25 lat komisarza Brunettiego i kryminalnych tajemnic Wenecji

25 lat komisarza Brunettiego i kryminalnych tajemnic Wenecji

Wenecja to nie tylko miasto malowniczych kanałów, romantycznych gondoli i nadwodnych pałaców – to również miejsce pełne intryg, namiętności i ludzkich słabości, nierzadko prowadzących na ścieżkę zbrodni…  Najlepszym przewodnikiem po tej nieznanej części Serenissimy jest bez wątpienia Donna Leon, autorka serii kryminałów o komisarzu Guido Brunettim!

Swoją pierwszą książkę napisała… dla żartu. Znajomy dyrygent (pisarka z pasją kieruje orkiestrą Il Complesso Barocco) podsunął jej myśl, że świat muzyki, olśniewających sal koncertowych i zakulisowej walki o pokazanie własnego talentu oraz znalezienie się w blasku świateł, to wprost wymarzona sceneria dla powieści kryminalnej, najlepiej z morderstwem w tle. Tak właśnie powstała „Śmierć w La Fenice”, która długi czas przeleżała w szufladzie biurka, nim Donna Leon zdecydowała się na zgłoszenie jej w 1991 r. do japońskiego konkursu Suntory Prize. Ku jej zaskoczeniu, książka zdobyła główną nagrodę, a sama autorka – kontrakt na napisanie kolejnych dwóch powieści. Tak właśnie narodziła się seria o komisarzu Brunettim.

Dziś, 25 lat później, liczy już 26 pozycji, z czego 23 zostały wydane w Polsce i, mimo całkiem „sędziwego” jak na literacką serię wieku, cieszy się niesłabnącą popularnością wśród Czytelników (z premierem Australii na czele). W czym więc tkwi sekret komisarza Brunettiego?

Daleko mu do plejady klasycznych postaci detektywów – zimnego wyrachowania, wewnętrznego rozdarcia pomiędzy rolą dobrego i złego policjanta, rozterek i traumatycznych wspomnień topionych w morzu alkoholu. Od szklanki whisky i zamglonego od papierosowego dymu pubu woli kieliszek prosecco na tarasie weneckiego domu. Od zaściełających podłogę pudełek po chińszczyźnie – przyrządzone przez ukochaną Paolę penne rigate i karczochy z odrobiną czosnku i oliwy. W domowym zaciszu z pasją oddaje się lekturze książek, zwłaszcza starożytnych klasyków. Mimo kilku lat spędzonych na posterunku w Neapolu, wciąż z westchnieniem rezygnacji i nadludzkiej cierpliwości przyjmuje teatralność i emfazę Włochów z południa, których doskonałym uosobieniem staje się jego przełożony vice-questore Patta, niemal wycięty z katalogu mody i jaśniejący wewnętrznym blaskiem, gdy tylko nadarzy się szansa występu na konferencji prasowej. Jak na Włocha przystało, od polityki Brunetti trzyma się z daleka, do świata zaś podchodzi z zabarwioną zdrowym rozsądkiem sardonicznością, cynizmem i lekkim fatalizmem – walkę o to, by dobro zwyciężyło podejmuje tam, gdzie widzi szanse na zwycięstwo: w kameralnych ludzkich zmaganiach i tragediach, nie w świecie wielomilionowych przekrętów i mafijnych układów. Równocześnie potrafi cieszyć się życiem, zwłaszcza w gronie rodziny – żony Paoli, córki Chiary i syna Raffiego. Jak przyznaje w wywiadach sama Donna Leon – „na szczęście miałam na tyle zdrowego rozsądku, żeby już na samym początku stworzyć bohatera, którego szczerze polubiłam”.

Jak już wspomnieliśmy, Brunetti jest też prawdziwym smakoszem – w końcu trudno byłoby wyobrazić sobie rasowy włoski kryminał bez doskonałej kuchni. I w tym aspekcie seria Donny Leon nie zawiedzie nawet najbardziej wybrednych Czytelników. Dla tych, którzy zapragną odtworzyć przygotowywane przez Paolę dania lub sławną lasagne hrabiny Falieri, czeka napisana wspólnie przez Donnę Leon i Robertę Piannaro książka kucharska pt. „Szczypta Wenecji, czyli ulubione dania komisarza Brunettiego”.

Commissario Brunetti to jednak tylko jeden z dwóch głównych bohaterów tej serii. Drugim jest Wenecja. Nie bez powodu na turystów odwiedzających to miasto czeka cała oferta wycieczek i spacerów śladami słynnego komisarza. Powieści Donny Leon często można traktować niemal jak przewodniki, dzięki którym bez trudu trafimy do wybranego palazzo, odnajdziemy w plątaninie calle doskonałą kawiarnię i dowiemy się, które vaporetto dowiezie nas w wybrane miejsce. Wenecja w powieściach Donny Leon nie jest tylko scenografią, katalogiem zabytków wplecionych w akcję jej kryminałów. Wiele lat spędzonych nad Laguną pozwoliło autorce odtworzyć na kartach książek tętniące życiem miasto, w którym z imponującymi pałacami i kościołami sąsiadują niszczejące kamienice zalewane co roku przez acqua alta, a turyści są tylko ruchomym tłem dla postaci pierwszoplanowych: arystokratów z rodowodami sięgającymi dożów, obłożonych mafijnymi haraczami sklepikarzy i rzemieślników, barwnych pilotów gondoli i rzeszy rodowitych Wenecjan – ludzi serdecznych, choć skrytych i często nieufnych, pełnych pasji i namiętności, wśród których nie brakuje też jednak skorumpowanych polityków i sędziów, drobnych cwaniaczków i oszustów wysokiej klasy.

Donna Leon sama określa się jako pisarka  zaangażowana. Intrygi we wszystkich częściach serii osnute są wokół dotykających Włochy i Europę problemów i zjawisk – społecznego wykluczenia, katastrof ekologicznych, handlu ludźmi i korupcji. Nie brakuje też odniesień do bolączek trapiących samą Wenecję – cyklicznych powodzi acqua alta, którym miała zaradzić potężna inwestycja regulująca pływy w Lagunie (i która przerodziła się w cykl korupcyjnych afer), zadeptywania miasta przez setki tysięcy turystów i niekończącego się oblężenia ze strony gigantycznych statków wycieczkowych. Mimo to, w każdej z powieści czuć słodko-gorzką, lecz niesłabnącą miłość pisarki do Wenecji i jej mieszkańców.

Choć wszystkie odsłony serii łączy grono głównych bohaterów, to jednak każda z powieści stanowi osobną całość – dlatego lekturę można bez obaw zacząć w zasadzie od dowolnego tomu, a już kilka rozdziałów pozwoli czytelnikowi łatwo rozeznać się w charakterach postaci oraz ich wzajemnych relacjach.

Jeśli więc, w miejsce mrocznych thrillerów i polowań na seryjnych morderców, chcecie poczuć południową atmosferę Wenecji nieznanej rzeszy turystów, poznać jej mieszkańców, ich namiętności i słabości, spróbować znakomitej włoskiej kuchni oraz rzucić się w wir intryg i kryminalnych zagadek – z pewnością nie będziecie zawiedzeni!


8 czerwca nakładem Oficyny Literackiej Noir sur Blanc ukazała się najnowsza odsłona serii pt. „Gra pozorów”

Jan Elbanowski

 

WYGRAJ KSIĄŻKI DONNY LEON!

RECENZJE POWIEŚCI DONNY LEON:

Image Image
Image