Gra Ripleya, Patricia Highsmith

Autor: [press]
Data publikacji: 05 czerwca 2008

Gra Ripleya

Autor: Patricia Highsmith
Wydawnictwo: Wydawnictwo Noir Sur Blanc

Patricia Highsmith

Amerykańska pisarka specjalizująca się w psychologicznych thrillerach oraz krótkich formach pełnych satyry, makabreski i czarnego humoru, uznana przede wszystkim za wykreowanie swego ekscentrycznego bohatera – Thomasa Ripleya .Mary Patricia Plangman, urodzona w Teksasie,  wychowywana najpierw przez babkę, potem prze...

czytaj więcej


Gra Ripleya jest trzecią książką autorki z serii opowieści o jej najważniejszym bohaterze – Tomie Ripleyu. Jest to zarówno powieść sensacyjna, jak i czarny kryminał z antybohaterem zamiast cynicznego, ale stojącego po stronie prawa detektywa. Nie ma w niej wartkiej akcji i gęstej od zdarzeń fabuły, są za to opisy pokomplikowanych relacji pomiędzy pozornie zupełnie różnymi ludźmi.

Ripley na prośbę swojego znajomego próbuje znaleźć mu osobę, która za bardzo duże pieniądze zgodzi się zabić jedną lub dwie osoby - i może coś ukraść. Tom wybiera niepozornego, chorego na białaczkę ramiarza –Trevanny’ego, który kiedyś nieuprzejmie się do niego zwrócił. Chce go za to ukarać i knuje intrygę, dzięki której Trevanny zaczyna wierzyć, że wkrótce umrze. Ramiarz, początkowo oburzony propozycją, wkrótce prawie bezwolnie poddaje się biegowi wydarzeń i zaczyna wierzyć, że dzięki pieniądzom jego rodzina będzie mogła żyć po jego śmierci na godziwym poziomie. Sytuacja jednak komplikuje się i Ripley musi sam wkroczyć do akcji, by pomóc Jonathanowi.

Patricia Highsmith po raz kolejny prezentuje męski świat. Kobiety są tu na marginesie opowiadanej historii, są dodatkiem, miłym i wnoszącym sporo domowego ciepełka, ale często uciążliwym. Co prawda żony Ripleya i Trevanny'ego nie są tak irytujące, jak na przykład Ina, narzeczona Inghama z Drżącej ręki fałszerza, której przyjazd zniszczył harmonijne relacje między mężczyznami i którą czytelnik zmęczony był na równi z bohaterami.

Najciekawsze w Grze Ripleya jest właśnie śledzenie relacji między mężczyznami. Ripleya ciekawi Trevanny. Początkowo Tom odnosi się do niego z lekką pogardą, potem zaczyna myśleć o nim jak o „jednym z nas”. Przy czym do „nas” zalicza jedynie siebie. Trevanny’ego zaś Tom intryguje. Coś go do niego nieodparcie ciągnie. Trudno jakoś jednoznacznie zdefiniować relacje pomiędzy Tomem a Jonathanem. Mimo że to Tom jest przyczyną nieszczęść, jakie spadły na Jonathana, to do Toma właśnie przychodzi po pociechę. Jakby to, co razem zrobili, złączyło ich więzią silniejszą niż ta, która obydwu wiąże z ich żonami.

Intrygujące jest śledzenie procesu przemiany Trevanny'ego. Od skromnego, ciułającego każdy grosz, skupionego na swojej rodzinie i chorobie człowieka, dla którego dokonanie zabójstwa jest czystą abstrakcją, do niemalże seryjnego zabójcy, który jeśli sam nie popełnia zbrodni, to przynajmniej staje się pomocnikiem zbrodniarza. Mimo to można odnieść wrażenie, że ta przemiana jest jedynie powierzchowna. Że zmienia się jedynie jego rozkład zajęć. Zamiast oprawiać obrazy, przycinać szkło czy passe-partout strzela do żołnierzy mafii i pomaga usuwać zwłoki. Poza tym Jonathan pozostaje tym samym człowiekiem. Lekko wycofanym, czasami bezradnym, łatwo poddającym się wpływom innych. Jest rozdarty pomiędzy rodziną i żoną, która nabiera coraz większych podejrzeń, a Tomem, który sprowadził na niego wszystkie kłopoty, potem usiłował pomóc i namieszał we wszystkim nieodwracalnie. Mimo to ich relacja zacieśnia się, rodzi się między nimi coś na kształt dziwacznej przyjaźni, pełnej niedomówień i wątpliwości.

Jonathan po dokonaniu zbrodni próbuje wróci do normalnego życia. Pozornie nie ma żadnych dylematów moralnych, co najwyżej czuje lekkie obrzydzenie i niechęć na myśl o użyciu garoty. Jak sam przyznaje, nie wierzy w ogóle w posiadanie duszy. Nie boi się więc jej utraty a jedynie przeraża go myśl o utracie Simone. A to na niej opiera się jego morale. Simone jest jego jasną stroną.

Simone, katoliczka i wzór dobrej żony, jest zazdrosna o Ripleya, o jego wpływ na jej męża i o to, że najwyraźniej łączy ich coś, do czego ona nigdy nie będzie miała dostępu. Simone mówi o Ripleyu „potwór”, ale to określenie nie pasuje do tego człowieka. Bo gdyby pominąć to, że Tom jest mordercą, czy nie byłby bardzo sympatyczny dżentelmenem, rozmiłowanym w sztuce i muzyce? Simone natomiast okazuje się w końcu małomiasteczkowo małoduszna. I pomimo swoich wcześniejszych deklaracji i obrzydzenia postępkiem męża ulega magii pieniądza, tak samo jak on na początku.

Dla Toma wszystko zdaje się być zabawą, grą. To, że mafia może dybać na życie jego rodziny i zmącić panujący w Belle Ombre spokój, traktuje jako drobną niewygodę, którą należy wyeliminować. Brzydzi się przemocą i mordem a jednak w ostateczności ucieka się do nich tak, jak już to robił wcześniej. Robi to, by chronić siebie, przyjaciela, piękny dom i śliczną żonę, należącą do miejscowej elity, i chyba przede wszystkim swój wygodny tryb życia. Odczuwa pewien żal z powodu tego, że za jego sprawą Jonathan stał się przestępcą, co miało fatalne skutki, ale szybko sobie z tym żalem daje radę, skupiając się na jaśniejszej i przyjemniejszej stronie życia. 

Hihgsmith manipuluje uczuciami czytelnika. Główni bohaterowie, Tom i Jonathan, a także nieporadny Reeves, do samego końca budzą sympatię a ich ofiary ani odrobiny współczucia. Naszym bohaterom życzymy dobrze, mając nadzieję, że ze wszystkiego jakoś się wywiną. Że strzelanie, bicie, duszenie garotą, podpalanie zwłok i okłamywanie żon – wszystko to przejdzie gładko a oni sami będę mogli wrócić bez szwanku na łono rodzin, do okazyjnych obiadów z rodzicami, do przyjmowania przyjaciół i odprężającej pracy w ogródku. Że nadal będą kupować kanapy, klawesyny, telewizory, sokowirówki i szykowne ubrania dla żon. Ale jednocześnie od początku czujemy, że przynajmniej dla jednego z nich los nie okaże się aż tak łaskawy.

Gra Ripleya

Patricia Highsmith

Wydawnictwo Noir sur Blanc
Przekład: Michał Kłobukowski
Oprawa: broszurowa
Ilość stron: 288
Format: 145 x 235 mm
ISBN: 978-83-7392-259-4

 

Udostępnij

Sprawdź, gdzie kupić "Gra Ripleya" Patricia Highsmith

PRZECZYTAJ TAKŻE

NOWOŚĆ

Siedemnaście miłych pań, Patricia Highsmith

Zbiór siedemnastu opowiadań, w których autorka, mistrzyni obserwacji, burzy konwencjonalne opinie o „słabej kobiecie”.

18 października 2023

NOWOŚĆ

Głęboka woda, Patricia Highsmith

Niepublikowana dotąd w Polsce powieść Patricii Highsmith, a zarazem otwarcie serii wznowień twórczyni cyklu o Tomie Ripleyu.

16 maja 2022