Konkurs z Mo

Konkurs z Mo

„Tak sobie wyobrażałam śmierć” Johanny Mo to opowieść o policjantce, która wraca do pracy po stracie synka i musi zmierzyć się z trudną sprawą śmierci w metrze. Mamy dla Was 10 egzemplarzy od Wydawnictwa Editio Black.

Żeby wziąć udział w konkursie, należy odpowiedzieć na pytanie konkursowe i przysłać swoją odpowiedź wraz z danymi adresowymi i numerem telefonu na adres: ewa.dabrowska[at]portalkryminalny.pl. W temacie wiadomości należy wpisać: KONKURS Z MO.

Pytanie konkursowe jest następujące: Jak brzmi tytuł debiutanckiej książki Johanny Mo?

Na odpowiedzi czekamy do 8 sierpnia, a wyniki pojawią się na Portalu dzień później.

Zanim weźmiesz udział w konkursie, zapoznaj się z zasadami konkursowego savoir-vivre’u.


O KSIĄŻCE:

Przeszłość czasem spada na nas niczym ciemna zasłona. W takich chwilach możemy albo odwrócić się od świata, albo spróbować ją zerwać.

23 sierpnia 2010 roku
Helena Mobacke, sławna policjantka z wieloma sukcesami na koncie, po długiej przerwie wraca do pracy w zawodzie. Nie jest pewna, czy to dobra decyzja. Rok wcześniej straciła ukochanego synka Antona, a potem ukochanego mężczyznę, który nie potrafił poradzić sobie z jej rozpaczą. Jako szefowa grupy dochodzeniowej w komendzie Sztokholm Południe już pierwszego dnia musi zmierzyć się z trudną sprawą. Młody chłopak wpada pod pociąg; świadkowie twierdzą, że został popchnięty. Helena rozpoczyna śledztwo, ale nie potrafi skupić się na pracy. W jej głowie wciąż kłębią się myśli o Antonie. Zamiast na chłodno analizować sytuację, stara się powstrzymać rozszalałe emocje. Współczucie dla rodziców, którzy stracili dziecko, mąci jej osąd i przesłania oczywiste fakty. Nadal przeżywa żałobę, a tymczasem w czeluściach sztokholmskiego metra giną kolejne osoby. W zespole Heleny narasta bunt...

Ta książka nikogo nie pozostawi obojętnym! Jej bohaterami targają silne emocje, smutek i poczucie straty mieszają się z pragnieniem powrotu do świata żywych i potrzebą złapania nieuchwytnego zabójcy.

Śledztwo Heleny zatacza coraz szersze kręgi, a ona sama musi na nowo odkryć wartość swojej pracy i swojego życia...


/mat. wyd./