Na początek: dzięki za przypomnienie o Alien Ant Farm! Zapomniałam już o ich istnieniu i koszulka jednego z bohaterów uświadomiła mi, że warto byłoby odkurzyć muzyczne wspomnienia. A czego słuchałeś, pisząc „Asymetrię”? Czy może wolisz tworzyć w ciszy?
Mam wrażenie, że o Alien Ant Farm pamięta już tylko sam zespół… Przy pisaniu to różnie. Czasem potrzebuję czegoś lecącego w tle, najlepiej stonowanego i spokojnego, ale zdarza się także, że włączam Panterę czy coś podobnego, by trochę pomachać sobie głową. Nie ma tutaj żadnej reguły.
Nawiązania muzyczne nie są w tej książce jedynymi, mnóstwo tu też innych popkulturowych odniesień. Jak to jest: słyszysz cytat z filmu czy serialu i myślisz, że fajnie byłoby wykorzystać go w książce, czy odwrotnie – pisząc książkę, szukasz ciekawego odniesienia?
Takie odniesienia popkulturowe pojawiają mi się automatycznie podczas pisania. Nie szukam ich na siłę, bo jestem pewien, że czytelnik wyczułby fałsz. Jednak kiedy widzę coś naprawdę ciekawego, to zastanawiam się, czy dałoby się to wcisnąć gdzieś do książki. Ale kiedy już siadam do pisania, to układa się to inaczej :)
Debiutowałeś w 2016 roku powieścią „Aorta”. Jakiej pisarskiej rady Bartosz Szczygielski udzieliłby samemu sobie z tamtego okresu?
Rzuć pisanie i kup Bitcoiny.
W takim razie w imieniu wszystkich czytelników: dobrze, że to niemożliwe ;) Powiedziałeś kiedyś, że pisanie jest formą doświadczania bólu. Co w pisaniu „Asymetrii” bolało najbardziej?
Chyba to, że mam za mało miejsca na opisanie wszystkiego, czego się dowiedziałem o kłamstwach i mikroekspresjach. W którymś momencie świadomie z tym spasowałem, by przypadkiem nie zalać czytelnika informacjami. Teraz już wiem, że czytelnicy chcieliby takich informacji więcej. Spełnię ich prośbę w kolejnych tomach.
A co w pisaniu tej powieści było dla Ciebie największym wyzwaniem?
Opisanie dwóch Alicji. Moją bohaterkę obserwujemy w dwóch różnych okresach jej życia i choć niby jest dalej sobą, to musiałem mocno uważać, by to zróżnicowanie dało się wyłapać. Sam to na siebie sprowadziłem, ale było warto się przemęczyć.
Alicja to kolejna silna, wyrazista kobieca postać w Twojej twórczości. Czy to właśnie kobiety pisze Ci się łatwiej? A może wprost przeciwnie?
Kobiety pisze mi się zdecydowanie przyjemniej. Nie mam pojęcia, z czego to może wynikać, ale z tego, co wiem, wychodzi mi to dobrze. Doceniam ich skomplikowaną naturę i to, jak zmienne potrafią być.
Wiem, że pisarze nie znoszą pytania o inspiracje, ale muszę o to zapytać: kiedy po raz pierwszy przyszło Ci do głowy, że chcesz napisać o kobiecie, która specjalizuje się w wykrywaniu kłamstw?
Tak, to zdecydowanie ulubione pytanie każdego pisarza. Alicja zakiełkowała w mojej głowie, kiedy oglądałem serial „Lie to me”, a potem zacząłem mocniej zgłębiać temat. Okazało się, że Mort była dokładnie taką osobą, jakiej potrzebowałem.
A czy masz swoją ulubioną postać kobiecą w literaturze kryminalnej?
Nie będzie chyba niespodzianką, jak powiem, że Lisbeth Salander. Mocno skomplikowana i przeorana przez życie postać.
Masz już na swoim pisarskim koncie trylogię i kilka tzw. stand-alone’ów. „Asymetria” zapowiadana jest jako początek nowego cyklu. Czy masz już pomysł na dalsze losy Alicji?
Powiem nawet więcej: kolejna Mort jest w fazie pisania. Nie wiem jak długi będzie to cykl, ale tak się polubiłem z Alicją, że nie chcę dać jej odejść.
To świetna wiadomość! A który z bohaterów poznanych w powieści powróci w dalszych częściach, poza Alicją?
Wiesz, że nie mogę tego zdradzić. Część z nich pojawi się ponownie, ale to tyle, co na ten moment mogę powiedzieć.
Wiem – ale zapytać zawsze warto :) A co pisze Ci się łatwiej: cykl czy pojedyncze powieści?
W ogóle pisze mi się bardzo ciężko i to najgorsza część całego procesu. Cykle są moim zdaniem trochę trudniejsze, bo już na start ma się pewne ograniczenie, nie można zmienić stylu czy eksperymentować. Plusem jest to, że budowanie świata i bohaterów jest już przy kolejnych tomach łatwiejsze.
W podziękowaniach wymieniasz zawsze sporo osób, które w ten czy inny sposób pomagały Ci w tworzeniu. Czy zdarzyło Ci się nie posłuchać sugestii z zewnątrz?
Oczywiście, że tak. Praktycznie przy każdej książce męczę ludzi o to, by rozwiewali moje wątpliwości. Kiedy rozmawiam ze specjalistą, muszę uszanować jego wiedzę i doświadczenie.
Jednym z nazwisk pojawiających się regularnie w podziękowaniach jest nazwisko Roberta Małeckiego. Myśleliście o napisaniu czegoś razem?
Znając nasze tempo pisania i to, jak odwlekamy terminy, taka książka nigdy by nie powstała.
Pomarzyć zawsze można… W sieci pojawia się coraz więcej filmów i seriali na podstawie powieści kryminalnych polskich autorów. Która z Twoich książek ma według Ciebie największy potencjał na zostanie hitem szklanego ekranu?
Każda! Myślę, że największy potencjał miałoby „Nie chcesz wiedzieć”. Oj, to by było coś!
Trzymam zatem kciuki, żeby się udało. A czy przeczytałeś ostatnio coś, co chciałbyś polecić czytelnikom Portalu Kryminalnego?
Warto sprawdzić „Argylle” Elly Conway i nie zrażać się tym, że w kinach jest film o tym samym tytule, który wygląda… mocno średnio. Książka to zupełnie inna półka.
fot. autora: Mikołaj Starzyński
Bartosz Szczygielski nową powieścią pokazuje, że wciąż da się w tym gatunku pokazać coś świeżego.
26 lutego 2024
Sekrety, które nie powinny ujrzeć światła dziennego, brutalna zbrodnia i piętrzące się kłamstwa.
15 lutego 2024
Możesz zapomnieć o przeszłości, ale ona nie zapomni o tobie. Premiera już pod koniec sierpnia!
23 sierpnia 2023
To historia o samotności, tej najgorszej, bo wśród innych ludzi. Nikt z nas nie powinien się przekonywać, jak to jest być ignorowanym i nieważnym. Nikt z nas nie powinien ...
17 sierpnia 2023
Jeśli jeszcze się wahacie, czy sięgnąć po „Dzień gniewu”, nie przyznawajcie się do tego głośno – idźcie do księgarni czy biblioteki, otwierajcie aplikacje i ...
21 marca 2023
Opowieść o chorym umyśle i rodzących się w nim niebezpiecznych planach.
03 marca 2023
Autor po raz kolejny pokazał, że nie wiadomo, czego się po nim spodziewać. Jestem bardzo ciekawa, jaką swoją literacką twarz odkryje w następnej powieści i na jaką ...
03 listopada 2022
Trzy pary, sześć osób i setki kłamstw.
10 sierpnia 2022
Niedopowiedzeniem będzie stwierdzenie, że nie spodziewałam się takiego zakończenia historii. Ja nie spodziewałam się tego, co może czekać w następnym rozdziale, często ...
19 maja 2022
Kiedy umierasz, życie staje się prostsze.
09 lutego 2022
Jak już zaczniecie czytać „Nie chcesz wiedzieć”, będziecie chcieli wiedzieć – co dalej.
27 września 2021
Tym razem karty rozdaje śmierć…
11 sierpnia 2021
W styczniu ukazała się nowa powieść Bartosza Szczygielskiego. Porozmawialiśmy z autorem – między innymi o granicach pisarza i człowieka.
09 marca 2021
Jak to było? Książka ma zaczynać się od trzęsienia ziemi, a dalej napięcie rośnie?
22 lutego 2021
Istnieją miejsca, do których nie należy zaglądać, a także czyny, których nie wolno się dopuścić. I to za żadną cenę. Bartosz Szczygielski wraca z nową powieścią!
27 stycznia 2021
„Krok trzeci” to mroczny thriller psychologiczny, który trzyma w napięciu od pierwszej strony.
31 stycznia 2020
„Serce” to trzecia część trylogii pruszkowskiej. Tylko ci, którzy nie mają nic do stracenia, nie boją się śmierci...
13 lutego 2019
Już za dwa dni premiera „Serca”, ostatniej części pruszkowskiej trylogii Bartosza Szczygielskiego. A my mamy dla Was rozmowę z autorem!
11 lutego 2019
„Witaj w świecie, gdzie nic nie jest takie, jakim się wydaje” – to zdanie z opisu książki. A ja po lekturze napisałabym raczej: Witaj w świecie, w którym nigdy nie ...
04 lutego 2019
Ponoć druga powieść do dla pisarza największy sprawdzian (zwłaszcza jeśli debiut był udany – a „Aortę” z pewnością można za taki uznać). I Bartosz Szczygielski ...
11 stycznia 2018
Cóż mogę napisać? Chyba tylko jedno: oby jak najwięcej takich debiutów!
28 listopada 2016
Dziś prezentujemy Wam trzy polskie nowości, w tym aż dwa debiuty uczestników Kryminalnych Warsztatów Literackich! Pierwsza z nich to "Aorta" Bartosza Szczygielskiego - ...
28 września 2016