Śmiertelne rytuały, Alicia Gimenez-Bartlet

Autor: Janusz Bierski
Data publikacji: 06 lutego 2008

Śmiertelne rytuały

Autor: Alicia Gimenez-Bartlet

Z właściwą sobie niefrasobliwością polski wydawca zaproponował nam trzecią książkę o przygodach Petry Delicado. Niefrasobliwość polega na tym, że nie jest to trzecia książka w kolejności powstawania cyklu, a pierwsza. W niej poznajemy panią inspektor barcelońskiej policji i jej partnera podinspektora Garzona.

Petra Delicado – o której z następnych książek wiemy, że zajmuje się zabójstwami – w Śmiertelnych rytuałach pracuje jeszcze w wydziale dokumentacji i się nudzi. Z braku kadry przełożony decyduje o powierzeniu jej śledztwa w sprawie seryjnego gwałciciela, oznaczającego swoje ofiary dziwnym znakiem. Jako wsparcie Petra otrzymuje doświadczonego podinspektora Garzona z Salamanki, starszego jegomościa z wydatnym brzuszkiem, na pierwszy rzut oka służbistę i mizogina, oraz troszkę dziwaka.

Partnerzy obwąchują się ostrożnie. Sytuacja, w której przełożoną jest kobieta zdaje się być dla Garzona nie do zniesienia. Szczególnie, że chodzi o gwałt. Ale z czasem poznają się lepiej i zaczynają akceptować. Wieczorami piją w barach i nawet idą do Liceo na Aidę, co było marzeniem podinspektora. Dwoje samotnych ludzi odnajduje w drugim cechy, których istnienia nie podejrzewało. Zaczynają się cenić i rozumieć. I robi się słodko, chociaż po Barcelonie grasuje nieuchwytny gwałciciel. I padają trupy.

Rozumiem że wartość tej książki nie ma polegać na zapierającym dech w piersiach pomyśle fabularnym, ani na wartkiej intrydze, a już zupełnie nie na prawdopodobieństwie. Rozumiem że to pani inspektor ma być centrum zdarzeń, co zresztą podkreślone jest pierwszoosobową narracją. Tylko przez filtr jej doświadczenia życiowego – podwójnie rozwiedziona, właśnie kupiła dom, w którym będzie normalnie – będziemy śledzić złoczyńcę. No więc rozumiem, że opisy brutalnych gwałtów czy morderstw schodzą na dalszy plan, że nie ma znaczenia dedukcja, a pani inspektor zdumiewa dystansem do tego, co się dzieje.

Naprawdę to wszystko rozumiem. Zastanawiam się tylko, dlaczego niezbyt mądrą historię obyczajową ubrano w znoszony do niemożliwości kostium gatunku. Bez odrobiny oryginalności. To naprawdę ciekawe: skupić się na sobie i swoich kłopotach, rzeczywistych i wydumanych i nie umieć dostrzec grozy świata na zewnątrz.

Gdyby nie fakt, że to po prostu nieumiejętność skonstruowania ciekawej intrygi, autorka i jej alter ego zaimponowałyby mi arogancją i brakiem wrażliwości innej niż wrażliwość Bridget Jones.



Śmiertelne rytuały

Alicja Giménez-Bartlett

Przełożyła: Maria Raczkiewicz-Śledziewska
Noir sur Blanc, Warszawa 2005
ISBN 83-7392-097-8

cena 29.90

Udostępnij

Sprawdź, gdzie kupić "Śmiertelne rytuały" Alicia Gimenez-Bartlet