Czy wiesz, że jesteś otwartą księgą?

Według Polskich Badań Internetu w lutym 2020 roku z internetu korzystało 27,9 mln Polaków. Główny Urząd Statystyczny podał, że pod koniec grudnia 2019 roku ludność Polski wynosiła około 38 milionów. Można więc przyjąć, że na podstawie aktywności w sieci da się zdobyć informacje o mniej więcej 73% Polaków, jeżeli niewystarczająco korzystają z zabezpieczeń. Kimkolwiek jesteś – wiedz, że nieświadomie możesz wiele zdradzać na swój temat.

Przed przeczytaniem powieści „Kimkolwiek jesteś” miałam okazję uczestniczyć w spotkaniu autorskim z Jakubem Szamałkiem. Byłam zaskoczona, ponieważ rozmowa dość szybko zeszła z fabuły książki na tematy wciąż związane z historią w niej przedstawioną, ale rzeczywiste. Autor dzielił się z uczestnikami swoją wiedzą na temat zagrożeń płynących z sieci, zwracając uwagę, jak bardzo nie uważamy na przykład na szpiegujące nas aplikacje. W trakcie spotkania nabrałam pewności, że research poprzedzający pisanie powieści nie był dla Jakuba Szamałka jedynie konieczną pracą, lecz rozwijaniem zainteresowań, które później w swobodny sposób wykorzystał w książce – ku przestrodze czytelnika.

W drugiej części cyklu „Ukryta sieć” Julita, główna bohaterka, zajmuje się poszukiwaniem administratora forum o tematyce pornografii dziecięcej. Pośród pozyskanych wskazówek znajduje informację niezwiązaną z wykorzystywaniem seksualnym małoletnich: artykuł o camgirl, która została zabita w trakcie swojego show. Mimo tego, że jej pokaz śledziło wielu internautów, nikt nie zidentyfikował zabójcy. Dziennikarka wierzy, że tekst nie został jej przekazany przez pomyłkę, dlatego postanawia sprawdzić, dokąd poprowadzi jej śledztwo ta niepasująca poszlaka.

Jakub Szamałek kolejny raz zmusił mnie do spojrzenia na siebie jak na otwartą księgę, poruszając popularny w społeczeństwie temat: bezpieczeństwo w internecie. W książkach przedstawia go niby przy okazji, ale na tyle obrazowo, że po lekturze zostałam z dwoma prezentami. Pierwszym z nich było poznanie dobrze napisanego thrillera. Drugim: świadomość, jak bardzo oczywista w sieci mogę być dla obcych osób.

Dlaczego ta strona ładuje się dłużej niż zwykle? Może właśnie odpala się jakiś złośliwy skrypt? Dlaczego laptop się zawiesił? Zwykły błąd czy ktoś przedarł się przez wszystkie zapory i zainstalował jej jakiś malware? Czemu internet zwolnił? Wina dostawcy czy ktoś podłączył się do jej sieci Wi-Fi, kradnie jej dane? Czy prośba o podanie adresu i numeru NIP rzeczywiście przyszła od zleceniodawcy, czy od kogoś, kto się pod niego podszywa?  

Szybko zaangażowałam się w lekturę, nie tylko ze względu na tajemniczą poszlakę w śledztwie Julity. Jakub Szamałek wplótł w książkę wydarzenia z Polski, o których w ciągu ostatnich kilku lat mogliśmy usłyszeć, przez co historia wydała mi się bliższa. Jest jednak jeszcze coś, co sprawiło, że szybko zatraciłam się w akcji. Fabuła „Kimkolwiek jesteś” dzieje się właśnie teraz – od kwietnia do października 2020 roku. Obecne pandemiczne realia jeszcze jakiś czas temu wydawałyby się fikcyjną historią, dlatego alternatywna wizja Szamałka przyprawia o ciarki. Tym bardziej że obecnie większość z nas prawdopodobnie więcej czasu spędza w internecie, tym samym nieświadomie dając się poznać komuś po drugiej stronie łącza. Komuś, kto wiedzę o nas może wykorzystać dla własnych korzyści.Przed sięgnięciem po tę powieść zachęcam do lektury pierwszego tomu „Ukrytej sieci”, czyli „Cokolwiek wybierzesz”. W drugiej części autor przytacza i zdradza niektóre wątki z poprzedniej książki, ale nie tylko dlatego zalecam czytanie od początku. Bohaterowie cyklu rozwijają się psychologicznie, a ich doświadczenia uzasadniają podejmowane działania. Warto wiedzieć, co spotkało ich wcześniej, ponieważ zdecydowanie wzbogaca to odbiór historii. A ja zazdroszczę tym, którzy  dopiero mają przed sobą lekturę obu książek i nie muszą czekać kilku miesięcy na dalsze losy bohaterów. Na szczęście kontynuacja ma się ukazać jeszcze w tym roku!

 

Udostępnij