Lubię książki Rachel Abbott, ponieważ autorka zazwyczaj rozpoczyna je niewinnie. Choć znam większość powieści jej autorstwa, później i tak zawsze jestem zaskoczona, kiedy na przestrzeni czterystu stron historia, mimo niepozornego początku, gwałtownie odbiega od spokoju i nabiera szybkiego tempa.
„Zamknij drzwi” otwiera scena niedzielnego lunchu w rodzinie Jo Palmer. Kobieta stara się zapamiętywać najlepsze chwile, mając świadomość, że czas spędzany z najbliższymi kiedyś się skończy. Weekendowe spotkania nie będą odbywać się w tak licznym gronie, ponieważ jej córka Millie kiedyś dorośnie, a Nousha i Sami – młodsze rodzeństwo jej wybranka – prawdopodobnie wkrótce założy własne rodziny. Jo wie, że przyjdzie czas, kiedy weekendy będzie spędzać tylko w towarzystwie swojego partnera Asha. Podczas lunchu bohaterka dostaje SMS-a o naglącej treści „zadzwoń!”. Lekceważy go, ale gdy następnego dnia odprowadza Millie do szkoły, czuje, że są obserwowane. Wierzy jednak, że to tylko wrażenie spowodowane niedawnym impulsem od kogoś z przeszłości. Dla rozluźnienia Jo spotyka się więc z koleżankami z grupy teatralnej. Jednej z nich pomaga nawet wybrać na Tinderze mężczyznę, z którym tamta mogłaby się umówić. Wtedy wśród potencjalnych kandydatów dostrzega znajomą twarz: swojego partnera.
Rodzinne życie Jo kończy się nieco szybciej, niż można było się tego spodziewać. W drzwiach ich domu staje policja z nakazem aresztowania Asha za znęcanie się fizyczne nad Millie, a dziewczynkę w związku ze zgłoszoną sprawą zabiera opieka społeczna. Mijają godziny, a Jo nie dostaje żadnej informacji od służb specjalnych. Czy to możliwe, że w życie kobiety wtargnęło zło w przebraniu dobrych ludzi?
W książkach Rachel Abbott lubię, obok niestandardowych spraw do rozwiązania, wykreowane przez nią postaci. Autorka wie, że osoby, które znajdują się w trudnej sytuacji życiowej, często są bezradne i panikują. W „Zamknij drzwi” Jo „zdrowo” przechodzi załamanie, ma rozterki, tęskni za córką. Czytelnik rozumie jej działania, ponieważ nie są one przerysowane. Być może od bohaterów thrillerów oczekujemy innej postawy, ale Abbott, jak na cenioną autorkę thrillerów psychologicznych przystało, zagłębiła się w bieżące doświadczenia i związane z nimi emocje głównej bohaterki. Zadbała też o przedstawienie jej przeszłości, która wcale do pozytywnych nie należy.
A jak w najnowszej części wygląda życie Toma Douglasa? Jego historię poznajemy już od kilku tomów. Jeżeli ktoś jeszcze go nie zna, to zaznaczę, że mężczyzna nie jest detektywem typowym dla kryminałów – nie ma nałogów, nie jest samotnikiem i jest mocno zaangażowany w rozkwitające wręcz życie rodzinne. Ale też nie zaniedbuje swojej pracy: on i jego zespół są kompetentnymi policjantami, choć naturalnie nie zawsze wszystko idzie im pomyślnie. W „Zamknij drzwi” czytelnik wchodzi głębiej w życie detektywa. Autorka rozwinęła wątek rodziny Toma, wróciła też do jego pochodzenia. Na dodatek umieściła w powieści subtelny polski akcent. Choć nie jest on istotny dla fabuły, to zrobiło mi się miło, że Abbott w łagodny sposób zaznaczyła pamięć o Polsce.
Chciałabym wspomnieć o zakończeniu historii. Oczywiście nie zdradzę, w jaki sposób kończy się sprawa rodziny Jo, ale Rachel Abbott znowu pokusiła się o finał satysfakcjonujący… dla czytelnika. To kolejna książka tej autorki, której zakończenie zostanie ze mną na dłużej, choć po jego poznaniu miałam ochotę rzucić książką w ścianę.
„Zamknij drzwi” to dziewiąta część z cyklu o inspektorze Tomie Douglasie. Choć całą serię łączy właśnie postać mężczyzny i jego historia, książki można czytać niezależnie – trzeba wówczas pogodzić się z faktem, że będziemy czerpać satysfakcję tylko z rozwiązywanych spraw, nie z poznawania dalszych losów inspektora. Myślę jednak, że warto zaryzykować czytanie cyklu niechronologicznie. Nie bez powodu Wydawnictwo Filia rozpoczęło wydawanie tej serii od jednego ze środkowych tomów, którym autorka zyskała popularność na Amazonie. Moim zdaniem warto zaryzykować i poznać dalsze losy inspektora, a do pierwszych części z cyklu wrócić, kiedy już nabierzemy zaufania do pióra autorki i nie będziemy oceniać jej przez pryzmat debiutanckich powieści. Dlatego uważam, że „Zamknij drzwi”, choć najnowsza, jest właśnie jedną z książek, od których czytelnik może rozpocząć znajomość z Tomem Douglasem.
Nadinspektor Tom Douglas powraca!
04 września 2023
Rachel Abbott często porusza w swoich książkach temat różnych zagrożeń społecznych.
09 września 2021
Królowa psychologicznego suspensu powraca! Najnowszy thriller z nadinspektorem Tomem Douglasem.
19 maja 2021
Abbott zafundowała mi rewelacyjną przygodę kryminalną, zmuszającą moje szare komórki do pracy na najwyższych obrotach.
19 marca 2021
Żal może się zmienić w truciznę. Zrobi się zbyt mroczny, zbyt ciężki i już cię nie wypuści.
24 lipca 2020
Jest takie powiedzenie: dwoje to para, troje to już tłum.
25 czerwca 2020
Żona, matka, nauczycielka, kłamczucha. Nowy kryminał z Tomem Douglasem!
04 października 2019
Choć jest to książka otwierająca serię, z całą odpowiedzialnością zachęcam do poznania historii Toma Douglasa od któregoś ze środkowych tomów.
18 kwietnia 2019
Ile kobiet musi jeszcze umrzeć? Kto je kontroluje i jak ich powstrzymać?
25 września 2018
"Śpij spokojnie" to thriller, którego bohaterka zgłasza na policję zaginięcie męża i dzieci. A dwa lata później... znika sama.
10 lutego 2017
Chociaż pisarka nie złamała zasad i reguł ani nie odmieniła samego gatunku, udało jej się stworzyć znakomity thriller, który czyta się jednym tchem.
22 lipca 2016
Mąż Emmy stracił w wypadku pierwszą żonę, a jego córka zniknęła. Kobieta jest jednak przekonana, że bolesne wspomnienia zostały już za nimi. Tyle że w życiu ...
27 kwietnia 2016