Artykuł o polskim kryminale

"Za wcześnie jeszcze, by obwieszczać triumf polskiej powieści noir, ale bez wątpienia od paru lat mamy do czynienia z inspirującym kryminalnym ożywieniem" - pisze Piotr Kofta w najnowszym numerze tygodnika "Wprost".

Ów trwający od dobrych paru lat urodzaj niesie ze sobą stopniowy, lecz konsekwentny wzrost jakości. Można powiedzieć, że mamy już całą grupę pisarzy pierwszoligowych, których od europejskiej popularności oddziela tylko bariera językowa i wąskie gardło w postaci niewielkiej liczby profesjonalnych tłumaczy z polszczyzny - ostatecznie wciąż jest to droga pod prąd kulturowej transmisji. Niemniej tacy prozaicy i prozaiczki jak wspomniani Krajewski czy Miłoszewski, znakomity specjalista od kryminału retro Marcin Wroński, odważna i bezkompromisowa Gaja Grzegorzewska czy Mariusz Czubaj, który jak nikt w Polsce wyczuwa mroczny klimat wielkiej metropolii, spokojnie daliby sobie radę na międzynarodowym rynku.

By przeczytać więcej o kondycji polskiego kryminału, sięgnijcie po "Wprost" z 11 sierpnia 2014.