Troje, Sarah Lotz

Autor: Ewa Dąbrowska
Data publikacji: 13 czerwca 2014

Troje

Autor: Sarah Lotz
Przekład: Arkadiusz Nakoniecznik
Wydawnictwo: Akurat
Premiera: 22 maja 2014
Liczba stron: 480

Thriller czy antyutopia?

Sarah Lotz jest autorką i współautorką horrorów, powieści erotycznych i pulpowych powieści o zombie, publikującą zarówno pod własnym nazwiskiem, jak i pod wieloma pseudonimami. Nie jestem fanką tych gatunków (choć sporadycznie zdarza mi się przeczytać jakiś horror), więc pewnie nie sięgnęłabym po pierwszy thriller autorki o enigmatycznym tytule „Troje”, gdyby nie intrygująca oprawa graficzna i informacja, że prawa do książki sprzedano do wielu krajów tylko na podstawie pierwszego rozdziału. Czy muszę dodawać, że niemal natychmiast przeczytałam ów pierwszy rozdział? A skoro już powiedziało się A…

„Troje” to opowieść o czterech katastrofach lotniczych, które wydarzyły się jednego dnia. Dlaczego niemal równocześnie rozbiły się samoloty w Japonii, Europie, Stanach Zjednoczonych i południowej Afryce? Niemal od razu wykluczono jako przyczynę ataki terrorystyczne. Czyżby to więc był przypadek, wola Boga, a może interwencja Obcych lub spisek rządu? I dlaczego ocalała tylko trójka dzieci? Książka nie stanowi jednak próby wyjaśnienia wydarzeń Czarnego Czwartku, a przedstawia jego konsekwencje.

W opisie powieści Sary Lotz pojawia się określenie „thriller koncepcyjny”. Największym atutem „Trojga” jest jednak nie tyle koncept, ile konstrukcja. Największą część tej książki zajmuje bowiem inna, oczywiście fikcyjna książka: „Czarny czwartek. Od katastrofy do spisku. Analiza fenomenu Trojga”, autorstwa nie mniej fikcyjnej dziennikarki Elspeth Martins. Owa publikacja składa się zaś z zapisów korespondencji, czatów, relacji, transkrypcji nagrań, fragmentów innej książki… Konstrukcja szkatułkowa czyni książkę – ze względu na mnogość nazwisk, postaci i historii – nieco trudną w odbiorze, ale też wyjątkową, bo tego jeszcze w thrillerze nie było. Choć czy to na pewno jest thriller…?

Na pewno nie typowy, ale owszem, jest to thriller. Przede wszystkim dlatego, że lektura budzi w czytelniku spore emocje, a to przecież jedno z głównych założeń gatunku. Nie brakuje tu napięcia – autorka umiejętnie podsuwa informacje pozwalające wnioskować, że cała historia skończy się źle, a czytelnikowi pozostaje tylko domyślać się, jak bardzo źle. Nie brak też „Trojgu” tajemniczości, tak charakterystycznej dla gatunku, tutaj obecnej głównie w zagadce tytułowych bohaterów. Również niektóre miejsca akcji sprzyjają budowaniu mrocznego klimatu – weźmy choćby miejsce katastrofy japońskiego samolotu, owiany złą sławą „las samobójców”. Warto także zwrócić uwagę na fakt, że druga połowa powieści stanowi antyutopijną wizję świata chylącego się ku upadkowi. Powieść Sary Lotz budzi więc najpierw zaciekawienie, potem strach, w końcu niedowierzanie – czyli emocje nie opuszczają czytelnika aż do samego końca. Do tego książka jest podana bardzo estetycznie. Szkoda tylko, że wydano ją na papierze średniej jakości i nie brakuje w niej wydawniczych niedoróbek (jedna z postaci występujących w książce zmienia płeć – nie w fabule, tylko gramatycznie). To jednak drobnostki. Bardziej przeszkadzało mi co innego: końcowe partie powieści. Gdyby nie one, moja opinia o „Trojgu” byłaby wyłącznie pozytywna. Przedstawiona przez Sarę Lotz historia stanowi bowiem świetny punkt wyjścia do rozważań o zbiorowej histerii, fanatyzmie, roli przypadku w ludzkim życiu, o tym, jak łatwo manipulować ludźmi. Niestety, ostatni rozdział, choć niejednoznaczny, bardzo ogranicza czytelnika, niemal narzucając mu interpretację. Nie znoszę, kiedy się mnie do czegoś zmusza, a tu poczułam się zmuszona myśleć jak autorka. Ale mimo to uważam, że warto docenić odmienność konstrukcji i rozmach fabuły "Trojga". A po lekturze zastanowić się: czy świat aby na pewno zmierza w dobrym kierunku?

 

Udostępnij

Sprawdź, gdzie kupić "Troje" Sarah Lotz

PRZECZYTAJ TAKŻE

NOWOŚĆ

Dzień czwarty,Sarah Lotz

„Dzień czwarty” Sarah Lotz to apokaliptyczny thriller o luksusowym wycieczkowcu, na którego pokładzie dochodzi do kolejnych, coraz groźniejszych wydarzeń. ...

02 sierpnia 2017

NOWOŚĆ

Troje, Sarah Lotz

Prawa do publikacji tej książki na dwudziestu największych rynkach wydawniczych kupiono już wtedy, kiedy gotowy był dopiero jej pierwszy rozdział. Chciecie wiedzieć ...

29 maja 2014