W białej ciszy, Inge Lohnig

Autor: Gaja Grzegorzewska
Data publikacji: 06 lutego 2013

W białej ciszy

Autor: Inge Lohnig
Wydawnictwo: Wydawnictwo Initium

Stare grzechy rzucają długie cienie

„W białej ciszy” to druga po „Zapłatą będzie śmierć” powieść kryminalna niemieckiej pisarki z komisarzem Konstantinem Dühnfortem w roli głównej. Niestety nie czytałam tej pierwszej pozycji i żałuję, bo podobno jest to dobra rzecz, o wiele lepsza niż drugi tom z cyklu. „W białej ciszy” nie jest bowiem kryminałem do końca udanym. Za to jako powieść psychologiczna, pokazująca zagmatwane ludzkie relacje, jest całkiem przekonywująca.

Książka zaczyna się nieźle i intrygująco. Prolog sugeruje jakąś mroczną i ponurą tajemnicę, dokładnie z tych, które czytelnicy kryminałów uwielbiają. Potem następuje bezwzględny mord na nestorze rodu Heckerothów, emerytowanym lekarzu Wolframie. Ktoś przywiązuje starszego człowieka do kaloryfera i zostawia go, aby umarł z pragnienia. Śledztwo skupia się w naturalny sposób wokół jego dzieci: Alberta, Bertrama i Caroline. Szybko wychodzi na jaw, jak bardzo potomkowie zamordowanego są nieszczęśliwi i pogubieni w życiu, za co winić należy ich rodziców i młodość, jaką ci im zgotowali. Każde z rodzeństwa miało powód, by nienawidzić ojca i chcieć się go pozbyć. W dodatku policja odkrywa, że ofiara miała bardzo szczególne upodobania seksualne, którym folgowała aż do śmierci. Krąg podejrzanych powiększa się o kolejne skrzywdzone przez Wolframa osoby...

Jak to w kryminale zwykle bywa, i tu detektyw ma skomplikowaną sytuację uczuciową. Agnes, z którą się związał, kobieta po bardzo trudnych przejściach, gnębiona przez głęboką traumę, nie jest w stanie odwzajemnić uczucia, którym obdarzył ją Konstantin.

W tej powieści wszyscy zresztą są w jakiś sposób nieszczęśliwi. Barbara, żona Alberta, zaczyna sobie uświadamiać, że zupełnie nie zna swojego męża. Albert już wie, że wybory życiowe, jakich dokonywał, były nakierowane tylko na to, by przypodobać się ojcu. Bertram natomiast zawsze walczył z ojcem, robił mu na przekór i teraz żyje w poczuciu odrzucenia. Caroline poznaje smutną tajemnicę matki, co pozwala jej zrozumieć chłód emocjonalny, jaki ta wykazywała w stosunku do swoich dzieci.

Powieść wychodzi z ciekawego punktu, początek i zawiązanie intrygi rozbudzają w czytelniku nadzieję na ponurą tajemnicę i zawiłą akcję pełną pułapek, fałszywych tropów i namiętnych relacji między bohaterami. Niestety, rozwiązanie jest proste i tak oczywiste, że chociaż nasuwa nam się już na początku, nie chcemy uwierzyć, aby to było właśnie to. W dodatku przedstawione nam jest od początku do końca, łopatologicznie, kawa na ławę, jakby autorka uważała odbiorców za niespecjalnie inteligentnych osobników, których trzeba cały czas prowadzić za rączkę i nie dać im możliwości wyciągania własnych wniosków i refleksji. W tej kwestii Löhnig zawiodła na całej linii. Jedyne, co ratuje powieść, to interesujący, ciekawie poprowadzeni bohaterowie i ich losy, które śledzi się z o wiele większym zainteresowaniem niż kryminalną intrygę.

Gaja Grzegorzewska

 
W białej ciszy
Inge Löhnig
Przekład: Agnieszka Hoffman
Wydawnictwo Initium
Kraków 2012

Udostępnij

Sprawdź, gdzie kupić "W białej ciszy" Inge Lohnig

PRZECZYTAJ TAKŻE

RECENZJA

W białej ciszy, Inge Lohnig

„W białej ciszy” to nie jest powieść, która zwala z nóg pomysłem czy stylem. Ale uwagę przykuwa sposób opisywania relacji międzyludzkich – jeśli ...

14 grudnia 2012

NOWOŚĆ

Zapłatą będzie śmierć, Inge Lohnig

"Zapłatą będzie śmierć" to pierwsza powieść kryminalna niemieckiej pisarki Inge Löhnig i pierwszy tom serii  z komisarzem Konstantinem Dühnfortem. Książka ...

16 maja 2012