Diament śmierci, Matthew Hart

Autor: Ewa Dąbrowska
Data publikacji: 23 sierpnia 2021

Diament śmierci

Autor: Matthew Hart
Przekład: Jan Pyka
Wydawnictwo: Dom Wydawniczy Rebis
Premiera: 10 sierpnia 2021
Liczba stron: 280

Śmiercionośny klejnot

„Diament śmierci” to debiutancka powieść Matthew Harta, ale nie pierwsza jego książka. Wydana w 2001 roku „Diamond: The History of a Cold Blooded Love Affair” była wielokrotnie nagradzana, przetłumaczono ją na kilka języków, stała się też podstawą miniserialu. Z kolei „Gold: The Race for the World’s Most Seductive Metal” z 2013 roku posłużyła jako podstawa scenariusza programu telewizyjnego National Geographic. Jak widać, autor lubi złoto i diamenty – w poszukiwaniu związanymi z nimi historii (o których pisał także w wielu czasopismach) od lat podróżuje po całym świecie. Dlatego choć „Diament śmierci” jest pierwszą książką fabularną Harta, widać w niej doskonałe przygotowanie merytoryczne. W końcu mało który autor może się pochwalić aż tak głębokim researchem.

Powieść ma dwóch głównych bohaterów. Pierwszym jest Alex Turner, pracownik Departamentu Skarbu i były agent CIA. Drugim – Rosyjski Róż (tak zresztą brzmi oryginalny tytuł tej powieści, „The Russian Pink”). Tak nazywa się unikatowy w swojej barwie diament, który pewnego dnia pojawia się na szyi żony kandydata na prezydenta Stanów Zjednoczonych. Historia tego klejnotu jest bardzo tajemnicza, a jego pojawienie się zwiastuje kłopoty. Doskonale zdaje sobie z tego sprawę Alex, z diamentami związany od zawsze. Praca wymaga od niego podjęcia pewnych kroków. I tak zaczyna się szalona opowieść o podwójnych agentach, zabójcach, rosyjskich i amerykańskich mocarzach, walce o pieniądze i władzę. 

Wydawca klasyfikuje „Diament śmierci” jako thriller, ja postawiłabym go raczej na półce z sensacją. Szybkie tempo, pościgi, strzelaniny, polityczne manipulacje – to wszystko kojarzy mi się właśnie z powieścią sensacyjną. Podobnie zresztą jak portrety postaci, które znajdziemy w książce: dosyć proste i przewidywalne. Sam Alex Turner doskonale wpisuje się w ten schemat – jest odważny, gotowy do poświęceń w imię wyższej sprawy, ale też zrobi wszystko w obronie swojej córki. Ma w sobie coś z Jacka Ryana, ale ja miałam inne skojarzenie: filmy sensacyjne, w których główną rolę gra Liam Neeson. To dokładnie ten sam typ bohatera. Podobna jest też konwencja; czasami trudno uwierzyć w opisane wydarzenia. Ale przecież nie o wiarygodność w powieściach i filmach sensacyjnych chodzi, a o emocje, które przynoszą odbiorcom. 

A tych „Diament śmierci” daje mnóstwo, nie tylko ze względu na zmieniającą się niczym w kalejdoskopie fabułę. Autor uczynił głównego bohatera narratorem tej powieści, historię poznajemy zatem jego oczami. I to drugi – obok szalonego tempa akcji – powód, dla którego podczas lektury tej powieści trzeba być czujnym. Z kolei fragmenty, w których autor opowiada nieco więcej o samych diamentach, o tym, jak powstają i jak trafiają w ręce ludzi, przynoszą chwilę oddechu. Widać, jaką przyjemność sprawiają Hartowi te opowieści – i ta przyjemność udziela się czytelnikowi. Dlatego właśnie, mimo że od powieści sensacyjnych zdecydowanie wolę thrillery i kryminały – trzymające się z daleka od polityki historie, w których zagadka kryje się gdzieś w życiu prywatnym bohaterów – chwil spędzonych z „Diamentem śmierci” wcale nie uważam za stracone. Ta zwariowana historia niezwykłego klejnotu (która swoją drogą byłaby świetną podstawą trzymającego w napięciu filmu sensacyjnego) była miłą przygodą w mojej czytelniczej podróży. 

Udostępnij

Sprawdź, gdzie kupić "Diament śmierci" Matthew Hart

PRZECZYTAJ TAKŻE

NOWOŚĆ

Diament śmierci, Matthew Hart

Tajemnice, mistyfikacja i śmierć.

10 sierpnia 2021