Cykle powieściowe mają z reguły to do siebie, że rysują jakiś model dynamiki między postaciami a światem i wzorzec ten kontynuują ku uciesze przyzwyczajonych doń czytelników. W utworach Katarzyny Puzyńskiej matryca estetyczna wikłająca odbiorcę w relację z tekstem poszerzona zostaje o element przestrzenny, charakterystyczny dla fabuł tej autorki. Są nim niewielkie miejscowości, w których życie upływa leniwie, a pod z pozoru spokojną powierzchnią więzi społecznych buzuje ferment, który nieuchronnie i każdorazowo prowadzi do tragedii. Te zaś swoje źródła mają najczęściej w przeszłości – tej bliższej, dalszej i najdawniejszej. Wszystkie wskazane składniki, a także pewien specyficzny sposób konstruowania narracji przypominają bardzo poczytny cykl Camilli Läckberg o Fjällbace. Nie jest to zarzut, lecz spostrzeżenie, które niewątpliwie potwierdza nowa powieść Puzyńskiej, zatytułowana tajemniczo „Dom czwarty”.
Pisarka jak zwykle ustawia poznawczą poprzeczkę bardzo wysoko, zasypując czytelnika mnóstwem informacji i swobodnie przemieszczając się między rozmaitymi osiami czasowymi oraz punktami widzenia kolejnych bohaterów. Nie zmieniło się także upodobanie autorki do dramatycznych cliffhangerów wieńczących sporą liczbę rozdziałów, a także do wplątywania protagonistów w coraz bardziej skomplikowane sytuacje prywatne, które rzutują w sposób drastyczny na ich funkcjonowanie w świecie – i tym rodzinnym, i zawodowym. Zaznaczyć warto, że Puzyńska z żelazną konsekwencją każe swoim bohaterom przechodzić piekło traum i z równie żelazną konsekwencją unika stosowania chwytu deus ex machina, byle tylko stali się oni takimi samymi ludźmi, jak na początku cyklu. Nie, autorka rozważnie i z determinacją (czasem niekiedy troszkę przerysowaną, jak w wypadku Daniela Podgórskiego) przepoczwarza protagonistów, pokazuje, jak doświadczenia i czas oddziałują na jednostkę.
Taki sposób kreślenia psychologicznych portretów postaci umożliwia Puzyńskiej wzmożenie minorowego nastroju, w jakim dwójka policjantów – wspomniany Podgórski wraz z Emilią Strzałkowską – i psycholożka oraz profilerka in spe, Weronika Nowakowska, rozpoczynają śledztwo w sprawie zaginięcia dawnej a nieznośnej znajomej, również policjantki, Klementyny Kopp. Ta zniknęła bowiem bez śladu w swoich rodzinnych stronach, prawdopodobnie próbując rozwikłać zagadkę śmierci ciężarnej Róży Grabowskiej.
Ponownie scenerią (mnóstwa, jak się okazuje) zbrodni jest niewielka, malownicza miejscowość, której wojenna historia już sielską nie jest, bowiem na tych właśnie terenach Niemcy z ogromną brutalnością tłumili wszelkie przejawy oporu. Retrospekcje rozgrywające się w 1939 są bardzo wymowne i niepokojące w wielu kontekstach. Autorka prezentuje bowiem brutalność jako codzienność, zaś zwyrodniałe tortury na więźniach jako część zawodowych obowiązków, po wykonaniu których można wrócić do żony i dzieci na wspólny obiad. Nie lepiej – mimo wszystko – radzą sobie ludzie w kryzysie lat siedemdziesiątych, a grasujący w okolicy (przypomnę znowu – naprawdę niedużej) przestępcy powoduje, że stężenie zbrodni na metr kwadratowy jest doprawdy ogromne.
Rzecz jasna, Puzyńska nie byłaby sobą, gdyby nie wrzuciła, w i tak już obfity tygiel osobowości, kolejnych indywiduów skupionych wokół rodziny Kopp, nie dołożyła dziwacznych relacji familijno-sąsiedzkich, nie skomplikowała sprawy niewyjaśnionymi zabójstwami z lat siedemdziesiątych, zaginionym skarbem czy dramatyczną historią małżeńską Klementyny i nie przedstawiła czytelnikowi potencjalnego seryjnego mordercy. Czytając ten napisany właśnie akapit, można by odnieść wrażenie, że w świecie powieściowym panuje nielichy galimatias, jednak lektura „Domu czwartego” nie jest udręką. Wręcz przeciwnie, daje ogromną satysfakcję, zwłaszcza w momencie, kiedy się te wszystkie rozsiane wątki zbierze i odnajdzie właściwą ku finałowi drogę.
Niewątpliwie autorka bardzo sprawnie i logicznie konstruuje każdy z tych wątków, pilnie przestrzegając nie tylko wzajemnych między nimi zależności, lecz także nie gubiąc charakterystycznych dla każdego z bohaterów zachowań. Owszem, są w powieści elementy mocno przerysowane, czasem przekombinowane, melodramatyczne nieco na siłę i niekiedy niepotrzebne z punktu widzenia spójności fabuły, jednak pamiętać należy, jak obszerne są wszystkie części cyklu i z jaką prędkością Puzyńska zaspokaja zachłanne apetyty czytelników. Dlatego chylę czoła i domagam się wieści o dalszych losach bohaterów w formie kolejnych książek.
Horror miesza się tu z kryminałem i wątkami słowiańskimi. Jak zwykle jednak najważniejsi są ludzie. To oni skrywają najgorsze sekrety.
08 grudnia 2023
Piętnasty tom sagi kryminalnej o policjantach z Lipowa.
23 maja 2023
Lipowo po raz czternasty!
23 czerwca 2022
Trzynasty tom sagi o Lipowie.
19 lipca 2021
Dwunasty tom sagi o Lipowie.
27 listopada 2020
Granaty, karabiny, broń krótka, desanty ze śmigłowca, szturmowanie budynków.
07 kwietnia 2020
„Pokrzyk” to 11 opowieść z serii o Lipowie, łączącej w sobie elementy klasycznego kryminału i powieści obyczajowej z rozbudowanym wątkiem psychologicznym.
28 października 2019
Funkcjonariusze operacyjni i dochodzeniowi wydziałów kryminalnych oraz Centralnego Biura Śledczego Policji, technik kryminalistyki, medyk sądowy i psycholog policyjny ...
02 kwietnia 2019
„Rodzanice” to dziesiąty tom sagi kryminalnej o policjantach z Lipowa.
07 lutego 2019
Bohaterowie tej książki opowiadają o tym, jak to jest być polskim policjantem. Bez teoretyzowania, ale nie bez refleksji.
25 czerwca 2018
Prawdziwy świat przestępstw i zbrodni bez cenzury. Po raz pierwszy tak szczerze o policjantach z ulicy!
19 czerwca 2018
Wracamy do Lipowa! „Nora” to już dziewiąty tom sagi Katarzyny Puzyńskiej, którego bohaterami są policjanci z małego miasteczka.
17 kwietnia 2018
Nowa powieść Katarzyny Puzyńskiej ma – jak zwykle – sporą objętość i zwiastujący kłopoty tytuł, czyli „Czarne narcyzy”. Pisząc o kłopotach, mam oczywiście na ...
18 sierpnia 2017
Mamy świetną wiadomość dla wszystkich fanów Katarzyny Puzyńskiej: dziś ukazał się „Dom czwarty”, siódmy tom sagi kryminalnej o policjantach z Lipowa! Objęliśmy tę ...
08 listopada 2016
Już dziś pod naszym patronatem ukazał się "Łaskun" - szósty tom sagi kryminalnej o policjantach z Lipowa, której autorką jest Katarzyna Puzyńska.
07 czerwca 2016
Bardzo konsekwentnie rozgrywa Puzyńska intrygę kryminalną, tradycyjnie wplatając w tok wydarzeń tajemnicę sprzed lat. O tym, że stare grzechy rzucają długie cienie, ...
30 maja 2016
We współczesnym zalewie brutalnych historii opowiadanych równie brutalnym językiem powieści Puzyńskiej wyróżniają się spokojem i dają tę przyjemną pewność, że mimo ...
09 listopada 2015
„Utopce” to piąty tom sagi kryminalnej o policjantach z Lipowa. Tym razem Klementyna Kopp i Daniel Podgórski będą musieli rozwiązać sprawę wampira, grasującego ...
03 listopada 2015
W „Z jednym wyjątkiem” jest jeszcze spokojniej niż w poprzednich książkach, a autorka więcej uwagi poświęca codziennym sprawom bohaterów.
06 lipca 2015
"Z jednym wyjątkiem" to czwarty tom serii o policjantach z małej wsi Lipowo, którego autorką jest Katarzyna Puzyńska. Powieść ukazała się dziś pod naszym patronatem.
16 czerwca 2015
Już dziś pod naszym patronatem ukazała się powieść "Trzydziesta pierwsza" Katarzyny Puzyńskiej. To kolejny po „Motylku” i „Więcej czerwieni” tom sagi o ...
24 lutego 2015
Jak wspomnieliśmy w poprzednim newsie, już jutro ukaże się powieść "Trzydziesta pierwsza" - trzecia część serii o policjantach z Lipowa, której autorką jest Katarzyna ...
23 lutego 2015
Najnowsza książka o policjantach z Lipowa jest więc powieścią łączącą tradycje kryminału wiktoriańskiego z wątkami społecznymi i psychologicznymi, kojarzonymi ...
16 lutego 2015
Powieść „Więcej czerwieni” uważam za bardzo przyjemną realizację gatunku. I chętnie sięgnę po kolejną część przygód policjantów z Lipowa.
09 lutego 2015
Powieść sprawia wrażenie przemyślanej w każdym szczególe – począwszy od miejsca akcji, przez bohaterów, skończywszy na intrydze kryminalnej. Nic nie jest tu przypadkowe.
07 października 2014
Seria o Lipowie autorstwa Katarzyny Puzyńskiej to klasyczne kryminały psychologiczne, ale także powieści z rozbudowanym wątkiem społecznym i obyczajowym. Od dziś w ...
04 września 2014