„W białej ciszy” to druga powieść niemieckiej pisarki Inge Löhnig, której bohaterem jest bawarski komisarz Konstantin Dühnfort. Jeżeli „Zapłatą będzie śmierć”, czyli pierwsza książka tego cyklu, Wam się podobała, to po tę musicie sięgnąć koniecznie – jest zdecydowanie lepsza.
Zimny i wietrzny październik, okolice Monachium. Uznany lekarz, Albert Heckeroth, jedzie do domku letniskowego swojego ojca, który nie wrócił do domu wtedy, kiedy zapowiadał. Niedawno zmarła jego żona, może więc starszy pan wpadł w depresję? Niestety, Albert znajduje ojca nieżywego: ktoś przywiązał go paskiem do kaloryfera i zostawił, aż ten zmarł z wycieńczenia. Sprawę rozwiązują policjanci z monachijskiej komendy: komisarz Konstantin Dühnfort i jego partnerka Gina. Początkowo nie wiedzą nic o zmarłym poza tym, że był renomowanym pediatrą; jednak im więcej rozmów z rodziną, tym więcej dowiadują się (a my razem z nimi) o charakterze podejrzanego. Bardzo nieprzyjemnym charakterze.
Intryga kryminalna nie jest w tej powieści zbyt wyrafinowana; co bardziej wnikliwy czytelnik szybko się domyśli, kto jest sprawcą (podobnie zresztą było w „Zapłatą będzie śmierć”). Ale nie wydaje mi się, żeby autorce chodziło o zaskoczenie nas osobą „mordercy” (cudzysłów jest potrzebny, bo kwalifikacja czynu nie jest tu tak oczywista). Najważniejsze według mnie w powieści „W białej ciszy” są związki międzyludzkie, będące motywem wszystkich działań. Autorka podejmuje się próby przeanalizowania patologicznych – to mocne słowo, ale w tym przypadku jak najbardziej odpowiednie – związków między dziećmi i rodzicami. Bo patologia to nie tylko bicie i znęcanie się, patologia może objawiać się również w obojętności. Warto zwrócić uwagę na to, że spore partie tekstu są opowiadane z perspektywy Babs, żony Alberta, a synowej ofiary, umożliwiającej pewien dystans wobec opowiadanej historii. To głównie z jej punktu widzenia poznajemy dość specyficzne warunki panujące w rodzinie Heckerothów: dowiadujemy się, jak niesprawiedliwie ojciec traktował trójkę swoich dzieci – faworyzował Alberta, gnębił Bertrama i lekceważył Caroline – i jak to wpłynęło na ich dorosłe życie.
Powieść „Zapłatą będzie śmierć” miała dwóch równorzędnych bohaterów: komisarza Dühnforta i Agnes. W drugiej książce niemieckiej autorki Agnes też się pojawia, ale nawet nie jako postać dwuplanowa; jest raczej tłem dla głównego bohatera, którym pozostaje komisarz. Tego sympatycznego czterdziestolatka nie da się nie polubić. Choć wciąż ma trudności z kontaktem z rodziną (co jest zresztą ciekawą analogią stosunków panujących w rodzinie Heckerothów), bo nie został prawnikiem, jak życzył sobie tego jego ojciec, a jego życie uczuciowe zmierza ku nieuchronnej katastrofie, jest w nim jakiś optymizm, który nie pozwala mu, wzorem skandynawskich bohaterów, wpaść w depresję. A może pomaga fakt, że komisarz gotuje? Nieczęsto, ale za to zdrowo i smacznie. I lubi czekoladę, za co i ja go lubię!
Autorka pisze bardzo oszczędnym językiem, który sprawia, że opisywane wydarzenia robią mocne wrażenie. Brawa dla tłumaczki za oddanie neutralności języka, która sprawia, że książkę czyta się doskonale. Rozczarowanie mogą natomiast budzić tak zwane luźne końce, których autorka nie zbiera w jedną całość. Ot, tu rzuci jeden trop, tam kolejny – po czym bez żalu je porzuca, nie rozwijając. Dobre jest za to zakończenie – cliff hanger to doskonały sposób na zaciekawienie czytelnika i skłonienie go do sięgnięcia po kolejną powieść.
Powiedzmy sobie szczerze: „W białej ciszy” to nie jest powieść, która zwala z nóg pomysłem czy stylem. Ale uwagę przykuwa sposób opisywania relacji międzyludzkich – jeśli więc lubicie spokojne kryminały, w których dużą rolę odgrywa wątek obyczajowy, książka niemieckiej pisarki powinna się Wam spodobać.
Ewa Wrona
W białej ciszy
Inge Löhnig
Przekład: Agnieszka Hoffman
Wydawnictwo Initium
Kraków 2012
„W białej ciszy nie jest kryminałem do końca udanym. Za to jako powieść psychologiczna, pokazująca zagmatwane ludzkie relacje, jest całkiem przekonywująca" - ...
06 lutego 2013
"Zapłatą będzie śmierć" to pierwsza powieść kryminalna niemieckiej pisarki Inge Löhnig i pierwszy tom serii z komisarzem Konstantinem Dühnfortem. Książka ...
16 maja 2012