Statek śmierci, Yrsa Sigurdardottir

Autor: Ewa Dąbrowska
Data publikacji: 23 sierpnia 2013

Statek śmierci

Autor: Yrsa Sigurdardottir
Przekład: Małgorzata Bochwic-Ivanovska
Wydawnictwo: Muza
Premiera: 12 czerwca 2013
Liczba stron: 336

Pasażerowie widmo

Ze wstydem przyznaję – „Statek śmierci” to moje pierwsze spotkanie z twórczością Yrsy Sigurðardóttir. Wszystko dlatego, że nie przepadam za powieściami, w których pojawia się element nadprzyrodzony, a z takich przecież słynie islandzka pisarka. Jednak zaintrygował mnie opis najnowszej powieści autorki – rejs luksusowym jachtem kończy się zniknięciem załogi… A kiedy już zaczęłam czytać, nie mogłam się oderwać.

„Statek śmierci” to siódma część serii, której główną bohaterką jest prawniczka Thora Gudmundsdóttir, współwłaścicielka kancelarii, matka dwójki dzieci i babcia jednego. Tym razem zgłasza się do niej para staruszków, których syn, synowa i wnuczki mieli wrócić z wakacji luksusowym jachtem. Jacht dotarł do portu w Reykjaviku, ale – pusty. Co się stało z czteroosobową rodziną i trzema członkami załogi?

Autorka poprowadziła akcję dwutorowo. Naprzemiennie poznajemy kroki prawniczki i policjantów, którzy próbują odkryć prawdę o wydarzeniach na statku, i przerażającą historię jego pasażerów. Stosunkowo mało miejsca poświęcono życiu Thory: jej rodzinne problemy są jedynie wspomniane, podobnie jak perypetie w kancelarii, które wywołują uśmiech i stanowią odskocznię od atmosfery grozy dominującej w powieści. Najwięcej uwagi poświęcono jednak wydarzeniom na statku; to one są osią fabuły. Początkowo historia małżeństwa z dwójką dzieci, które właściwie dzięki przypadkowemu splotowi okoliczności ma przypłynąć do Islandii luksusowym jachtem, nie zapowiada mrożących krew w żyłach wydarzeń. Właściwie tak mogłaby się zacząć powieść obyczajowa, której autor wykorzystałby izolację rodziny do pokazania tkwiących w niej problemów. Ale Sigurðardóttir  nie jest autorką powieści obyczajowych, szybko więc na statku zaczyna dziać się coś dziwnego. Radiostacja jest zepsuta, słychać jakieś tajemnicze głosy, jedno z dzieci ma złe przeczucie, a ktoś inny widzi duchy – sporo tu elementów typowych dla horroru, ogranych, ale wciąż wywołujących w czytelniku niepokój.

Nie pierwsza to w szeroko pojętej literaturze kryminalnej powieść, której akcja rozgrywa się na statku. Już Agatha Christie stworzyła taką wariację na temat zagadki zamkniętego pokoju. Jednak jako że to nie kryminał, a thriller, akcenty w „Statku śmierci” rozkładają się nieco inaczej. Oczywiście fabuła prowadzi ku wyjaśnieniu, kto odpowiada za wydarzenia na statku, do końca jednak nie mamy pewności, czy ich przyczyny należy szukać w rzeczywistości, czy też raczej w jakichś nadnaturalnych zjawiskach. A i atmosfera grozy jest tu wyjątkowo silna. Sprzyja temu oczywiście opisywana sytuacja: samotny statek płynący po wzburzonym morzu, lodowata woda, pustka, zimno, brak łączności ze światem. Wszystko to sprawia, że jesteśmy równie przestraszeni jak bohaterowie. Wyjaśnienie całej historii jest jednak zaskakująco logiczne, za co autorce należą się ogromne brawa.

Po czym poznać dobry thriller? Między innymi po tym, że nawet czytając go wśród tłumu ludzi i w pełnym słońcu, odczuwamy strach. I przy „Statku śmierci” tak właśnie jest. A przejmujące zakończenie na długo zostaje z czytelnikiem. I choć nie ma tu tak typowych dla skandynawskich powieści odwołań do mrocznej przeszłości – cała sprawa ma zdumiewająco prozaiczne podłoże, tyle mogę napisać – autorce udało się zachować mroczny i ponury klimat, za który czytelnicy tak lubią powieści z Północy.

Udostępnij

Sprawdź, gdzie kupić "Statek śmierci" Yrsa Sigurdardottir

PRZECZYTAJ TAKŻE

RECENZJA

Konsekwencje, Yrsa Sigurdardottir

Powieść Yrsy Sigurðardóttir przypomina sinusoidę: po świetnym początku i (zbyt) spokojnym środku przychodzi czas na zakończenie, w którym mnóstwo się dzieje i ...

21 sierpnia 2023

NOWOŚĆ

Wzgórze wisielców, Yrsa Sigurdardottir

Gálgahraun, ponure lawowisko na obrzeżach Rejkiawiku. Niegdyś miejsce egzekucji, dziś – atrakcja turystyczna. Aż do tego poranka,

19 kwietnia 2021

RECENZJA

Niechciani, Yrsa Sigurdardottir

Powieść (...) nie łamie ustalonych schematów, ale nie o to przecież chodzi. Chodzi o porcję solidnej, czasem mrożącej krew w żyłach, czasem intrygującej zagadkami ...

14 kwietnia 2016

NOWOŚĆ

Niechciani, Yrsa Sigurdardottir

Polscy czytelnicy znają islandzką pisarkę z powieści o prawniczce Thorze, tym razem jednak głównym bohaterem jest wdowiec Ódinn, który ma ustalić, co działo się w ...

10 września 2014

RECENZJA

Statek śmierci, Yrsa Sigurdardottir

Zawsze pilnie wyczekuję kolejnej powieści Yrsy Sigurdardóttir, mając pewność, że islandzka królowa kryminału znowu poprowadzi mnie przez śmierć, mrok i liczne ...

23 października 2013

NOWOŚĆ

Statek śmierci, Yrsa Sigurdardottir

Kolejna książka o prawniczce Thórze Gudmundsdóttir, której autorką jest islandzka pisarka Yrsa Sigurðardóttir.

10 czerwca 2013

RECENZJA

Pamiętam cię, Yrsa Sigurdardottir

Horror nie jest moim ulubionym gatunkiem. Na szczęście ta powieść jest też, jak to zwykle u Sigurdarđóttir, świetnie skonstruowanym kryminałem z intrygującą zagadką ...

06 marca 2013

RECENZJA

Spójrz na mnie, Yrsa Sigurdardottir

Nie polecam czytać tej powieści, gdy nie jest się w wystarczająco dobrej kondycji psychicznej, bo nagromadzenie smutku, nieszczęścia i nieprzyjemnych zdarzeń jest tu ...

02 stycznia 2013

RECENZJA

W proch się obrócisz, Yrsa Sigurdardottir

Bohaterowie i podejrzani mnożą się ze strony na stronę, podobnie wątki, zagadki i trupy. Autorka systematycznie buduje suspens, stosuje liczne twisty i myli tropy, aż do ...

05 września 2012

NOWOŚĆ

Pamiętam cię, Yrsa Sigurdardottir

Yrsa Sigurðardóttir to islandzka autorka, znana w Polsce dzięki cyklowi powieści, których główną bohaterką jest prawniczka Thora. "Pamiętam cię" nie należy do tego ...

21 czerwca 2012

NOWOŚĆ

Spójrz na mnie, Yrsa Sigurdardottir

Dziś ma swoją premierę powieść Spójrz na mnie Yrsy Sigurdardottir. To kolejna książka islandzkiej autorki z prawniczką Thorą Gudmundsdottir w roli głównej. To ...

11 maja 2011

RECENZJA

W proch się obrócisz, Yrsa Sigurđardóttir

Sigurđardóttir udało się wykreować sympatyczną i – by tak rzec – bliską życiu bohaterkę.

20 kwietnia 2009

NOWOŚĆ

W proch się obrócisz, Yrsa Sigurdardottir

Nowa powieść Yrsy Sigurdardóttir.

08 kwietnia 2009

RECENZJA

Weź moją duszę, Yrsa Sigurdardottir

Rzecz zaczyna się przejmująco: mamy ostatnie miesiące wojny, mroźny luty, noc. Ciężarówkę prowadzi mężczyzna, obok niego siedzi mała, zmarznięta dziewczynka. Gdy mija ...

12 lutego 2008

NOWOŚĆ

Weź moją duszę, Yrsa Sigurdardottir

Nowa książka Yrsy Sigurdardóttir.

06 lutego 2008