Obsydianowy motyl, Laurell K. Hamilton

Autor: Ewa Dąbrowska
Data publikacji: 12 sierpnia 2014

Obsydianowy motyl

Autor: Laurell K. Hamilton
Wydawnictwo: Wydawnictwo Zysk i S-ka

Wejdźcie do świata, w którym strach się bać

Wampiry, wilkołaki, zombie, czarna magia – to wszystko już było, prawda? A jednak Laurell K. Hamilton w „Obsydianowym motylu” ujmuje to, co dotychczas znaliśmy, w zupełnie nowe ramy. Nic nie jest jednoznacznie białe ani czarne, pełno jest szarości, szaleństwa i wszechogarniającego mroku, z którego niełatwo się wydostać i do którego tak łatwo można wpaść.

Zaciekawił mnie tytuł – „Obsydianowy motyl”, przyciągnęła okładka, a zatrzymała treść. Urzekło mnie podejście autorki do tematu. Wampiry są na pewno potworami, ale jednocześnie nie wszystkie są złe. Za mało zakręcone? Mamy tu także wilkołaki, które żyją w watahach i mają swoje klany. Człowiek, o dziwo, nie jest dla nich istotą gorszą, lecz niewątpliwie ciekawą i przypominającą o śmiertelności, ograniczonych możliwościach, a zarazem korzystaniu z pięknych chwil i cieszeniu się życiem. Owszem, są wśród wilkołaków i takie, które gardzą ludźmi, uważając ich co najwyżej za odpowiednie mięso armatnie. Istoty nadprzyrodzone mogą mieć swoje ludzkie służebnice, co dodaje fabule pewnego smaczku. Główna bohaterka, Anita Blake, jest połączona ze swoimi nadnaturalnymi kochankami swoistymi znakami. Choć często tego żałuje, wiele razy ratuje jej to życie.

Mimo pokaźnej objętości „Obsydianowego motyla” czyta się wyśmienicie. Fabuła wciąga od samego początku, intrygując czytelnika i wciągając go w grę głównych postaci. Oto bowiem Anita Blake, egzekutorka wampirów, jest winna przysługę swojemu koledze po fachu Edwardowi. Wie o innej tożsamości Edwarda, tej stworzonej dla ludzi, nie wie o nim jednak wielu innych rzeczy, które mocno ją zdziwią. Czy Edward jest zdolny do pozytywnych emocji i czy w jego oczach może istnieć coś poza bezdenną pustką? Sprawdźcie sami. Warto. Zapewne powie Wam to większość osób, która wcześniej zetknęła się z Anitą Blake i jej wyjątkowo mrocznymi przygodami.

Co mnie jeszcze porwało, poza treścią? Świetnie zarysowane postaci, które z łatwością można sobie wyobrazić (mam jednak wrażenie, że ekranizacja mogłaby skrzywdzić ten cykl). Kojarzycie serial „Czysta krew” i powieści Charlaine Harris, stanowiące jego podstawę? Jeśli tak i podobała Wam się Sookie Stackhouse, Anita Blake również przypadnie Wam do gustu. Dość sceptycznie podchodzę do horrorów – dawno nic mnie nie przestraszyło. Tym razem spotkało mnie miłe rozczarowanie. Bałam się, czytając tę książkę! Zombie nie są w stanie mnie przestraszyć, ale chodzące trupy wyrywające ludziom serca z nadnaturalną siłą oraz złe istoty skórujące ludzi i pozostawiające ich przy życiu owszem. Uwierzcie mi, warto przeczytać „Obsydianowego motyla”, by się trochę pobać.

To moje pierwsze spotkanie z twórczością Laurell K. Hamilton i z przyjemnością stwierdzam, że nie ostatnie. Zaskoczyło mnie to, jak wiele już napisała i jak wiele mam do nadrobienia! Sam cykl o Anicie Blake, czyli naszej dzielnej egzekutorce wampirów ma aż dwadzieścia dwa tomy! Ukazało się także kilka komiksów na podstawie książek. Laurell pisała również o wróżce, która jest prywatnym detektywem (to dopiero musi być ciekawa sceneria!). Z chęcią zapoznam się bliżej z horrorami tej autorki, bo doceniam nie tylko kunszt, z jakim został napisany „Obsydianowy motyl”, ale także umiejętność wywołania u mnie strachu.

Marta Zagrajek
 
 
Obsydianowy motyl
Laurell K. Hamilton
Przekład: Robert P. Lipski
Wydawnictwo Zysk i S-ka
Poznań 2014

Udostępnij

Sprawdź, gdzie kupić "Obsydianowy motyl" Laurell K. Hamilton

PRZECZYTAJ TAKŻE

NOWOŚĆ

Niebiańskie grzechy, Laurell K. Hamilton

Laurell K. Hamilton to amerykańska pisarka, która zasłynęła jako autorka horrorów. Bohaterką jednego z cykli jej autorstwa jest Anita Blake, pogromczyni wampirów, ...

02 grudnia 2016

NOWOŚĆ

Obsydianowy motyl, Laurell K. Hamilton

A może macie ochotę na horror? Amerykanka Laurell Kaye Hamilton jakiś czas temu zasłynęła cyklem o pogromczyni wampirów Anicie Blake. "Obsydianowy motyl" to jego ...

27 czerwca 2014