Lubię kryminały skierowane do młodzieży. Są odświeżające, lekkie, opierają się na sprycie, a niekoniecznie na doświadczeniu młodego detektywa. Taka właśnie jest trylogia „Przewodnik po zbrodni według grzecznej dziewczynki”, której tytuł równocześnie jest nazwą podcastu prowadzonego przez nastoletnią Pip. Seria zaczyna się od szkolnego projektu, w którym nastolatka postanawia przyjrzeć się zaginięciu jednej z uczennic jej szkoły, do którego doszło kilka lat wcześniej. W „Grzecznej dziewczynce, zepsutej krwi”, czyli drugim tomie trylogii, Pippa zajmuje się kolejnym zaginięciem – ale w tym przypadku czas i działanie jeszcze mogą mieć znaczenie.
W standardowej procedurze policyjnej, w przypadku śledztw wysokiego ryzyka, po upłynięciu trzech dób pęka pewna bariera psychologiczna, za którą następuje ciche pogodzenie się z myślą, że poszukiwana jest nie osoba zaginiona, lecz jej ciało.
Kolega prosi Pip o pomoc w odnalezieniu swojego starszego brata – Jamiego. Policja nie jest chętna do pomocy, ponieważ zaginiony jest pełnoletni, a od zaginięcia minęła dopiero doba. Pippa wie, że przy zaginięciach kluczowe są pierwsze siedemdziesiąt dwie godziny, i próbuje odmówić chłopakowi. Obiecuje jednak powołać się na kontakty w policji, aby nadali sprawie wyższy priorytet. Gdy ta jednak nie chce potraktować zaginięcia poważnie, Pippa wie, że sama musi się tym zająć. Musi przy tym poradzić sobie z samodzielnym zdobywaniem materiałów dowodowych zamiast – jak w poprzedniej powieści – bazować na dokonaniach służb specjalnych. To już nie jest zadanie szkolne. To niebezpieczne wyzwanie, w którym od działań Pippy zależy sukces w śledztwie, a może nawet życie zaginionego mężczyzny.
– Czy to jest szantaż? – odezwał się wreszcie.
– Nie, proszę pana – powiedziała Pip. – To perswazja.
„Grzeczna dziewczynka, zepsuta krew” jest bezpośrednią kontynuacją pierwszego tomu – rozpoczyna się dokładnie miesiąc po wydarzeniach z „Przewodnika po zbrodni według grzecznej dziewczynki”. Gdyby jednak jakiś czytelnik zagubił się wśród tytułów trylogii – spokojnie, na początku drugiego tomu autorka subtelnie wplata w treść zakaz dalszego czytania. A skoro już wiemy, że koniecznie trzeba przeczytać poprzedni tom, to pozwolę sobie na porównania do niego. Druga część jest krwawa tylko na pierwszy rzut oka – z tytułu, ale z treści niekoniecznie. Nie oznacza to jednak, że nie jest trudniejsza. Ze względu na to, że Pippa musi działać, aby uratować życie Jamiego, musi podejmować istotniejsze decyzje oraz mierzyć się z konsekwencjami sprawy Andie Bell. Wiele z jej relacji uległo zmianie, zyskała nowe, niekoniecznie przychylne. Ponadto Pip nie jest już tylko uczennicą liceum w Little Kilton. Jest też popularną twórczynią podcastu. Jednak czy to ułatwi jej zdobywanie informacji w nowym śledztwie czy wręcz przeciwnie – utrudni je i wywrze presję?
Może to ta lekkość kryminału, może to urok Pip, ale prawda jest taka, że „Grzeczną dziewczynkę, zepsutą krew” zaczęłam czytać tego samego dnia, w którym skończyłam poprzedni tom. A na dowód, że ta historia wciąga, dodam, że po następny tom, ostatnią część trylogii, też sięgnęłam od razu.
Ta powieść, choć trudniejsza od poprzedniej, podobnie jak ona wciąż jest pełna ciepłych, wspierających relacji z bliskimi, nastoletniego humoru i werwy. Historia Pip przełamuje kryminalne schematy, a jednocześnie pozostaje bardzo dobrą powieścią gatunkową.
Ta powieść pokazuje, jak skrajnie stresująca sytuacja zmienia dobrze znane osoby, jak podważa zaufanie i udowadnia, że nie zawsze i nie na każdego przyjaciela można liczyć.
20 czerwca 2024
„Zgadnij kto” zdecydowanie nie zaniża poziomu serii. Niezmiennie jestem zachwycona jej spójnością!
28 marca 2024
Seria o grzecznej dziewczynce jest dla mnie niesamowitym odkryciem, a jej ostatni tom soczystą wisienką na torcie.
12 lutego 2024
Mimo że książka nie jest zbyt wymagająca (a może właśnie dzięki temu?), jej lektura staje się dla czytelnika przednią zabawą.
15 lipca 2019
Trzymający w napięciu i uzależniający thriller dla młodych dorosłych. Premiera już dziś!
19 czerwca 2019