Wyspy Szerszenia, Mirosław M. Bujko

Autor: [press]
Data publikacji: 13 czerwca 2008

Wyspy Szerszenia

Autor: Mirosław M. Bujko

Jest środek lata roku 1945. Walczący ze Stanami Zjednoczonymi cesarz Japonii właśnie ogłosił kapitulację swego kraju. Jednak załoga zaawansowanego technologicznie, podwodnego lotniskowca Sen-toku nie zamierza kończyć swojej misji. Pozostający w ciągłej gotowości bojowej okręt zostaje ukryty w tajnej bazie. Amerykanów udaje się oszukać, trudniej zamydlić oczy Rosjan. Aktywnie działający wywiad sowiecki, za poduszczeniem generalissimusa Stalina, zamierza japońską super-łódź wykorzystać do międzynarodowej prowokacji, w której główną rolę odgrywać będzie bomba atomowa. Stany Zjednoczone oraz Chiny nie przeczuwają nawet, co szykuje dla nich dobry wujaszek Stalin – o ile oczywiście jego ludziom uda się na swoją stronę przeciągnąć kapitana podwodnej machiny, Toru Kaneyasu. Być może jednak człowiek, którego upokorzyli wszyscy najbliżsi przyjaciele, będzie skłonny zawrzeć pakt z dotychczasowym wrogiem.

Autentyczne wydarzenia historyczne, prawdziwe postaci, szczegóły geograficzne i batalistyczne realia – tego w swej książce Bujko nie szczędzi czytelnikom. Ten sam przepis na powieść quasi-historyczną autor wykorzystuje już po raz trzeci: pierwsza część cyklu, Księga uczynków (2006) osadzona była w realiach porewolucyjnej Rosji, zaś drążący niuanse paktu sowiecko-amerykańskiego Czerwony Byk (2007) – w roku 1944. Obydwie książki spodobały się polskim czytelnikom, a wydane również za granicą - w Niemczech, Brazylii oraz Portugalii - doczekały się bardzo dobrych recenzji, przez wydawcę Wysp Szerszenia skrzętnie użytych na okładce.

Pisarstwo Bujki łączy w sobie dwa znaczące walory: sprawnie (choć nie wartko!) poprowadzoną akcję, z dobrze napisanymi dialogami i wiarygodnymi bohaterami, oraz doskonałą znajomość opisywanych realiów. Historia, podobnie jak w poprzednich tomach trylogii, traktowana jest tu z pietyzmem, ale i użytkowo: autor nie waha się zmieniać jej i dostosowywać do potrzeb fabuły, nierzadko w przypisach tłumacząc czytelnikowi konieczność wprowadzanych zmian. Wyspy Szerszenia to też prawdziwy rarytas dla miłośników militariów – opisy poszczególnych jednostek pływających, techniki wojskowej, wyposażenia okrętów bojowych i technologicznych detali konstrukcyjnych zajmują długie akapity. Jednak rytm powieści pozwala zaakceptować te wtręty bez znużenia. Powolnie nakręcana dramaturgia zdarzeń oraz akcja, swobodnie meandrująca pomiędzy Rosją, Stanami Zjednoczonymi a Japonią, sprawia, że nietrudno rozsmakować się w egzotycznym pejzażu końca prowadzonej na morzach i oceanach wojny.

Żadna szanująca się powieść sensacyjna nie obejdzie się bez wątku miłosnego – i tego również w Wyspach Szerszenia nie brakuje. Bujko w językowej materii erotyzmu spisuje się całkiem nieźle, kolejne, regularnie przecinające akcję zbliżenia opisując w sposób smaczny i bezpretensjonalny. Niezła powieść na beztroskie wakacje – także te, spędzane z dala od mórz, oceanów i pięknych japońskich gejsz.


Wyspy Szerszenia, Mirosław M. Bujko
Wydawnictwo WAB, maj 2008
ISBN 978-83-7414-397-4
Liczba stron 468
Wymiary 123 x 195 mm
cena 44,90

Udostępnij

Sprawdź, gdzie kupić "Wyspy Szerszenia" Mirosław M. Bujko