Przegląd prasy: wywiad z Zygmuntem Miłoszewskim

Wywiad z Zygmuntem Miłoszewskim

Zajrzyjcie do najnowszego numeru tygodnika "Wprost". Znajdziecie w nim długą rozmowę Mariusza Cieślika z Zygmuntem Miłoszewskim. Pisarz opowiedział o swoich wizytach we Francji, przekładach i... antysemityzmie.

Mariusz Cieślik: Co zagraniczni czytelnicy uznają za egzotyczne? O co cię pytają?

Zygmunt Miłoszewski: Życie codzienne, najzwyklejsze sprawy, drobne różnice w obyczajach. To dla nich ważniejsze niż intryga, bo fabuły są powtarzalne, a realia - zwłaszcza jeśli to dla kogoś pierwszy kontakt z polską literaturą w ogóle - wyjątkowe. Francuzi nie rozumieją na przykład, że urzędnik się zastanawia, czy go stać na obiad w knajpie, czy nie. Bou nich każdy, kto ma pracę, wychodzi do knajpy na lunch. A już na pewno urzędnik państwowy, przecież to elita. Bardzo często czytelnicy chwalą mnie też, że tak to śmiesznie wymyśliłem, że niby Polacy to tacy wiecznie narzekający fataliści i czarnowidze. Cóż, mówię wtedy szczerze, że to nie stylizacja. Nawet bon mot ukułem, że jesteśmy Woodym Allenem narodów, że pesymizm i wisielczy humor to nasz wkład w Unię. Oczywiście wiecznie poruszanym tematem jest też polski antysemityzm. Ta kwestia wraca do znudzenia.


Cały wywiad znajdziecie w tygodniku "Wprost" z 21 grudnia 2015.