W najnowszym numerze "Uważam Rze" możemy przeczytać opowiadanie kryminalne. Napisał je redaktor naczelny czasopisma - Paweł Lisicki. "List do damasceńczyków" potwierdza teorię, że kryminał zaczyna być gatunkiem "pretekstowym".
Dlaczego pretekstowym?
Odpowiedzi należy szukać w opowiadaniu.
A oto jego krótki fragment:
"Dawno nie słyszał, żeby szef był czymś tak podniecony. Ostatni raz cztery lata temu. Jan Tomasz wydał wtedy swój pierwszy kryminał, absolutny bestseller. Zrezygnował z pracy na uniwersytecie, z mozolnego wykładania studentom nauki greckich aorystów i konjunktivów, z mozolnych prywatnych lekcji angielskiego. Dostał tyle kasy, że kupił nowe mieszkanie i trzyletniego saaba. Następne książki nie były równie udane. Czy to dlatego, że wciąż powtarzał jeden stary motyw, czy że dzięki jego sukcesowi pojawiła się masa innych autorów sprawniej niż on eksploatująca styl retro."
Źródło: "Uważam Rze. Inaczej pisane" z 31 października 2011