Lisa Jewell obecnie jest poczytną autorką thrillerów psychologicznych. „Noc, w której zniknęła” to piąta jej powieść na rynku polskim. Niewiele mówi się o tym, że kariera literacka tej pisarki rozpoczęła się od historii obyczajowych. Tymczasem w jej najnowszej powieści wątek obyczajowy stanowi dość istotną część – odpowiednio doprawioną głośnym zaginięciem nastolatków oraz historią mrocznego domu spowitego tajemnicą.
Sophie przeprowadza się na wieś, gdzie jej partner dostał posadę dyrektora. Początkowo kobieta martwi się zmianą w życiu, jednak dość szybko okazuje się, że wiedza teoretyczna, którą zdobyła, pisząc powieści detektywistyczne, przyda jej się w praktyce. Już pierwszego dnia po przeprowadzce Sophie dostrzega bowiem przybity do płotu karton z napisem „Kop tutaj”. To, co tam znajduje, naprowadza ją na historię Tallulah i Zacha – nastoletnich rodziców, którzy zaginęli przed rokiem.
Nie ma wątpliwości, że widziała już coś takiego wcześniej: znak z kawałka kartonu przybity gwoździem do ogrodzenia. I słowa „Kop tutaj” zapisane czarnym markerem. Strzałka skierowana w dół. Widziała już to wszystko.
W „Nocy, w której zniknęła” panuje gęsta, niepokojąca atmosfera, podsycana z trzech stron – trzech perspektyw. Poznajemy oczywiście historię pisarki, kobiety nowej w małomiasteczkowej społeczności, która wciela się w rolę detektywa: w miejscowości, gdzie wszyscy się znają i każde miejsce zostało sprawdzone przez mieszkańców oraz policję pod kątem obecności zaginionych, Sophie ze świeżym spojrzeniem i bez uprzedzeń postanawia ponownie przyjrzeć się sprawie.
Historię poznajemy ponadto z perspektywy Kim – rodzica zaginionej nastoletniej matki. Kobiety, której zwykłe życie rozbiło się o tragedię. Kobiety, która musi łączyć poszukiwania dziecka, ciągłą tęsknotę oraz zamartwianie się o nie z rolą babci na pełen etat.
Lisa Jewell oddała głos również Tallulah, czyli samej zaginionej. Dziewczyna staje się czytelnikowi bliższa dzięki temu, że możemy poznać wydarzenia z jej perspektywy. Obserwujemy zatem zwykłą nastolatkę, która za wcześnie stała się dorosła. Dla mnie była to najbardziej przejmująca perspektywa: trudno było mi patrzeć na dziewczynę, która musiała zmagać się z problemami ponad swój wiek, równocześnie przeżywając te typowe dla młodych ludzi. Choć ma dziecko i partnera, ma też rozterki, kim naprawdę jest, jakie życie chce prowadzić.
„Noc, w której zniknęła” to zdecydowanie nie jest thriller, w którym akcja pędzi. Kolejne wydarzenia przynoszą za to nieoczywiste, ale życiowe problemy. Każda z perspektyw mijała mi na oczekiwaniu w napięciu na to, co spotkało Tallulah. Obserwowanie jej życia, aby po chwili zobaczyć życie kogoś innego bez niej w nim, w bolesny sposób się dopełniało. Sama także odczuwałam jej brak, bo Tallulah została wykreowana na fajną dziewczynę, której życie niestety nie oszczędzało.
Powieść Lisy Jewell może zainteresować wielbicieli różnych motywów literackich. Znajdziemy tu straszny dom, niestandardowego detektywa, tajemniczą rodzinę… Powieść jest też bogata w wątki obyczajowe – trudy dorastania, relacje rodzica z dzieckiem, poznawania siebie czy problemów w związku… Pomimo tych rozbieżności (a może właśnie dzięki nim) uważam ją za bardzo dobry i wciągający thriller psychologiczny, któremu niczego nie brakuje.
To intensywna, gęsta historia dwóch kobiet, której lektura może wprawić w dyskomfort.
22 lipca 2024
Popularna podcastarka poznaje niepozorną Josie. To zmienia jej życie na zawsze.
03 lipca 2024
To historia o wewnętrznych rozterkach, nieprzepracowanych traumach, rażącym i głębokim braku samoakceptacji, zagubieniu i szaleństwie.
27 czerwca 2024
Kiedy wszyscy próbują rozwikłać osaczające ich tajemnice, odkrywają, że są połączeni w sposób, jakiego nigdy nie mogliby sobie wyobrazić.
04 sierpnia 2023
Tajemnicze zaginięcie, opuszczona rezydencja, rodzinne sekrety i niewyleczone traumy.
15 czerwca 2022
Thriller psychologiczny, pełen poczucia krzywdy, samotności i odrzucenia oraz nagromadzonego przez lata żalu.
18 lutego 2022
Jeden dom. Dwie rodziny. Trzy ciała.
29 kwietnia 2021
Miała piętnaście lat i była ukochaną córką swojej matki. Miała przed sobą całe życie. I nagle, w mgnieniu oka, Ellie zniknęła.
30 października 2018