Duncan Falconer, podobnie jak choćby inny seryjny brytyjski pisarz, Andy McNab, to były członek organizacji SBS (Special Boat Service, brytyjski odpowiednik Navy SEALs), który swe wywiadowcze doświadczenie przelewa w sensacyjne fabuły. I jest w tym naprawdę dobry.
Bohaterem jego debiutanckiej powieści Zakładnik jest bezimienny agent Stratton, członek SBS, twardziel, który nie zawaha się w razie potrzeby zabić. Ta kwestia zresztą autonomicznie powtarza się w kilku miejscach książki, zwracając uwagę na pewien „berserkeryzm” agentów, który odróżnia ich od regularnych żołnierzy: by zabić trzeba czuć w sobie to „coś”, co jest na pograniczu zimnego, zawodowego doświadczenia i – psychopatii? Sam autor wypowiedział się swego czasu, iż zabijanie jest dla agenta tym, czym gorący piekarnik dla dziecka: trzeba go dotknąć, by wiedzieć, czym to grozi…
Nie idzie tu jednak o psychologię, a o pierwszorzędną akcję, wiarygodną i poprowadzoną z należytym suspensem. Oto najpierw członkom IRA prawie udaje się porwać oddelegowanego na teren Irlandii Północnej agenta SBS. Potem w Paryżu udaje się porwać Hanka Munroe, agenta Navy SEALs współpracującego z Brytyjczykami. Jego żona, Katheryn, jest zastraszona, a u jej boku stoi dzielnie ksiądz Kinsella. Zadaniem Strattona jest właśnie uwolnienie Hanka – przynajmniej do chwili, gdy IRA zaszantażuje rząd użyciem w Londynie groźnej, biologicznej broni. A kluczem do operacji będzie nieświadoma niczego Katheryn oraz pewien………
Falconer na szczęście nie poprzestaje tylko na sprawnym popychaniu akcji, ale znajduje czas na uwypuklenie nawet epizodycznych postaci. Dobrzy i źli są po obu stronach barykady. Wyeksponowany motyw romansu współpracowniczki Strattona z członkiem IRA będzie miał w sobie szczyptę tragizmu. Racje są tu wyważone, idee ułomne, ludzie z krwi i kości, a to pozwala uniknąć politycznej agitki.
Owszem, jest kilka drobnych wpadek, scen sztucznie dopasowanych do dramaturgicznego planu (czemu Stratton jedzie do Londynu samochodem, skoro mógłby mieć do dyspozycji helikopter?), puszczamy je jednak w niepamięć i z czystym sumieniem wystawiamy książce najwyższą ocenę. Solidna sensacyjna uczta.
ZAKŁADNIK
DUNCAN FALCONER
Wydawca: Dolnośląskie
Ilość stron: 352 s.
Oprawa: miękka
Wymiar: 130x200 mm
EAN: 9788324585922
Cena 29,90
Udostępnij
Sprawdź, gdzie kupić "Zakładnik" Duncan Falconer
Niestety nie znaleźliśmy obecnie żadnych ofert kupna tej książki.