Jaką cenę ma ludzkie życie?

Wyraziste, bezkompromisowe, charakterne i pełne pasji kobiety bardzo często są pierwszoplanowymi bohaterkami powieści kryminalnych. Ich losy wielokrotnie stają się główną osią, wokół której zorganizowana jest cała fabuła. Jedna z tych nieszablonowych przedstawicielek płci żeńskiej to Leona, czyli postać znana z książek autorstwa Jenny Rogneby: „Leona. Kości zostały rzucone”, „Leona. Cel uświęca środki”, a teraz także „Leona. Cena człowieka”.

Tematyka książki dotyka problemów, z jakimi musi borykać się współczesny świat – marginalizacja pewnych grup społecznych, wzrastająca przestępczość czy handel ludzkimi organami to tylko niektóre z nich. Tym razem całą akcję rozpoczyna historia psychicznie chorej kobiety w średnim wieku, która wpada pod pociąg. Udaje jej się przeżyć, a służby przybywające na miejsce zdarzenia orientują się, że wbrew pierwszym skojarzeniom najprawdopodobniej nie była to próba samobójcza. Dokładne okoliczności tego wypadku okazują się dużo bardziej tajemnicze, niż początkowo się wydawało. Jedna z poszlak to rana i szew znajdujące się na ciele poszkodowanej. Wiadomo, że blizna jest pozostałością po dokonanej niedawno operacji, choć geneza jej powstania nie jest jasna nawet dla szpitalnego personelu. Niedługo później policja przyjmuje kolejne zgłoszenie – na placu w centrum miasta zostaje znaleziony zakrwawiony i pozbawiony gałek ocznych żebrak. Śledczy konkludują, że elementem łączącym te dwie sprawy są charakterystycznie ubrani ochroniarze, którzy pojawiają się w zeznaniach z obu zdarzeń. Ten punkt styczny sprawia, że dochodzenie wchodzi w kolejną fazę, która ma rozwiać wszelkie wątpliwości oraz przynieść odpowiedzi na nurtujące pytania. Tym bardziej, że sprawcy nie powiedzieli jeszcze ostatniego słowa…

Leona to barwna postać, na której skupia się uwaga czytelnika. Będąc częścią policyjnego zespołu, z wielkim oddaniem angażuje się w swoją pracę. Jest profesjonalistką, lecz w życiu prywatnym często działa na granicy prawa, a niekiedy nawet z pełną świadomością nagina obowiązujące reguły. Żyje według własnych zasad, co ściąga na nią kłopoty i przynosi nieodwracalne konsekwencje. Do głosu zaczynają dochodzić także uczucia, bowiem Leona wiąże się z niejakim Davidem, którego zdecydowanie nie można nazwać pozytywną postacią. Mężczyzna sprawia, że coraz częściej podąża ona drogą pełną mroku, prowadzącą do zła.

Kolejna odsłona przygód tej wyrachowanej śledczej jest równie intrygująca i zaskakująca, jak ona sama. Przedstawiona w książce historia gna do przodu, momentami wręcz mrożąc krew w żyłach i przyprawiając o szybsze bicie serca. Bohaterka staje przed zupełnie nowymi wyzwaniami zawodowymi. Jakby tego było mało, w pewnej przełomowej chwili uświadamia sobie, że sprawa kryminalna, w którą jest zaangażowana, może mieć wiele wspólnego z nią samą, a jej zachowanie zaczyna determinować żądza zemsty i odwetu. Prowadzi to do bezsprzecznego atutu tej książki: zupełnie nieoczekiwanego zakończenia, które pozostawia kwestię dalszych losów głównej bohaterki otwartą.

Szwedzkie kryminały już kilka lat temu zyskały światową popularność i cieszą się nią po dziś dzień. Jo Nesbø, Stieg Larsson czy Camilla Läckberg to nazwiska znane wszystkim fanom tego gatunku, a lektura ich utworów jest gwarancją efektywnego wykorzystania wolnego czasu. Autorką, którą warto poznać, jest również Jenny Rogneby. Jej seria z Leoną dobitnie pokazuje, że kryminalne historie rodem ze Skandynawii nadal potrafią zszokować czytelnika i przenieść go do oryginalnego literackiego świata, którego po prostu nie chce się opuszczać.

Udostępnij