Kwestja krwi, Marcin Wroński

Autor: Ewa Dąbrowska
Data publikacji: 08 grudnia 2014

Kwestja krwi

Autor: Marcin Wroński
Wydawnictwo: W.A.B.
Premiera: 03 grudnia 2014
Liczba stron: 320

„Kwestja krwi” Marcina Wrońskiego to najnowsza, siódma już część cyklu kryminałów retro o komisarzu Maciejewskim. I w pewien sposób pierwsza, przedstawia bowiem początki Zygi jako policjanta.

Rzecz dzieje się w roku 1926 w Zamościu. Maciejewski zostaje tu wysłany jako świeżo mianowany urzędnik policji i dosyć szybko ma rozwiązać pierwszą sprawę. Otóż na policję zgłosił się notariusz Bolesław Lesman (tak, ten sam Lesman, który później zmienił nazwisko na Leśmian). W ogrodzie zoologicznym, który znajduje się na terenie miejscowego gimnazjum, notariusz znalazł zakrwawioną, poszarpaną rękawiczkę. Zna jej właścicielkę – to Anna Wołkońska, uczennica Gimnazjum im. Konopnickiej – i wie, że tej od kilku dni nie ma w mieście. Czy młoda dama jest w opałach? To wyjaśni pełen ambicji i entuzjazmu Maciejewski.

Jest w tej powieści także – co częste u Wrońskiego – drugi plan czasowy. Mamy rok 1952. Zyga nie ma już ani ambicji, ani entuzjazmu. Pracuje jako trener bokserski Ludowego Związku Sportowego Zryw Zamość i podczas meczu piłki nożnej wplątuje się w awanturę. Jej zakończenie będzie niespodzianką – i dla Maciejewskiego, i dla czytelnika.

Znajdziemy w „Kwestji krwi” wszystko to, do czego przyzwyczaił nas Marcin Wroński. Główny bohater, choć jeszcze nie tak zmęczony życiem jak w poprzednich powieściach, już jest sobą: zadziornym, inteligentnym gliną. Inne postaci też są doskonale dopracowane. Ot, choćby wspomniany Leśmian (teraz już zawsze, sięgając po "Przygody Sindbada Żeglarza", będę widzieć hipochondryka-erotomana w aksamitnej bonżurce) albo Abram Kac, Żyd, u którego Maciejewski wynajmuje pokój: swoisty chłopek-roztropek. Nie zmienia się też dokładne przedstawianie topografii miasta, choć zmienia się samo miasto. Maciejewski oprowadza nas po „Padwie północy” – z jej odrapanymi kamienicami, brudnymi bramami, podejrzanymi spelunami.  Razem z nim poznajemy mieszkańców Zamościa; nie tylko notariusza czy profesorów z gimnazjum, ale i miejskie prostytutki. Wroński jak zwykle umiejętnie łączy fikcję z rzeczywistością, wplatając w fabułę swej powieści rzeczywistych bohaterów i wydarzenia (obok Leśmiana pojawiają się w „Kwestji krwi” Stanisław Młodożeniec i Leon Przygoda). Dba przy tym – do czego również zdążył przyzwyczaić czytelników – o odwzorowanie ówczesnego języka i realiów, przedstawiając mnóstwo smaczków z życia Polski lat dwudziestych.

Zmienia się tylko jedno, o czym zresztą zostajemy uprzedzeni już na karcie tytułowej. „Kwestja krwi” to nie czysty kryminał, a „romans kryminalny”. Nie znika oczywiście wątek kryminalny – ba, jest równie dobry jak w innych powieściach autora: rozwiązanie zagadki zniknięcia Anny zaskoczy niejednego czytelnika. Ale sporo w tej powieści szczegółów o życiu uczuciowym i seksualnym bohaterów. O tym drugim nawet więcej. Wroński, nie uciekając przed wulgarnością, pokazuje, że sprawa nie wygląda wcale tak jak w „Trędowatej” czy powieściach Rodziewiczówny: miłość to nie tylko podniosłe uczucia, wstydliwe spojrzenia, nieśmiałe uśmiechy. Miłość to także seks. Ba, czasem (i to wcale często) nie trzeba doń miłości. U Wrońskiego nie kocha nikt – za to niemal wszystkimi rządzi popęd. Dostajemy więc w swoje ręce może nie tyle romans, ile jego parodię, i to zwieńczoną morałem: ślepe podążanie za spełnieniem nie prowadzi do niczego dobrego.

„Kwestja krwi” jest więc zdecydowanie lekturą lżejszą niż poprzednie powieści Marcina Wrońskiego, bardziej humorystyczną. Jednak czy lepszą? Ja wolę Maciejewskiego na poważnie – ale nie musicie się ze mną zgadzać.

Udostępnij

Sprawdź, gdzie kupić "Kwestja krwi" Marcin Wroński

PRZECZYTAJ TAKŻE

NOWOŚĆ

Gliny z innej gliny, Marcin Wroński

Po jedenastu latach od premiery pierwszego lubelskiego kryminału dziesiąty tom wieńczy historyczne dzieło!

12 czerwca 2018

RECENZJA

Czas Herkulesów, Marcin Wroński

Marcin Wroński nurza czytelnika w przedwojennej małomiasteczkowej rzeczywistości niczym w błocie na placu budowy.

14 kwietnia 2017

NOWOŚĆ

Czas Herkulesów, Marcin Wroński

"Czas Herkulesów" to już ostatnia powieść w cyklu z komisarzem Maciejewskim, którego autorem jest Marcin Wroński, zdobywca Nagrody Wielkiego Kalibru. Tym razem wspólnie ...

11 kwietnia 2017

WYWIAD

Wywiad z Marcinem Wrońskim

Premiera Czasu Herkulesów, dziewiątej powieści Marcina Wrońskiego z cyklu o komisarzu Zydze Maciejewskim, już w tym tygodniu. Z tej okazji podpytaliśmy autora – ...

10 kwietnia 2017

NOWOŚĆ

Portret wisielca, Marcin Wroński

Mamy wspaniałą wiadomość dla fanów Zygi Maciejewskiego: niepokorny komisarz powróci już jutro!

17 maja 2016

NOWOŚĆ

Kwestja krwi, Marcin Wroński

Komisarz Maciejewski powraca! "Kwestja krwi", najnowsza powieść laureata Nagrody Wielkiego Kalibru Marcina Wrońskiego, to czarny kryminał z romansem w tle. Książka ...

03 grudnia 2014

NOWOŚĆ

Haiti, Marcin Wroński

"Haiti" Marcina Wrońskiego to już szósta część cyklu z komisarzem Maciejewskim. Tym razem akcja powieści toczy się w dwu planach: w 1938 r. i 13 lat później, w ponurych ...

02 kwietnia 2014

RECENZJA

Pogrom w przyszły wtorek, Marcin Wroński

Bardzo to brutalna, wulgarna i przykra powieść. I choć w przypadku większości książek te określenia oznaczałyby, że lektura mi się nie podobała i nie zamierzam jej ...

06 września 2013

NOWOŚĆ

Pogrom w przyszły wtorek, Marcin Wroński: audiobook

"Pogrom w przyszły wtorek" Marcina Wrońskiego - piąty kryminał retro z komisarzem Maciejewskim - ukazał się miesiąc temu, ale już dziś do rąk czytelników trafia ...

10 kwietnia 2013

RECENZJA

A na imię jej będzie Aniela, Marcin Wroński

Na pierwszy rzut oka mogłoby się wydawać, że wybór na głównego bohatera Maciejewskiego – byłego boksera, samotnika, pijaka i niechluja, a przy tym doskonałego ...

28 września 2012

NOWOŚĆ

A na imię jej będzie Aniela, Marcin Wroński

Wydawnictwo W.A.B. wypuściło właśnie kryminał Marcina Wrońskiego "A na imię jej będzie Aniela"- czyli  trzeci tom przygód komisarza Maciejewskiego.

10 lutego 2011

RECENZJA

Officium Secretum. Pies Pański, Marcin Wroński

„Officium Secretum” jest czymś więcej niż polityczno-teologicznym thrillerem. Jest historią opowiadaną na pozór niechcący, przy okazji sensacyjnego wątku.  Jest ...

04 sierpnia 2010

RECENZJA

Kino Venus, Marcin Wroński

Krajewskiemu wyrósł groźny konkurent. Któż to taki? Marcin Wroński, piewca mroków i uroków przedwojennego Lublina.

30 stycznia 2009

RECENZJA

Komisarz Maciejewski, Marcin Wroński

Szkoda, iż o tej, powiedzmy, „pokrajewskiej” szkole kryminału za każdym razem można rzec to samo (bohater, miasto, historyzm…), dodając jeszcze subiektywne ...

07 stycznia 2008

NOWOŚĆ

Komisarz Maciejewski, Marcin Wroński

Kryminał retro z Lublinem w tle!

28 listopada 2007