. Wróg trzyma naszego bohatera na muszce, nigdy jednak nie zabija go od razu; po prostu nie umie odmówić sobie przyjemności opowiedzenia o całej uknutej przez siebie intrydze. Dzięki temu monologowi bohater zyskuje na czasie i wychodzi ostatecznie cało z opresji.

Domowy pupil. Gdy rodzina posiada ukochanego psa, kota, królika, widz nie powinien emocjonalnie przywiązywać się do tego zwierzęcia, gdyż czeka je najczęściej bardzo smutny los. Jest zwykle pierwszą ofiarą czarnego charakteru, zabitą w ramach ostrzeżenia.

Umierający przyjaciel. W walce czy strzelaninie źli giną raz dwa, wystrzeliwani jak kaczki. Jednak postrzelony przyjaciel, konając, ma jeszcze wiele do powiedzenia naszemu bohaterowi.

Gaja Grzegorzewska