Ludzie za ścianą, Friedrich Ani

Autor: Ewa Dąbrowska
Data publikacji: 02 września 2014

Ludzie za ścianą

Autor: Friedrich Ani
Wydawnictwo: Wydawnictwo Czarne

Zniknąć bez słowa

Czy kryminał, w którym nie zostaje popełnione żadne morderstwo, może trzymać w napięciu do ostatniej strony? Okazuje się, że tak. Friedrich Ani napisał powieść zatytułowaną „Ludzie za ścianą”, w której nie ma krwawej zbrodni, psychopatycznego mordercy, nie ma nawet skomplikowanej intrygi kryminalnej. A mimo to, czytając, nie mogłam się od niej oderwać, dopóki nie odkryłam, co stało się z jednym z bohaterów. Na początku wiadomo tylko tyle, że zniknął. Odszedł jak wielu ludzi, uznawanych za zaginionych. Głównym tematem powieści jest więc problem zagadkowych zaginięć, które w wielu przypadkach do końca pozostają zagadką. Drugą stroną medalu jest kwestia osób opuszczonych, tego jak radzą  (bądź nie radzą) sobie po stracie bliskiej osoby. Ona także jest obecna w książce pisarza, uznawanego za jednego z najlepszych i najbardziej nowatorskich autorów niemieckojęzycznych.  

W Wielką Sobotę niespodziewanie znika szef  lokalnej restauracji. Mężczyzna wyszedł do sklepu, a potem już nie wrócił. Żona, jego bliscy i współpracownicy są zszokowani nagłym zniknięciem. Poszukują go policja oraz biuro detektywistyczne, ale bez skutku. Ślad po restauratorze urywa się. Poszukiwania trwają już dwa lata. Do przełomu dochodzi dopiero z chwilą, kiedy w biurze detektywistycznym zatrudnia się Tabor Süden, były komisarz monachijskiej policji, pracujący niegdyś w sekcji do spraw poszukiwań. Süden jest bohaterem pięciu z osiemnastu powieści napisanych przez Friedricha Aniego. W „Ludziach za ścianą” poznajemy go jako człowieka wypalonego, pragnącego spokoju i zwyczajnego życia. Jednak próbę ułożenia sobie normalnego życia przerywa Südenowi nieoczekiwany telefon od zaginionego przed wielu laty ojca. Komisarz postanawia więc go odnaleźć. Dodatkowo zatrudnia się w agencji detektywistycznej i dostaje zlecenie odnalezienia wspomnianego restauratora. Akcja zaczyna się więc toczyć dwuwątkowo. Süden szuka ojca, właściciela restauracji oraz zaczyna podróż w głąb siebie. Poznajemy jego przeszłość, obsesje, charakter.

„Ludzie za ścianą” to powieść melancholijna, nostalgiczna i szorstka. W dużej mierze dlatego, że taki właśnie jest jej główny bohater, Süden. Jest to także człowiek bardzo konkretny. Owa konkretność ujawnia się przede wszystkim w dialogach: Süden zawsze prowadzi rozmowę w określonym celu i kierunku. Niektóre pytania rozmówcy zbywa milczeniem, by po chwili zadać własne, naprowadzające na właściwy trop. Konwenanse są mu zupełnie obce. Często udziela także lakonicznych odpowiedzi. Sprawia wrażenie trochę nieobecnego, niesympatycznego, ale jest bardzo skuteczny.

Obok kwestii ludzi zaginionych i emocji towarzyszących ich bliskim, Friedrich Ani porusza także problem granic ludzkiej wytrzymałości. Zastanawia się, ile nieszczęść jest w stanie znieść człowiek, gdzie znajduje się nieprzekraczalna granica, po której jest już tylko pragnienie śmierci. Eksploruje również obszar dziecięcych doświadczeń oraz ich wpływ na wybory w dorosłym życiu. Wszystko to czyni z „Ludzi za ścianą” książkę, którą trudno włożyć w ramy konwencjonalnego kryminału. Jest czymś więcej.

Friedrich Ani udowadnia, że kryminał to gatunek nie tylko niezwykle pojemny, ale także ciągle podlegający transformacji. Mimo że wydaje się, iż w literaturze (zwłaszcza konwencjonalnej) wszystko już zostało powiedziane i napisane. Z chęcią przeczytałabym inne książki Friedricha Aniego. Szkoda, że do tej pory na język polski zostały przetłumaczone tylko dwie jego pozycje. Ale to jest jeszcze, mam nadzieję, do nadrobienia.

Ewelina Dyda

Ludzie za ścianą

Friedrich Ani
Przekład: Elżbieta Kalinowska
Wydawnictwo Czarne
Wołowiec 2013
 
 

Udostępnij

Sprawdź, gdzie kupić "Ludzie za ścianą" Friedrich Ani

PRZECZYTAJ TAKŻE

NOWOŚĆ

Ludzie za ścianą, Friedrich Ani

W serii "Ze Strachem" Wydawnictwa Czarne i pod naszym patronatem ukazała się właśnie powieść "Ludzie za ścianą" Friedricha Ani. To historia policjanta na rozstaju ...

17 września 2013