Śmierć na otwartym morzu, Andrea Camilleri

Autor: Ksenia Olkusz
Data publikacji: 18 lutego 2016

Śmierć na otwartym morzu

Autor: Andrea Camilleri
Przekład: Monika Woźniak
Wydawnictwo: Noir sur Blanc
Premiera: 13 stycznia 2015
Liczba stron: 302

Zbrodnia to niesłychana!

Nazwisko Andrea Camilleri jest jednym z tych, które gwarantują wysoką jakość narracji, nieopisany wdzięk postaci i niezwykle barwne dialogi. Do tego z pewnością wyśmienitą intrygę kryminalną, sporo nawiązań do tekstów kultury i dużo przepysznych odniesień do lokalnego jedzenia. Ten luksus nabywania „w ciemno” utworów Camillerego właśnie się skończył, bo Śmierć na otwartym morzu dowodzi, że nawet najlepsi pisarze miewają spadek formy twórczej lub zwyżkę potrzeb finansowych i pozwalają wydawać teksty niegodne ich talentu, niedokończone, szkicowe, wyjęte z odmętów szuflad czy zakurzonych notatek.

I znów – potwierdzeniem tej tezy jest wydany niedawno w Polsce zbiór opowiadań opatrzony podtytułem (nieobecnym w wersji oryginalnej!): i inne śledztwa młodego komisarza Montalbano. Uczynić tu muszę dopowiedzenie, dlaczego druga część inskrypcji tytułowej tak mnie zirytowała: otóż sugeruje ona, że do czynienia mamy z głęboką retrospektywą i poznamy rzeczywiście perypetie młodszego Montalbana, dowiemy się, jak dojrzewał intelektualnie, jak poznał narzeczoną, Livię, z kim wcześniej się spotykał, z kim współpracował i po kim nastał zwariowany półgłówek Catarella, z którym dialogi były dotychczas tak szalone i pełne absurdu, że trudno było przestać się śmiać i kontynuować lekturę. Tymczasem dostajemy cała znaną nam drużynę w komplecie i dodatkowo, a właściwie jedynie, sztafaż lat osiemdziesiątych, podkreślany zresztą uporczywie i niezręcznie za pomocą wplecionych w fabułę informacji dotyczących wydarzeń historycznych, na przykład zamachu na Jana Pawła II.

Większość z ośmiu utworów w zbiorze jest po prostu nijaka, daleko im do dopracowanych intryg znanych choćby z fenomenalnego „Kształtu wody” czy perełek erudycyjnych z tomu „Pomarańczki komisarza Montalbano”. To są teksty nieuformowane, wyraźnie widać, że nie pracowano nad nimi wystarczająco, jakby stanowiły jedynie próbki fabuł, teksty ćwiczebne, zarysy pomysłów, które powinny zostać rozwinięte. Brak pomiędzy nimi spójności i łączności, jakby te nieszczęsne lata osiemdziesiąte ktoś (autor? wydawca? redaktor?) na siłę upchnął w opowiadaniach, żeby nadać im pozory jednorodności. Niestety, zabieg ten bardziej szkodzi niż pomaga, bo czytelnicy Camillerego oczekują czegoś więcej, tego drugiego, trzeciego i czwartego dna – obecnych każdorazowo w utworach sycylijskiego pisarza. Ubolewam nad tym tak bardzo, ponieważ to sam twórca ustawił wysoko poprzeczkę zarówno sobie, jak i czytelnikom, i wypuszczenie na rynek zbioru tak bardzo nieadekwatnego do jego możliwości artystycznych traktuję jako regres w myśleniu o odbiorcach. Delikatnie rzecz ujmując.

Moje rozczarowanie tekstami ze zbioru było tym wyższe, że pominięte zostały w zasadzie wszystkie te detale, które tworzą specyficzną atmosferę wokół Montalbana, pokazują kształtowanie się jego relacji ze światem, ze śledztwami, jego metody postępowania z ludźmi. Choć z komisarza facet raczej przeciętny, niekiedy irytujący egoizmem i skłonnością do manipulowania innymi, to zawsze imponował wiedzą, erudycją, spostrzegawczością. Tych atutów zabrakło w niemal wszystkich utworach w zbiorze. Jedynie w „Moreli” pojawia się kilka sygnałów dowodzących, że specyfika postaci Montalbana nie zaniknęła w zderzeniu z czysto merkantylnym dążeniem jego twórcy do opublikowania i sprzedania kolejnych utworów z cyklu o komisarzu.

W opowiadaniach zawartych w Śmierci na otwartym morzu brakuje charakterystycznych dowcipnych dialogów tworzących specyficzny klimat, dla którego po prostu lubi się literaturę tworzoną przez Camillerego. Brak jędrności narracyjnej, miałkość zagadek kryminalnych, stępienie Montalbanowskich rozmów z samym sobą, wyrugowanie wyśmienitych obserwacji obyczajowych – wszystkie te elementy dobitnie dowodzą (i nie trzeba tu śledczego z policyjnym doświadczeniem), że popełniono tu zbrodnię na czytelniczym zaufaniu, zamordowano z zimną krwią oczekiwania i nadzieje odbiorców. Jaka kara spotka za to sprawcę tego nieszczęścia? Czy wyciągnie on wnioski i wespnie się ponownie na wyżyny swego talentu? Trudno mu wszelako będzie odkupić tę pomyłkę, bo wydanie podobnego zbioru zlepków i resztek to wprost zbrodnia niesłychana!

Udostępnij

Sprawdź, gdzie kupić "Śmierć na otwartym morzu" Andrea Camilleri

PRZECZYTAJ TAKŻE

NOWOŚĆ

Gniazdo żmij, Andrea Camilleri

Sycylia komisarza Montalbano po raz 21.!

05 lipca 2023

NOWOŚĆ

Świetlne ostrze, Andrea Camilleri

Nowa odsłona serii bestsellerowych włoskich kryminałów!

21 lipca 2021

NOWOŚĆ

Uśmiech Angeliki, Andrea Camilleri

Do tej pory nigdy jeszcze nie słyszeliśmy Montalbana cytującego klasyków, najwyższy czas poznać inne oblicze komisarza!

15 lipca 2020

NOWOŚĆ

Gra luster, Andrea Camilleri

Pod naszym patronatem ukazała się „Gra luster” - nowa opowieść o przygodach komisarza Montalbano.

19 lipca 2019

RECENZJA

Polowanie na skarb, Andrea Camilleri

Mam wrażenie, że ironia, z jaką pisarz obserwuje i opisuje świat, pogłębia się z powieści na powieść. „Polowanie na skarb” jest więc cudownie zdystansowaną wobec ...

16 sierpnia 2018

NOWOŚĆ

Polowanie na skarb, Andrea Camilleri

Tęskniliście za komisarzem Montalbano? Właśnie powrócił!

04 lipca 2018

NOWOŚĆ

Śmierć na otwartym morzu, Andrea Camilleri

W ośmiu opowiadaniach zawartych w tomie "Śmierć na otwartym morzu" komisarz Montalbano zmaga się z przestępstwami rozmaitego typu, nie tylko z morderstwami, ale także z ...

12 stycznia 2016

RECENZJA

Pole garncarza, Andrea Camilleri

Nie czytać na czczo!

08 stycznia 2016

NOWOŚĆ

Wiek wątpliwości, Andrea Camilleri

Od kilku dni znajdziecie w księgarniach "Wiek wątpliwości" - najnowszą przetłumaczoną na język polski powieść Andrei Camilleriego, której bohaterem jest komisarz ...

09 marca 2015

NOWOŚĆ

Pole garncarza, Andrea Camilleri

Od dziś znajdziecie w księgarniach osiemnastą część cyklu powieści Andrei Camilleriego o Salvo Montalbano. W "Polu garncarza" sycylijski komisarz musi wyjaśnić sprawę ...

03 września 2014

RECENZJA

Okiem bibliotekarza: Sierpniowy żar, Andrea Camilleri

Camilleri wspaniale opowiada historie, każda jego książka to prawdziwa uczta dla czytelników. I to nie tylko ze względu na smakowitą intrygę kryminalną, ale również ...

28 stycznia 2014

NOWOŚĆ

Sezon łowiecki, Andrea Camilleri

Wczoraj miała premierę nowa powieść Andrei Camilleriego. Nowa w Polsce - włoski oryginał "Sezonu łowieckiego" ukazał się ponad dwie dekady temu. Tym razem jednak ...

22 stycznia 2014

NOWOŚĆ

Ślad na piasku, Andrea Camilleri

"Ślad na piasku" Andrei Camilleriego to czternasta już część cyklu o komisarzu Montalbano. Tym razem śledztwo zaprowadzi komisarza w pełen blichtru świat arystokracji, ...

12 listopada 2013

NOWOŚĆ

Sierpniowy żar, Andrea Camilleri

Gratka dla miłośników Salvo Montalbano: od dziś w księgarniach znajdziecie kolejną część jego przygód. Tym razem komisarz będzie musiał spędzić sierpień w ...

14 czerwca 2012

RECENZJA

Okiem bibliotekarza: Papierowy księżyc, Andrea Camill

Komisarz Montalbano, ze swoim sarkastycznym humorem przypomina nieco detektywów ze znanych powieści noir.

31 stycznia 2012

RECENZJA

Cierpliwość pająka, Andrea Camilleri

 Ktoś mógłby zapytać: co to za kryminał, w którym nie ma ani jednego trupa? Odpowiadam: bardzo dobry.

29 października 2011

NOWOŚĆ

Papierowy księżyc, Andrea Camilleri

Już jutro ukaże się Papierowy księżyc Andrei Camilleriego. Najnowszy kryminał o przygodach komisarza Salvo Montalbano wyda Oficyna Literacka Noir sur Blanc.

27 kwietnia 2011

NOWOŚĆ

Cierpliwość pająka, Andrea Camilleri

Komisarz Montalbano na tropie

09 lutego 2010

NOWOŚĆ

Kolor słońca, Andrea Camilleri

Nowa powieść Camilleriego o znanym malarzu

28 września 2009

NOWOŚĆ

Obietnica komisarza Montalbano, Andrea Camilleri

Nowa powieść Camilleriego

30 kwietnia 2009

NOWOŚĆ

Nowy

Nowy Camilleri

22 października 2008

RECENZJA

Wycieczka do Tindari, Andrea Camilleri

Proza Camilleriego ma tego samego ducha, którego znajdujemy w epickich sagach Mario Puzo, a które na ekranie uwieczniali Fellini czy Tornatore.

30 kwietnia 2007