„Za każdą cenę” to szósta część cyklu amerykańskiego pisarza Roberta Dugoniego opowiadającego o detektyw Tracy Crosswhite – i moje pierwsze spotkanie z tym autorem i wykreowanymi przez niego bohaterami. Jak zazwyczaj bywa w takich seriach, sprawy kryminalne w każdej części są inne, można więc rozpocząć przygodę z cyklem od środka. Wadzić jedynie może ciągłość historii głównych bohaterów i nieznajomość ich wcześniejszych losów.
Robert Dugoni przedstawia równolegle dwie sprawy: zabójstwo miejscowej aktywistki, dokonane na placu zabaw wśród świadków (w tym niestety dzieci) oraz zaginięcie młodej Hinduski, studentki medycyny. Pierwszą zajmuje się tak zwana Sekcja Ciężkich Przestępstw Kryminalnych, w której pracuje Crosswhite. Drugą sprawę bohaterka prowadzi „po znajomości” – pomaga koleżance z wydziału zajmującego się zaginięciami.
Z tej dwutorowej narracji bardziej zaciekawiło mnie drugie śledztwo. Może wynikało to z faktu, że Dugoni poświęcił wiele uwagi nie tylko samemu dochodzeniu, ale i tłu kulturowemu, czyli Indiom. Czytelnik może zatem dowiedzieć się, jak wyglądają zwyczaje mieszkańców tamtej części świata, ale również jak silny kontrast istnieje między zwyczajowością obywateli Indii i Stanów Zjednoczonych.
Silnym elementem tej opowieści jest życie osobiste bohaterów. Nie tylko głównej postaci, Tracy Crosswhite, ale chociażby jej kolegi z zespołu, Vica Fazzio. Taka konstrukcja czyni z tej książki nie tyle kryminał, ile bardziej opowieść kryminalno-obyczajową. Czy to zarzut? Jedni powiedzą, że niekoniecznie, bowiem nawet detektyw ma życie prywatne, a ukazywanie jego osobistych wzlotów i upadków czyni go bardziej prawdziwym. Inni stwierdzą, że nie lubią aż tak licznych dygresji od dochodzenia i że autor zatracił proporcje między wątkami kryminalnymi a obyczajowymi. Sama lubię wiedzieć coś więcej o bohaterach, z którymi kroczę przez śledztwo, jednak lubię też gatunkowe granice – a tu miałam wrażenie, że były zbyt płynne.
Nie sposób również nie zauważyć namnożenia w powieści „Za każdą cenę” różnorakich wątków. Dugoni wplótł w swoją opowieść aktywistów, kultury różnych narodowości, gangi, narkotyki, prostytucję, choroby, ciąże i tym podobne. Niby wszystko było na swoim miejscu, ale wrażenie, że autor popadł w przesadę, towarzyszyło mi niemal przez całą lekturę. Dodatkowo odebrałam tę książkę jako bardzo „amerykańską”. Nie powinno to dziwić, zważywszy na pochodzenie Dugoniego, ale nie sposób nie zwrócić tutaj uwagi na elementy kojarzące się z opowieściami made in USA: pościgi, gangi, american dream, czyli marzenia przyjeżdżających do Ameryki o dorobieniu się i odnalezieniu szczęścia, a nawet happy end.
W ogólnym rozrachunku oceniam tę książkę jako poprawną. Dlaczego tylko poprawną? Życie zawodowe i osobiste Tracy Crosswhite i jej kolegów nie pochłonęło mnie aż tak bardzo. Być może trafiłam na słabszą odsłonę ich przygód, bo ponoć początki tej serii są naprawdę dobre. Tu jednak wadziło mi namnożenie różnorakich elementów fabuły i przechylenie szali ze strony kryminalnej na obyczajową.
Dwie kobiety – jedna zaginiona, druga zamordowana – gotowe zapłacić najwyższą cenę za swoje ideały i marzenia.
08 czerwca 2021
Mam wrażenie, że Robert Dugoni z powieści na powieść zwiększa nieco dawkę tego, co jest cechą charakterystyczną jego twórczości.
24 sierpnia 2020
W trakcie śledztwa w sprawie śmiertelnego potrącenia chłopca Tracy Crosswhite dokonuje zaskakującego odkrycia: głównym podejrzanym jest wojskowy z pobliskiej bazy marynarki ...
01 lipca 2020
Zawsze, kiedy sięgam po powieść Dugoniego, mam przyjemną pewność, że w moje ręce trafia po prostu dobry kryminał – może i bez fajerwerków, za to z rzetelnie ...
28 marca 2019
Nieustraszona detektyw Tracy Crosswhite po raz kolejny będzie musiała położyć na szali swoje życie, by stawić czoła psychopacie. Premiera powieści „Umiera się tylko ...
13 marca 2019
„Na polanie wisielców” jest w gruncie rzeczy opowieścią o tym, że człowiek nie zawsze potrafi żyć z brzemieniem popełnionego przez siebie grzechu.
02 lipca 2018
„Na polanie wisielców” to trzeci tom cyklu o detektyw Tracy Crosswhite. Powieść ukazała się dziś pod naszym patronatem.
20 czerwca 2018
Jeśli lubicie dopracowane, klasyczne thrillery o pościgu policjantów za seryjnym mordercą – i silne kobiece postaci jako dodatek – „Jej ostatni oddech” Roberta ...
17 listopada 2017
„Jej ostatni oddech” Roberta Dugoniego to klasyczna historia o pogoni za seryjnym mordercą. Czy nieustraszonej policjantce uda się schwytać Kowboja? Powieść ukazała się ...
25 października 2017
Krótkie, pozbawione zbędnej narracji rozdziały dają wrażenie szybkiego montażu, ot, amerykańska szkoła gatunkowa sprawdza się jak należy.
07 grudnia 2007