Kryminalna mapa polskiego rynku wydawniczego, cz.2
Ponownie zerknijmy za literackie kulisy by kontynuować rekonesans po asortymencie sensacyjno-kryminalnym w Polsce.
Dość enigmatyczne wydawnictwo C&T od kilku lat specjalizuje się w amerykańskiej klasyce, i trzeba przyznać, iż
wciąż operuje nazwiskami znakomitymi: James Ellroy obecny jest na naszym rynku głównie dzięki niemu – i to z całą konsekwencją, bo w tym momencie już 9 tytułami (łącznie z całą tetralogią L.A.: Czarną dalią, Wielkim nic, Tajemnicami L.A. i Białą gorączką). Poza Ellroyem mamy w C&T wciąż popularnego Chandlera , a za nim takich twórców jak Priscilla Masters czy Cornel Woolrich. Brak konsekwencji oprawy graficznej (choć okładki utrzymano w „klasycznej”, tajemniczo-kryminalnej tonacji, eksponując najważniejsze dla intrygi emblematy) utrudnia identyfikację (poza Chandlerem), brak także spajającej serii, przez co wiele nazwisk znanych tylko koneserom może przejść bez echa wśród laików. Minusem jest także brak internetowej strony wydawnictwa. 
Oficyna Sonia Draga (to właścicielka wydawnictwa) często wydaje książki do spółki Albatrosem, firmą Andrzeja Kuryłowicza. Zdobyli mocne punkty wydając u nas Dana Browna – w serii rozpoznawalnej, a i później w kilku okazyjnych wariacjach. Autonomicznie Draga sygnuje regularnie szeroko rozstrzelone thrillery (Spisek sykstyński Vandenberga, Codex Lev Grossmana, Dziedzictwo Templariuszy Barryego, Ikona Neila Olsona czy Sekretna szkatuła Langfielda), ujawniając predylekcję do czytadeł z teorią wiekowych spisków na czele.
Albatros natomiast trzyma się raczej gatunkowej sensacji. Wypromował dla nas przygodowego
Harlana Cobena, odświeża regularnie Grahama Mastertona, w rozpoznawalnej szacie wydaje zachodnie bestsellery (Ian Rankin, Tess Geritsen, James Patterson). Poza tymi proponuje zaś całkiem spory zestaw powieści sensacyjnych autorów znanych (Jack Higgins, Nelson DeMille) i mniej, raczej w autonomicznych oprawach.
Ambitne wydawnictwo Czarne skoncentrowało się mocno na współczesnej literaturze europejskiej i rodzimej, i zarzuciło na długo intrygującą serię Ze strachem (dotąd tylko UGI Mirosława Tomaszewskiego), na bieżący rok zapowiada tu jednak ruch: Darek Foks i Maciej Malicki (ostatnio debiutował w gatunku znakomitym Kogo nie znam ) mogą zaintrygować samym faktem, iż dotąd eksplorowali raczej rejony poetyckie i literatury wysokiej. Czarne wydało także cykl psychologizujących thrillerów
Tomasza Piątka.
Warto choćby wspomnieć o oficynie Amber choć tu rozpisywać się nie trzeba: to wszak weterani (pierwsza prywatna oficyna na naszym wolnym rynku), która niemal od dwóch odpowiedzialna jest za wprowadzanie i reedycje najważniejszych nazwisk z gatunku thrillera: Clancy, LeCarre, Grisham, Crichton, Ludlum – ci państwo mówią sami za siebie. Amber wydaje ok. 400 tytułów, z czego pozycje sensacyjne i grozy zajmują niemal połowę.
Dość enigmatyczne wydawnictwo C&T od kilku lat specjalizuje się w amerykańskiej klasyce, i trzeba przyznać, iż
wciąż operuje nazwiskami znakomitymi: James Ellroy obecny jest na naszym rynku głównie dzięki niemu – i to z całą konsekwencją, bo w tym momencie już 9 tytułami (łącznie z całą tetralogią L.A.: Czarną dalią, Wielkim nic, Tajemnicami L.A. i Białą gorączką). Poza Ellroyem mamy w C&T wciąż popularnego Chandlera , a za nim takich twórców jak Priscilla Masters czy Cornel Woolrich. Brak konsekwencji oprawy graficznej (choć okładki utrzymano w „klasycznej”, tajemniczo-kryminalnej tonacji, eksponując najważniejsze dla intrygi emblematy) utrudnia identyfikację (poza Chandlerem), brak także spajającej serii, przez co wiele nazwisk znanych tylko koneserom może przejść bez echa wśród laików. Minusem jest także brak internetowej strony wydawnictwa. Oficyna Sonia Draga (to właścicielka wydawnictwa) często wydaje książki do spółki Albatrosem, firmą Andrzeja Kuryłowicza. Zdobyli mocne punkty wydając u nas Dana Browna – w serii rozpoznawalnej, a i później w kilku okazyjnych wariacjach. Autonomicznie Draga sygnuje regularnie szeroko rozstrzelone thrillery (Spisek sykstyński Vandenberga, Codex Lev Grossmana, Dziedzictwo Templariuszy Barryego, Ikona Neila Olsona czy Sekretna szkatuła Langfielda), ujawniając predylekcję do czytadeł z teorią wiekowych spisków na czele.
Albatros natomiast trzyma się raczej gatunkowej sensacji. Wypromował dla nas przygodowego
Harlana Cobena, odświeża regularnie Grahama Mastertona, w rozpoznawalnej szacie wydaje zachodnie bestsellery (Ian Rankin, Tess Geritsen, James Patterson). Poza tymi proponuje zaś całkiem spory zestaw powieści sensacyjnych autorów znanych (Jack Higgins, Nelson DeMille) i mniej, raczej w autonomicznych oprawach.Ambitne wydawnictwo Czarne skoncentrowało się mocno na współczesnej literaturze europejskiej i rodzimej, i zarzuciło na długo intrygującą serię Ze strachem (dotąd tylko UGI Mirosława Tomaszewskiego), na bieżący rok zapowiada tu jednak ruch: Darek Foks i Maciej Malicki (ostatnio debiutował w gatunku znakomitym Kogo nie znam ) mogą zaintrygować samym faktem, iż dotąd eksplorowali raczej rejony poetyckie i literatury wysokiej. Czarne wydało także cykl psychologizujących thrillerów
Tomasza Piątka.Warto choćby wspomnieć o oficynie Amber choć tu rozpisywać się nie trzeba: to wszak weterani (pierwsza prywatna oficyna na naszym wolnym rynku), która niemal od dwóch odpowiedzialna jest za wprowadzanie i reedycje najważniejszych nazwisk z gatunku thrillera: Clancy, LeCarre, Grisham, Crichton, Ludlum – ci państwo mówią sami za siebie. Amber wydaje ok. 400 tytułów, z czego pozycje sensacyjne i grozy zajmują niemal połowę.