Noc poślubna, Przemysław Borkowski

Autor: Justyna Nowicka
Data publikacji: 06 lutego 2025

Noc poślubna

Autor: Przemysław Borkowski
Wydawnictwo: Czwarta Strona
Premiera: 17 lipca 2024
Liczba stron: 344

„Już mi niosą suknię z welonem…”

Większość kobiet marzy o pięknym ślubie i weselu, zjawiskowej sukni z długim welonem, zadowolonych i oczarowanych gościach. Miesiące starań i przygotowań, by w tym jednym szczególnym dniu wszystko poszło zgodnie z oczekiwaniami. A oczywiste jest, że nie wszystko da się zaplanować i przeprowadzić krok po kroku tak, jak się wymarzyło. Koszmar zaczyna się wtedy, kiedy nic nie idzie tak, jak powinno. 

Na swoje nieszczęście w takiej sytuacji znalazła się Justyna, panna młoda z najnowszej powieści Przemysława Borkowskiego. Od samego początku wydaje się rozczarowana przebiegiem tego dnia. Co chwilę dość dobitnie (mówiąc wprost: chamsko) okazuje świeżo poślubionemu mężowi swoje niezadowolenie. Oskarża go o wszystko, co poszło do tej pory nie tak, i odnosi się wrażenie, że najchętniej zarzuciłaby mu coś jeszcze na zapas. Nowożeńcy oraz ich goście zbliżają się do sali weselnej i jest to jeden z powodów niezadowolenia Justyny.

– Naprawdę mamy wesele w lesie wisielców? - spytała.

Przymknął oczy. Nie tak powinna wyglądać ta podróż. 

– To tylko głupia wiejska legenda, kochanie - odparł. (...)

Nie odpowiedziała. Wyglądało to bardziej, jakby jechali na pogrzeb. 

Faktycznie: miejsce, w którym znajduje się dom weselny, nie cieszy się zbyt dobrą sławą. Krąży o nim wiele legend, a nieświadomy tego wcześniej Kamil próbuje teraz zrobić wszystko, by żona się rozluźniła. Na miejscu pojawiają się kolejne kłopoty – okazuje się, że zepsuła się klimatyzacja i elegancko ubrani weselnicy muszą gnieździć się w ogrodzie w potwornym upale. Niedługo później pojawia się ojciec Justyny, zaproszony dlatego, że „tak wypada”, przez większość życia nieinteresujący się swoją jedyną córką. Bezpośredni i niezbyt taktowny Stefan nie zjednuje sobie sympatii zięcia. Ponadto Kamil odnosi wrażenie, że jego ojciec i teść się znają, choć obaj temu zaprzeczają. Od tego momentu sprawy idą coraz gorzej. Zaczynają dziać się dziwne rzeczy, z pozoru niewytłumaczalne. Justyna coraz mocniej wścieka się na męża i traktuje go poniżej wszelkiej krytyki. On, mocno skoncentrowany na próbie odkrycia powiązania między swoim ojcem a Stefanem, nie zwraca uwagi na nic innego. Spirala się nakręca i wkrótce już żaden z uczestników wesela nie będzie w stanie jej zatrzymać…

Przemysław Borkowski stworzył świetny thriller z elementami powieści grozy. Wiele wątków zdaje się nierealnych, nie do wyjaśnienia w racjonalny sposób. To jest w tego typu powieściach najlepsze: czytelnikowi zdaje się, że autor nie wybrnie, że przesadził, że stworzył wątek lub zdarzenie, które nie mogą zostać rozwiązane realistycznie – a na koniec łapie się za głowę i zastanawia, jak mógł się tak nabrać. Autor pogrywa sobie z nami, w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Stawia pod ścianą, by chwilę później pokazać, że to prawda, że tak mogło być, ba: tak jest, a my musimy tylko trochę szerzej otworzyć umysł. Udowadnia, że są na tym świecie rzeczy, które wydają nam się legendą, koszmarem, majakiem, a tak naprawdę stanowią nieprzyjemny, lecz prawdziwy wycinek rzeczywistości. 

Bardzo polubiłam tę powieść również za bohaterów. W przeciwieństwie do wielu historii, w których postaci są płaskie, nijakie i nierealistyczne, tutaj mamy ludzi z krwi i kości. Kto z nas nie zna choć jednej takiej Justyny, Kasi czy Marty, pomiatającej wszystkimi wokół, nierobiącej wyjątku dla męża czy partnera? Kto nie spotkał nigdy Kamila, podporządkowanego swojej kobiecie w stu procentach i robiącego wszystko pod jej dyktando, niepotrafiącego się sprzeciwić, kiedy jest traktowany bez szacunku? Nie chcę zdradzać za dużo, jednak naprawdę można odnaleźć w „Nocy poślubnej” galerię postaci, które obserwujemy na co dzień. Niestety to również smutna konstatacja na temat przeszłości, tego, że tak naprawdę nie można od niej uciec, bo to, co w niej najtrudniejsze i najboleśniejsze, na zawsze w nas zostaje, a błędów nie da się tak po prostu wymazać. Najnowsza powieść Borkowskiego pokazuje też, jaki mrok i nienawiść mogą mieszkać w człowieku, który wydaje nam się tak bardzo znajomy. Przekonani, że wiemy, co czują i myślą bliskie nam osoby, traktujemy je w sposób, którego się nauczyliśmy i stał się dla nas wygodny. Bezrefleksyjnie powielamy schematy, nie zauważając, jak zaczyna wrzeć pod pokrywką. A podczas tradycyjnego, polskiego wesela grozi to niestety wybuchem…

„Noc poślubna” to wiele pytań, ale również mnóstwo odpowiedzi i okazji, by zastanowić się nad pewnymi relacjami, okazja do samokrytyki lub choćby drobnej refleksji, czy aby na pewno jesteśmy w porządku i traktujemy innych tak, jak sami chcielibyśmy być traktowani. To jednocześnie dowód na to, jak niewiele potrzeba człowiekowi, by stracić z oczu to, co najważniejsze i podążyć za podszeptami, które na końcu okazują się niezbyt trafne.

Udostępnij

Sprawdź, gdzie kupić "Noc poślubna" Przemysław Borkowski

PRZECZYTAJ TAKŻE

NOWOŚĆ

Noc poślubna, Przemysław Borkowski

Z godziny na godzinę ślub Justyny i Kamila przeradza się w coraz większy koszmar.

17 lipca 2024

NOWOŚĆ

Diabelski krąg, Przemysław Borkowski

Kryminał pełen silnych emocji, niepokojącego klimatu i nawarstwiających się tajemnic.

25 października 2023

RECENZJA

Rytuał łowcy, Przemysław Borkowski

Dostaniecie niezłą historię i darmowy wstęp do głowy szaleńca.

23 listopada 2020

NOWOŚĆ

Rytuał łowcy, Przemysław Borkowski

Młoda prokurator po przeprowadzce do Warszawy dostaje swoją pierwszą poważną sprawę – morderstwo. Wkrótce pojawia się kolejna ofiara, a po niej następne.

23 września 2020

NOWOŚĆ

Zakładnik, Przemysław Borkowski

Podczas porannego programu na żywo do studia telewizyjnego wkracza uzbrojony mężczyzna Bierze zakładników, zabija jednego z nich, a następnie odczytuje bezsensowne ...

26 kwietnia 2017

RECENZJA

Hotel Zaświat, Przemysław Borkowski

Autor wykorzystuje znane nam doskonale motywy: miejsca odległego od cywilizacji, tajemniczej rezydencji i dziwnego chłopca. Wszystko to każe nam się spodziewać mrocznej ...

31 maja 2013

NOWOŚĆ

Hotel Zaświat, Przemysław Borkowski

Nazwisko Przemysława Borkowskiego wywołuje uśmiech - w końcu to członek Kabaretu Moralnego Niepokoju. Ale teraz może budzić też całkiem odmienne skojarzenia: dziś ...

10 maja 2013