Casino Royale, Ian Fleming

Autor: Marcin Dorochowicz
Data publikacji: 19 grudnia 2024

Casino Royale

Autor: Ian Fleming
Przekład: Tomasz Konatkowski
Wydawnictwo: Skarpa Warszawska
Premiera: 23 października 2024
Liczba stron: 320

Gra o życie

W Royale-les-Eaux znajduje się Le Chiffre, człowiek powiązany z sowiecką organizacją SMERSZ. Ma nie lada kłopoty, bowiem Sowieci oddali w jego ręce pięćdziesiąt milionów franków. Pieniądze te Le Chiffre zainwestował w sieć domów publicznych, ale przepadły wskutek wejścia w życie pewnej ustawy. Czując na karku oddech Sowietów, Le Chiffre chce odzyskać pieniądze dzięki grze w kasynach. Do Royale-les-Eaux zostaje wysłany James Bond. Ma powstrzymać Le Chiffre’a oraz udaremnić plany SMERSZ-u. Bohater udaje się tam pod przykrywką, szybko jednak zostaje rozpracowany.

Uwielbiam filmy z Jamesem Bondem i co jakiś czas z przyjemnością powracam do tego cyklu. Literackie pierwowzory chciałem przeczytać od dawna, jednak nigdzie nie mogłem ich dostać. Teraz na szczęście zmieniło się to za sprawą wydawnictwa Skarpa Warszawska, które ma w planach wydanie wszystkich tomów. 

Filmowego Bonda znam całkiem dobrze, natomiast gdy sięgnąłem po powieściowe „Casino Royale”, byłem zaskoczony: bohater w książkowym wydaniu jest zauważalnie inny. W filmach James Bond jawi się jako pewny siebie kobieciarz, błyskotliwy i ironiczny. W książce natomiast jest bardziej refleksyjny, a jego działania są skoncentrowane na misji. Choć oczywiście wątek miłosny także się tu pojawia: możemy obserwować uczucie rodzące się między Vesper Lynd a Bondem.

Ian Fleming w „Casino Royale” dość oszczędnie dawkuje informacje o głównym bohaterze. Poznajemy go właściwie tylko od strony współczesnej: autor zdradza, co lubi Bond, jaki jest i jak żyje, natomiast próżno tu szukać szczegółów na temat jego przeszłości. Co innego Le Chiffre. O głównym antagoniście wiemy sporo: dowiadujemy się, jak trafił do organizacji SMERSZ, co konkretnie się stało, że teraz odzyskanie sowieckich pieniędzy jest dla niego kwestią życia lub śmierci, oraz o jego zdolnościach, które czynią z niego groźnego dla Bonda przeciwnika.

Niemal w każdym filmie Bond udaje się do jakichś niezwykłych miejsc. Tymczasem akcja pierwszej powieści z tym bohaterem dzieje się właściwie wyłącznie w kasynie i na terytorium Royale-les-Eaux, fikcyjnego miasteczka we Francji, którego historia także została w książce opisana. Trzecioosobowa narracja pozwala śledzić wydarzenia na bieżąco i skupić się właśnie na nich. I chociaż Fleming potrzebował zaledwie miesiąca na napisanie „Casino Royale”, książka wcale nie sprawia wrażenia tworzonej w pośpiechu. Świetnie się ją czyta, głównie dzięki stylowi narracji, który sprzyja budowaniu napięcia i umożliwia lepsze wczucie się w akcję. Dlatego mimo że filmowa ekranizacja powieści nastawiła mnie na coś innego, w żadnym razie się nie rozczarowałem. Cieszę się, że mam możliwość poznać Jamesa Bonda w wersji książkowej. I czekam na kolejne części cyklu.

Udostępnij

Sprawdź, gdzie kupić "Casino Royale" Ian Fleming