Sztuka grzechu, Árni Thórarinsson

Autor: Robert Ostaszewski
Data publikacji: 10 sierpnia 2009

Sztuka grzechu

Autor: Árni Thórarinsson
Wydawnictwo: Wydawnictwo

Nie przez przypadek Irek Grin, pisząc niedawno w „Przekroju” o skandynawskiej prozie kryminalnej, zatytułował tekst Potop raz jeszcze, bo faktycznie nasz rynek zalewa istna fala kryminałów z Północy, ostatnio pojawiły się na przykład tłumaczenia ciekawych powieści autorów z Islandii, Arnaldura Indriđasona i Árniego Thórarinssona (o powieści tego pierwszego czytaj na stronie PK TUTAJ). Jak na mój gust – Thórarinsson jest nawet pisarzem bardziej obiecującym od Indriđasona. Dlaczego? Już tłumaczę.

Bardzo cenię specyficzną skandynawską szkołę prozy kryminalnej, czego wyraz niejednokrotnie dawałem na piśmie, ale Sztuka grzechu zaintrygowała mnie – nieco przewrotnie – głównie dlatego że jest w porównaniu z innymi produkcjami z Północy właśnie mało „skandynawska”. Choć oczywiście, jest w powieści Thórarinssona specyficzny koloryt lokalny Północy, skoro akcja rozgrywa się na Islandii, gdzieś w tle opowieści przewija się też wątek społeczny, tak charakterystyczny dla kryminałów Skandynawów (w tym przypadku chodzi o plagę narkomanii wśród młodych ludzi). Tyle tylko że zupełnie co innego przykuwało moją uwagę do tej książki.

Wiele opowieści kryminalnych autorów skandynawskich ma mroczny i duszny, ale przy tym na dłuższą metę nieco męczący dla czytelnika klimat, z rzadka jedynie przełamywany elementami ironii czy humoru. Thórarinsson zaś posługuje się stylem – by tak rzec – lekki, a do tego błyskotliwym i brawurowym, bliższym kryminałom anglosaskim, choćby książkom Iana Rankina o inspektorze Rebusie.

Głównym bohaterem a zarazem narratorem Sztuki grzechu jest dziennikarz „Gazety Popołudniowej” Einar, który trafia na północ wyspy do niewielkiego miasteczka, aby współtworzyć tam lokalną placówkę stołecznej gazety. W pewnym stopniu jest to dla niego rodzaj zesłania, które jednak – jak się z czasem okazuje – przynosi dziennikarzowi pewne korzyści, mimo iż początkowo musi się zmagać z niezbyt lubianym współpracownikiem. Einar, samotny rozwodnik, bezgranicznie kochający córkę, która wchodzi w niebezpieczny wiek dorastania, miał nieliche problemy z alkoholem, mówiąc szczerze, staczał się coraz bardziej. W spokojnej, prowincjonalnej mieścinie próbuje jako tako dojść do siebie, rzuca picie i stara się poukładać swoje życie od nowa. Przejście przez trudne chwile ułatwia mu specyficzne, pełne dystansu i ironii podejście do świata, innych a i do samego siebie również.

Na pozór senna mieścina wcale jednak nie jest oazą spokoju. W niezbyt jasnych (przynajmniej dla Einara) okolicznościach, podczas wyjazdu integracyjnego połączonego z zajęciami na świeżym powietrzu, ginie żona miejscowego przemysłowca, od dawna cierpiąca na hipochondrię. A do tego ktoś morduje Skarphedina, licealistę, przed którym jawiła się świetlana przyszłość. Szczególnie ta druga sprawa intryguje dziennikarza – dokładniej sama postać zamordowanego, który był nieźle się zapowiadającym aktorem, chłopakiem nad wiek rozwiniętym intelektualnie, obdarzony zdolnościami przywódczymi i umiejętnością zjednywania sobie ludzi, a przy tym ekscentrycznym. Einar nie spocznie, nim nie wyjaśni tajemnicy śmierci Skarphedina, mimo iż narazi się tym swojemu szefowi, który bardziej zainteresowany jest polityką niż sprawami kryminalnymi. Czy dziennikarz wytrzyma w abstynencji? Czy poukłada sobie życie? I – przede wszystkim – czy znajdzie mordercę licealisty? Kto ciekaw, niech sięgnie po książkę Thórarinssona, zapewniam, że finał powieści jest niezwykle zaskakujący.

Thórarinsson naprawdę potrafi świetnie opowiadać, umiejętnie splatając wątki kryminalne i obyczajowe, wprawdzie akcja w Sztuce grzechu nie ma jakiegoś obłędnego tempa, ale jednak jej dynamika jest większa niźli w innych kryminałach skandynawskich. A poza wszystkim to nie tylko kryminał, ale również powieść o błędnych życiowych wyborach, których skutki bywają tragiczne nie tylko dla tych, którzy owych wyborów dokonywali.

Sztuka grzechu, Árni Thórarinsson

Przekład: Jacek Godek

Wydawnictwo Cat Book, Tarczyn 2009

Stron: 385

Udostępnij

Sprawdź, gdzie kupić "Sztuka grzechu" Árni Thórarinsson