Robin Cook to klasyczny przykład pisarstwa rzemieślniczego i rzetelnego zarazem, jeden z pionierów i najważniejszych twórców medycznego podgatunku thrillera.

Jako doktor medycyny materiał fabularny bierze z autopsji, łącząc skomplikowane intrygi z dyskusją o dylematach związanych z rozwojem współczesnej medycyny. Eksperymenty genetyczne, przeszczepy organów, ambiwalencja in vitro czy leczenie bezpłodności to tylko niektóre z tematyk leżących u podstaw jego twórczości. Krytyka współczesnej cywilizacji i etyka są u niego ważnym przekazem.

W Czynniku krytycznym  rzecz kręci się wokół mutacji gronkowca, która opanowuje kilka szpitali pewnej sieci doprowadzając do błyskawicznej i bolesnej śmierci zarażonych. Powieść otwiera się jednak mocno kryminalnie: oto księgowy firmy zawiadującej siecią szpitali zapija mocnymi drinkami swój dylemat - wie wszak o tym, iż firma stoi na skraju bankructwa, przełożeni jednak każą utrzymywać to w tajemnicy. Po wytoczeniu się z lokalu zostaje przejęty przez dwóch mężczyzn, którzy kontaktują go z enigmatycznym bossem, rzekomym inwestorem upadającej instytucji. Księgowy potwierdza fatalną sytuację, sprzedaje cynk, że poza nim wie o tym jedynie jego sekretarka – po czym zostaje zabity.

Plan drugi: pewien młody mężczyzna, po rutynowej operacji, w błyskawicznym tempie zaczyna czuć się coraz gorzej. Gdy zaczyna się dusić, pielęgniarki uświadamiają sobie, iż nie mogą to być pooperacyjne komplikacje. Jest jednak już o wiele za późno…

Trzeci plan odsłania nam jedną ze stałych postaci w świecie Cooka: chirurg Jack Stapleton podczas gry w koszykówkę boleśnie nadwyręża sobie staw kolanowy. Rzecz kwalifikuje się do operacji, sęk jednak w tym, iż wybrany szpital jest jednym z owych ogarniętych epidemią gronkowca.

Laurie Montgomery, jego świeżo upieczona żona i także medyk, chce przez to przełożyć zabieg, Jack jednak nalega, by wszystko mieć za sobą jak najszybciej. Dodatkowo jeszcze to właśnie Laurie bada sprawę epidemii.

Równolegle z charyzmatyczną bohaterką poznamy wreszcie Angelę Dawson, założycielkę sieci szpitali. To archetypowa bizneswoman, obowiązkowo po rozwodzie i wychowująca samotnie dorastającą córkę z adekwatnymi do wieku problemami i irytacjami. Jako idealistka zawsze chciała przede wszystkim pomagać ludziom, a że założenie sieci lecznic było pomysłem intratnym, to nawet lepiej. Ale Dawson, walcząc desperacko ze zbliżającym się bankructwem wywołanym paraliżem szpitali idealistką pozostaje nadal. Z braku innych opcji zwraca się o finansową pomoc do byłego męża, Michaela, ten zaś nie okazuje większego zainteresowania tym bardziej, iż sam zaangażowany jest w interesy co najmniej szemrane.

Dwie kobiety łączą więc siły – Dawson ma uratować firmę, Montgomery ma dojść do źródeł epidemii. Przy czym jej działania stoją na drodze osobom mało sympatycznym, przypadkowo oczywiście znających Michaela…

Siatka powiązań rysuje się dość szybko sugerując, że poruszać będziemy się tylko w jej splotach. Cook szczęśliwie jest nie tylko biegły w medycznych procedurach, ale umie sprawnie napinać suspens. Co udowadnia wciąż tym, iż spośród dotychczasowych 27 napisanych pozycji większość trafiała na listę bestsellerów.