Czwarty dzień MFK Wrocław 2023

Autor: Katarzyna Muszyńska
Data publikacji: 04 czerwca 2023

Zgodnie z obietnicą Międzynarodowy Festiwal Kryminału nie zwalnia! Czwartego dnia zaliczyliśmy kolejne stacje naszej kryminalnej podróży. Jeśli jesteście ciekawi, co się działo, zapraszamy do zapoznania się z relacją.

Na pierwszy ogień zostały rzucone jedne z najpoczytniejszych polskich autorek thrillerów – Izabela Janiszewska, Magda Stachula i Joanna Opiat-Bojarska. Prowadzący Maciej Siembieda otworzył spotkanie pytaniem o to, czy ludzie lubią się bać i co sprawia, że ciągnie ich do thrillerów. I czy autorki thrillerów też się boją? Czym jest dla nich strach i jak wiąże się on z chęcią tworzenia tego właśnie gatunku? Mieliśmy też szansę poznać lęki niektórych, dowiedzieć się, co sprawia, że czują ten nieprzyjemny, niekontrolowany strach. Maciej Siembieda był również ciekaw, czy stworzenie dobrego thrillera wymaga wprowadzenia się w odpowiedni nastrój i właściwego zaaranżowania przestrzeni. Dzięki szczegółowym odpowiedziom rozmówczyń mogliśmy zajrzeć do ich świata – dowiedzieć się, co (i czy w ogóle) piją podczas pisania, w jakich godzinach to robią, czy robią notatki – a może tworzone historie żyją własnym życiem i autorki dają się im prowadzić?

Ile prawdy znajduje się w powieściach – to pytanie mogłoby się zdawać oczywiste. Ale w przypadku autorów (a już szczególnie thrillerów) nie ma pytań oczywistych. Każdy pisarz, każda pisarka to inna odpowiedź, inna historia i zupełnie odmienne inspiracje. Ba! Diametralnie różne są też sposoby, w jakie wykorzystują oni zaobserwowaną rzeczywistość. 

A to tylko część pytań, na które odpowiedziały Izabela Janiszewska, Magda Stachula i Joanna Opiat-Bojarska. Jeśli chcecie poznać je wszystkie, zachęcamy do przesłuchania relacji z tego spotkania.

Kolejnym punktem programu była rozmowa Marty Guzowskiej z wyjątkowym gościem festiwalu: laureatką Honorowej Nagrody Wielkiego Kalibru, czyli B.A. Paris. Brytyjska pisarka, znana z tytułów takich jak „Za zamkniętymi drzwiami”, „Dylemat” czy najnowsza, „Uwięziona”, odwiedziła Polskę po raz czwarty. Podczas rozmowy zdradziła co nieco smaczków ze swojej pisarskiej kariery. Opowiedziała, dlaczego zdecydowała się na pisanie powieści pod pseudonimem, o czasie, kiedy mieszkała w Paryżu, oraz swoim życiu zawodowym sprzed pisania książek – wiedzieliście, że prowadziła szkołę językową i zajmowała się finansami? B.A. Paris zdradziła także, do kogo były skierowane jej pierwsze historie oraz przyznała, że „Za zamkniętymi drzwiami” wcale nie było jej debiutem – była to pierwsza powieść, której nie odrzuciło wydawnictwo. W ten sposób wyraźnie wsparła obecnych na sali uczestników warsztatów literackich: sama jest dowodem, że nie warto się poddawać i trzeba wierzyć, że nieustającą pracą w końcu dojdą do miejsca, w którym chcą się znaleźć.

 

Poczytna autorka opowiedziała też co nieco o pracy pisarskiej – czy za kreowanymi przez nią historiami skrywają się prawdziwe wydarzenia, czy staje się swoimi głównymi bohaterkami i nad czym teraz pracuje. Jedno z ostatnich pytań od publiczności dotyczyło rad dla początkujących pisarzy – a to znów wzmocniło wiarę w siebie przyszłych debiutantów. Zachęcamy od odsłuchania transmisji na fanpage’u MFK – naprawdę warto!

Na rozgrzanie (i tak już wrzących) emocji tuż przed galą wręczenia Nagrody Wielkiego Kalibru Michał Nogaś przepytał nominowanych do tej nagrody – Katarzynę Gacek, Annę Kańtoch, Julię Łapińską, Annę Potyrę, Pawła Rzewuskiego, Macieja Siembiedę i Marka Stelara. Spotkanie przybrało bardzo intersującą formę: każdy z autorów losował wymyślone przez prowadzącego pytanie, odczytywał je na głos, po czym wszyscy musieli na nie odpowiedzieć. Dzięki temu dowiedzieliśmy się na przykład, jaką kanoniczną historię kryminalną zechcieliby przepisać na nowo, kto miałby stworzyć ścieżkę dźwiękową do powieści, za które zostali nominowani i czy zdarza im się odczuwać zazdrość wobec kolegów po fachu? A to zaledwie trzy z – jak łatwo policzyć – siedmiu pytań, które padły na scenie Prozy. By poznać pozostałe, koniecznie sięgnijcie po nagranie spotkania!

W końcu nadszedł moment, na który wszyscy czekali: Gala wręczenia Nagrody Wielkiego Kalibru. Wśród obecnych można było dostrzec kilku niedzisiejszych gości, jakby wyrwanych z kryminału retro – spiskujących, rzucających banknotami, a czasem nawet celujących do siebie z broni! Galę poprowadził Irek Grin, dyrektor Międzynarodowego Festiwalu Kryminału, który często wracał do wręczania nagród z poprzednich lat – zwłaszcza tych pierwszych, gdy dzisiaj popularni autorzy tego gatunku byli jeszcze pisarzami nieznanymi szerszemu gronu. Mężczyzna skutecznie budował napięcie przytaczanymi historiami, jednak – na szczęście – w końcu nadszedł czas ogłoszenia werdyktu jury. 

W tym roku po raz pierwszy przyznano Nagrodę Edytorską MFK za całokształt pracy włożonej w wydanie książki – trafiła do Wydawnictwa Marginesy za powieść „Jesień zapomnianych” Anny Kańtoch. Podczas tej edycji powróciła też Nagroda Małego Kalibru – Wydawnictwo Agora dla dzieci odebrało ją za swój wkład w promocję literatury kryminalnej wśród młodszych czytelników. Kolejne nagrody są już wielbicielom gatunku doskonale znane: Honorową Nagrodę Wielkiego Kalibru otrzymała wspomniana już brytyjska autorka B.A. Paris. Nagroda Czytelników Wielkiego Kalibru trafiła do Macieja Siembiedy za powieść „Katharsis”. Nagroda Specjalna im. Janiny Paradowskiej, czyli wyróżnienie ku pamięci wieloletniej przewodniczącej Kapituły Nagrody Wielkiego Kalibru, przyznano Annie Potyrze za „Pakt”. Najważniejsze wyróżnienie: Nagrodę Wielkiego Kalibru 2023 otrzymał Marek Stelar za powieść „Krzywda”. Autor w swoich podziękowaniach również nie zapomniał o uczestnikach Kryminalnych Warsztatów Literackich – porównał pisarzy do meteorów, które błyszczą nagle w rankingach sprzedaży, ale gasną przy wydawaniu kolejnych tytułów, oraz do gwiazd świecących stale – nawet jeśli bledszym światłem, ale nieustannie mających paliwo, którym jest radość z pisania. „Niech to paliwo nigdy w was się nie wyczerpie, niech zawsze będzie w was pasja tworzenia opowiadań i historii. Nie bądźcie meteorami – bądźcie gwiazdami” – tymi słowami laureat zakończył swoje podziękowania. Całą Galę, w tym uzasadnienia werdyktów, obejrzycie na fanpage’u MFK!

Niewątpliwie najgorętszym wydarzeniem festiwalu było wręczenie nagród, jednak obiecujemy, że ostatniego festiwalowego dnia emocji również nie zabraknie. Przed nami jeszcze kilku inspirujących i interesujących rozmów, a zatem do zobaczenia i usłyszenia!

Udostępnij