Produkt: Patterson

Produkt: Patterson


James Patterson to najlepiej zarabiający pisarz świata  A w zasadzie zasadzie szef fabryki wyrzucającej z siebie jedną książkę na dwa miesiące. Jak się smaży smaży taką taką mcliteraturę - o tym Sebastian Łupak w ostatnim "Wprost".

Lubi myśleć o sobie jak o produkcie. W jednym z wywiadów porównał siebie do keczupu Heinza: – Wszyscy lubią keczup, bo jest trochę słodki, trochę gorzki, trochę pikantny. Łączy wszystkie smaki. Taki jestem. W innym wywiadzie, opisując siebie, mówił o paście do zębów: – Od lat używam pasty Crest, bo ją lubię i nie mam powodu jej zmieniać na inną. Ludzie lubią czytać Pattersona i też nie mają powodu zmieniać go na innego autora. – Nigdy wcześniej nie słyszałem, żeby produkt mówił – skomentował po wysłucha niu wykładu Pattersona profesor wydziału ekonomii Uniwersytetu Harvarda. – Jego wykład był jak słuchanie butelki coca-coli opowiadającej o tym, jak to jest być przedmiotem marketingu.

Sprzedaż: 230 milionów.

Według „Forbesa” 64-letni Patterson od maja 2010 do kwietnia 2011 r. zarobił 84 miliony dolarów. Sam sprzedał więcej książek niż Stephen King, Dan Brown, Stieg Larsson i John Grisham łącznie - pisze Sebastian Łupak we "Wprost" z 25 września.

 

Cały tekst można przeczytać tutaj