„Koszmarna cisza” to druga przetłumaczona na język polski powieść Wulfa Dorna. Ten niemiecki pisarz jest obecnie pracownikiem kliniki psychiatrycznej, zajmuje się też – razem z grupą psychiatrów z różnych krajów – projektem, który ma poprawić sytuację osób po traumatycznych przejściach. Nieszczególnie więc dziwi fakt, że akcja obu jego powieści toczy się właśnie w klinice psychiatrycznej, zwanej Leśną Kliniką. Autor wprowadza jednak różnych bohaterów: w „Po drugiej stronie jaźni” bohaterką była doktor Ellen Roth, natomiast w „Koszmarnej ciszy” poznajemy psychiatrę Jana Forstnera.
Jan wiele przeżył jako dziecko: był świadkiem śmierci sąsiadki, a jego młodszy brat Sven przepadł bez śladu. Teoretycznie jednak ułożył sobie życie: wyprowadził się z rodzinnego Fahlenberga, został psychiatrą, ożenił się. Wszystko runęło jednak jak domek z kart, kiedy Jan przeżył załamanie nerwowe. Stracił pracę i żonę. Kiedy więc do Jana odzywa się stary znajomy jego nieżyjącego już ojca, również psychiatry, i proponuje mu pracę w klinice psychiatrycznej, Jan zgadza się bez wahania. Wkrótce jednak staje się świadkiem samobójstwa pacjentki Leśnej Kliniki. Próba wyjaśnienia jego przyczyn doprowadzi psychiatrę do prawdy o traumatycznych wydarzeniach z przeszłości.
„Koszmarna cisza” to thriller psychologiczny. Nie tylko dlatego, że jego bohaterem jest psychiatra, a akcja toczy się w klinice psychiatrycznej. Autor zagłębia się w psychikę bohaterów, przede wszystkim Jana Forstnera. Historia psychiatry zmagającego się z przeszłością i próbującego wyjaśnić tajemnicę zniknięcia brata jest intrygująca i pokazuje, że każdy musi sam poradzić sobie ze swoimi koszmarami. Jak większość thrillerów, powieść Dorna porusza temat wpływu przeszłości na teraźniejszość. Tutaj ten wpływ jest podniesiony do ekstremum: bez rozwiązania tajemnicy z przeszłości bohater nie ma przyszłości.
Szczerze mówiąc, „Koszmarna cisza” to thriller jakich wiele. Autor poprawnie wykorzystuje wszystkie chwyty typowe dla gatunku: prowadzi akcję w wyważonym tempie, nie pędząc tak, by oszołomić, ale też nie nudząc, zawiesza ją w krytycznych momentach, zmienia perspektywę przedstawiania wydarzeń, a fragmenty o sprawcy podsycają aurę tajemniczości. Wisienką na torcie jest sensacyjne zakończenie. Dostajemy więc powieść zbudowaną ze schematów. Ale powieść niemieckiego pisarza ma tę podstawową cechę, bez której thriller nie mógłby istnieć: wciąga. I to wciąga tak, że nie sposób się od niej oderwać. Jeszcze tylko jeden rozdział, i kolejny, i jeszcze jeden… I zanim się spostrzeżemy, jest środek nocy, a my właśnie skończyliśmy czytać. I dlatego mimo zastrzeżeń – spośród których na pierwszym miejscu są ów brak oryginalności i fakt, że bohater ma za sobą trochę zbyt dużo przeżyć jak na jednego człowieka – mogę z czystym sumieniem polecić "Koszmarną ciszę" każdemu, kto szuka rozrywki. Nie jest to jakaś wybitna książka, ale miłośników thrillerów nie powinna rozczarować.
Ewa Dąbrowska
Koszmarna cisza
Wulf Dorn
Przekład: Barbara Niedźwiecka
Wydawnictwo Sonia Draga
Katowice 2015
"Koszmarna cisza", druga powieść Wulfa Dorna, to historia psychiatry, który od dwudziestu trzech lat cierpi z powodu tajemniczej utraty brata. Książka ukazała się ...
15 czerwca 2015